Moja przyjacioka stwierdzila ze ja bylam pol sierota poniewaz moj ojciec byl marynarzem i nie bylo go w domu,stwierdzila ze dzieci ktore rodzice pracuja do poznia to sa sierotami lub pol sierotami zalezy od tego czy jeden z rodzicow jest z nim. To jak mozna nazwac tych dzieci co faktycznie sa porzucone lub stracili rodzicow, kim oni sa?
[obrazek]/mojalbum/mojalbum.html?id=31367&r=1[/obrazek]
Manu i Julia
2 odpowiedzi na pytanie: SKANDAL
Re: SKANDAL
Wiesz, co… Mysle, ze sie Twojej kolezance cos traumatycznego musialo przydarzyc skoro glosi takie poglady.
Znam dosc nieciekawy przyklad matki, ktora wlasnie ze wzgledu na takie stereotypowe przekonania spoleczne, niemal doprowadzila do wielkiego nieszczescia. Dziwczyna robila niesamowita kariere naukowa. Zaszla w ciaze, dziecko planowane, jak rowniez od poczatku w planach to, ze wraca do pracy po pol roku. Bardzo sie cieszyla na powrot do pracy, kochala swoje dziecko, oczywiscie, ale popadala w lekka depresje przebywajac w domu z dzidzia 24h na dobe. Im blizej bylo terminu jej powrotu do pracy, tym wiecej madrych doradcow/radczyn pojawialo sie z potezna krytyka (“co z Ciebie za matka, ze chcesz zostawic dziecko z opiekunka….”). Poddala sie presji, przedluzyla urlop wychowawczy… Po dwoch miesiacach znalazla sie w glebokiej depresji, skonczylo sie na szpitalu, pomocy psychiatrycznej i niecheci do wlasnego dziecka.
Bo moze nie kazda z nas czuje sie stworzona do bycia “wzorowa matka”. Najlepsza matka, to matka szczesliwa, matka usmiechnieta, matka, ktora SAMA dokonala wyboru. Przeciez nie liczy sie ilosc czasu spedzonego z dzieckiem, tylko jego JAKOSC!!!
Kiedy bylam dzieckiem, moja mama bardzo duzo pracowala. Wiekszosc mojego zycia spedzalam z Babcia i rodzenstwem. Nie czuje sie polsierota. I nie zamienilabym mojego dzioecinstwa na zadne inne wspomnienia, bo dostalam od mojej matki tak potezna dawke milosci, ze starczy mi jej do konca zycia.
A przeciz o to wlasnie w wychowaniu dziecka chodzi?
Re: SKANDAL
napewno mocno Cię to uraziło… może Tobie rodzice poświęcali wystarczajacą ilość czasu. a może jej nie? moze chowała się, jak setki dzieci teraz – bez rodziców, z opiekunkami, z kluczem na szyi i z telewizorem za towarzystwo?
trochę rozumiem, że dzieci pozostawione same sobie, kiedy rodzice zapamiętują sie w ciagłej gonitwie za pracą, pieniedzmi itp mogą nie czuć tej potrzebnej bliskości., miłosci i ciepła rodzicielskiego.
ale to chyba nie ma nic wspólnego z wykonywanym zawodem, a bardziej z priorytetami… jeśłi dla kogoś dziecko jest najważniejsze, to nawet ciagle pracując stara sie chociaż wyrwać małe momenty na zabawę, rozmowę, spacer…
Znasz odpowiedź na pytanie: SKANDAL