Siedzę i placze :((((

Jest godzina 5 rano, a ja siedzę i nie mogę pohamować lez :((
W nocy Igi dostal 40 st. gorączki, nie reagowal na nic. Zadzwonilismy po pogotowie, lekarka stwierdzila, że trzeba go do szpitala zabrać, bo ona nie jest pediatrą. Ubraliśmy naszego chlopca i pojechal ze swoim Tatą do szpitala. Niedawno mąż dzwonil, źe Igi ma zapalenie oskrzeli i nie wiadomo ile bedzie siedzial w szpitalu :((
Nie mogę się uspokoić, tak bardzo martwię się o mojego synka.
A najgorsze w tym jest, że to nie ja z nim jestem, nie mogę przy nim teraz być :((
Siedzę i łzy mi same płyną. Powiecie, że się mazgaję i przesadzam. Chyba nie dorosłam do takich przeżyć :((

Mój biedny chłopczyk :((

65 odpowiedzi na pytanie: Siedzę i placze :((((

  1. Re: Siedzę i placze :(((

    Ja bym nie powiedziala, ze sie mazgaisz czy przesadzasz. Dla mnie to raczej normalna reakcja- przeciez to naturalne, ze sie boisz, w koncu chodzi o najwazniejsza osobe na swiecie:). Nie boj sie, wszystko bedzie dobrze- mam nadzieje, ze jak przeczytasz ta odpowiedz, bedzie lepiej:)).
    Trzymaj sie.

    Monika i Jaś

    • Re: Siedzę i placze :(((

      Wszystko bedzie dobrze ! Nie matrw sie. Ja miesiac temu przechodzilam cos podobnego – moj maly dostal tez tak wysokiej goraczki i wyladowalismy w szpitalu. Ze zdjec widze, ze masz dwoch synkow… pojedz do szpitala jak najszybciej !!!!
      Nie przesadzasz – to sa Twoje dzieci !!!!


      Karina i Kubus <10.06.2004>

      • Re: Siedzę i placze :(((

        Strasznie Ci współczuje Krzemianko 🙁 miejmy nadzieję że Igi szybko wyzdrowieje trzymam za Was kciuki pozdrawiam

        Kasia &Adaś &Mati &Miki

        • Re: Siedzę i placze :(((

          krzemianko !
          trzymaj sie kobitko, juz niedlugo goraczka spadnie i Igorek bedzie wracal do zdrowia….

          maja i

          Adaś (19.05.2004)

          • Re: Siedzę i placze :(((

            Doskonale Cię rozumiem. Pewnie każda z nas byłaby zrozpaczona na Twoim miejscu.
            Trzymaj się.


            Ola i Ulcia (24/03/04)

            • Re: Siedzę i placze :(((

              Krzemianko, będzie dobrze, Igorek w mig się wyleczy i wróci do domku. Trzymam kciuki. Głowa do góry!
              PS. Reagujesz, jak każda matka w takiej sytuacji. To normalne, że się matrwisz.
              Pozdrawiam.

              Ania i Szymek (21.07)

              • Re: Siedzę i placze :(((

                Trzymaj się. Igor na pewno szybko wróci do domu, ale to Hubi jest bardziej od Ciebie uzalezniony (jesli karmisz). Na pewno wkrótce będziesz miała obu chłopaków w domu.

                • Re: Siedzę i placze :(((

                  Trzymam za Was kciuki.

                  Paulinka, 8 IV 2004

                  • Re: Siedzę i placze :(((

                    żadna z nas do takich przeżyć nie dosrosła
                    i nie dorośnie

                    trzymaj się ! musisz być dzielna !
                    życzę, żeby Igorek sie z tego szybko wylizał!
                    dużo zdrowia i siły !!!

                    • Re: Siedzę i placze :(((

                      No własnie dorosłas w tym momencie – czy chcialaś tego czy nie:( to sa własnie te wątpliwe “uroki” macierzyństwa…

                      Przykro mi z powodu Igorka, mam nadzieje ze szybko wróci do zdrowia i pobyt w szpitalu nie bedzie koszmarem…
                      Jest już duży (wzglednie) więc powinny dac antybiotyk i po 3 dobach zalecić dalsza kuracje w domu (mam nadzieje)…
                      tylko maluszki trzymają cały czas w szpitalu bo one inaczej n ie przyjma antybiotyku jak dożylnie:)
                      aha, zbadaj Hubka – mógł sie zarazić i przechodzi to np. bezobjawowo – co jest bardzo czeste u małuchów…
                      trzymaj sie Matko Polko:)
                      i wcale sie nie mazgaisz – tylko boli Cie serce…
                      przesyłam całuski…

                      Bruni i Filipek- 17 m+starania

                      • Re: Siedzę i placze :(((

                        trzymaj sie. Bedzie dobrze.
                        Otrzyj łzy i daj na tace że młodszemu nic nie jest.

                        madzia i

                        • Re: Siedzę i placze :(((

                          ania
                          wszystko bedzie dobrze – lekarze dobrze sie igorkiem zaopiekują – szybciutko wróci do domku – do ciebie i hubiego

                          mocno cie przytulam!!!!

                          ILONA I KUBEK 2,5 roku

                          • Re: Siedzę i placze :(((

                            jak krzemianka ma jechac do szpitala?
                            musi zajmowac sie drugim synkiem – nie ma wyjścia

                            Anies i Wojtuś (23.07.2003)

                            • Re: Siedzę i placze :(((

                              Krzemianko, bardzo mi przykro, że Igorek zachorował. Dobrze, że w porę szybciutko się zorientowałaś i trafił do szpitala. Żadna z nas nie dorasta i nie dorosnie do takich przezyc bo to zawsze bardzo ciężkie dla każdej mamy. Trzymam bardzo mocno kciuki żeby jak najszybciej wyzdrowiał i wrócił do domku. Wszystko będzie dobrze, juz pewnie dzisiaj zaraz po pierwszych dawkach leków poczuje się o niebo lepiej a ani sie nie obejrzycie jak bedziecie w domku w komplecie. Trzymaj sie Krzemianko, przesyłam Ci moją pozytywną energię i siłe, informuj co się dzieje na bieżąco.

                              • Re: Siedzę i placze :(((

                                Krzemianko! Trzymam mocno kciuki za Igorka, NA PEWNO niebawem będzie lepiej!!
                                Ma rację EwkaM – do takich przeżyć nigdy się nie dorasta….

                                Pozdrawiam Cię cieplutko!

                                Mati 28.01.04? 20.04.05

                                • Re: Siedzę i placze :(((

                                  Krzemianko, to jest normalna reakcja, też bym siedziała, ryczała i martwiła się.
                                  Igorek, szybko wyzdrowieje i wróci do domku.
                                  Wszystko bedzie dobrze.
                                  Wiem, wiem, łatwo sie mówi, trzymamy za was kciuki i życzymy szybkiego powrotu do drowia.
                                  Ania i dzieci.

                                  Kamil i Tomek

                                  • Re: Siedzę i placze :(((

                                    Oj, dobrze znamy ten lęk…
                                    Pomyśł jednak o tym, że tam ma dobrą opiekę, lekarza w każdej chwili, pielęgniarki w razie potrzeby. No i tatę 🙂
                                    Igorek szybko wyzdrowieje i szybko wróci do domu 🙂
                                    Trzymamy kciuki!
                                    Będzie dobrze 🙂

                                    Beata i Ptysia (30.01.03)

                                    • Re: Siedzę i placze :(((

                                      Tak mi przykro…, nawet niewyobrażam sobie co przeżywasz. Spróbuj się uspokoić bo niestety Igorkowi nie pomożesz a szarpiesz sobie nerwy. Może uda Ci się do niego zajrzeć choć na chwilkę i może okaże się, że to nie jest bardzo poważne i szybciutko wyjdzie! OBY tak się stało! Trzymam mocno kciuki i jestem pełna nadziei. Trzymaj się i bądź dzielna,

                                      Pozdrowionka

                                      Figusia i Martynka -łobuzek 23.01.04

                                      • Re: Siedzę i placze :(((

                                        Tak mi przykro…, nawet nie wyobrażam sobie co przeżywasz. Spróbuj się uspokoić bo niestety Igorkowi nie pomożesz a szarpiesz sobie nerwy. Może uda Ci się do niego zajrzeć choć na chwilkę i może okaże się, że to nie jest bardzo poważne i szybciutko wyjdzie! OBY tak się stało! Trzymam mocno kciuki i jestem pełna nadziei. Trzymaj się i bądź dzielna,

                                        Pozdrowionka

                                        Figusia i Martynka -łobuzek 23.01.04

                                        • Re: Siedzę i placze :(((

                                          Igor poradzi sobie z infekcją, a Ty rzucaj wszystko w diabły i leć do niego do szpitala!!!

                                          Kaśka z Natusią 2,5 roku 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Siedzę i placze :((((

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general