W grudniu 2003 wzieliśmy z mężem ślub cywilny sami sobie tylko my i świadkowie ale nie wszystkim się to podobało wszyscy mówili a co to za ślub bez Boga i błogosławieństwa itd. Ja sama do pewnego czasu nie czułam sie prawdziwą żoną. Ostatnio zaczęłam się zastanawiać że może czas na ślub kościelny ale nie wiem jak to zorganizować. Może któraś z Was wzięła żlub kościelny kilka lat po cywilnym i z kilkuletnim dzieckiem?? Jak to było?? Biała suknia czy raczej jakaś skromna kreacja? A co z goścmi, duże wesele czy raczej cichy ślub w gronie najbliższej rodziny?? No nie wiem. Proszę i radę.
Julia i
29 odpowiedzi na pytanie: Ślub kościelny kilka lat po cywilnym
Re: Ślub kościelny kilka lat po cywilnym
My wzielismy cywilny kilka lat przed kościelnym – kościelny braliśmy już z Ninką – połączyliśmy go z jej chrztem. Z gości była w sumie najbliższa rodzina, miałam kremową (taką ciemnokremowa sukienkę. Po slubie kolacja w restauracji, posiedzielismy chyba do 1.
Cywilny mielismy podobny do Waszego – my i świadkowie,bez pompy i ceremonii.
Nina (3 l.)
Re: Ślub kościelny kilka lat po cywilnym
gdybym byla w Twojej sytuacji tez wzielabym koscielny.Organizacja to chyba zaden problem. Na pewno nie poszlabym w bieli jesli juz wybralabym suknie slubna to pewnie ecri. Choc najlepszym rozwiazaniem bylaby miom zdaniem suknia wieczorowa z gorsetem w ladnym jasnym kolorze(ecri, zlotym) Synus modlby przed Wami niesc obraczki:)) No i zrobilabym weselicho:))jestem zdania, ze cywilny mozna brac kilka razy,natomiast prawdziwe weselisko jest tylko raz:)) Z tego co przeczytalam cichy slub juz wzieliscie,wiec moze teraz dla odmiany wesele? Niedawno moja znajoma brala skub koscielny i bylo wesele-jej 3 letnia coreczka byla zachwycona. Byla w bieli,ale nie miala slubu cywilnego
Ania i 20.09.2005
Re: Ślub kościelny kilka lat po cywilnym
znma osoby ktore tak robily i roznie bylo
raz biala skuknia
raz suknia w innym kolorze
raz garsonka
zawsze male wesele ale jednak
dziecikai niosly obraczki itp 🙂
ma to swoje uroki
trzeba tylko znalezc madrego kasiedza
Re: Ślub kościelny kilka lat po cywilnym
ja wlasnie szykuje sie do wesela, rok po slubie cywilnym.w maju rodze dziecko,a we wrzesniu mamy miec wesele.w sumie mama wszystkim sie zajmuje bo nie ma mnie w kraju. Ale powiem szczerze najwiecej problemow jest z kosciolem,albo porostu nam sie trafil wredny proboszcz.same problemy wynajduje,a ludzi traktuje jak smieci. Ah,co ja mam ci powiedziec nie wiedze nic niestosonego w weseu w kilka lat po cywilnym.tez bede miala dziecko na imprezie,najwazniejsze jest chyba ze poprostu chcecie tego oboje…tak mi sie zdaje.ja bedemiala duza impreze ok 100ludzi,mam nadzieje ze wszystko pojdzie dobrze.zycze powodzenia.
Mada i majowa Majka
Re: Ślub kościelny kilka lat po cywilnym
Cześć
Ja brałam ślub kościelny prawie dwa lata po cywilnym. Dziecko było, ale jeszcze w brzuszku. A robiliśmy wesele 3 miesiące przed porodem i ten brzuch już był bardzo pokaźny. Nie przeszkadzało mi to jednak w ubraniu się w białą suknię. Wesele było duże zaprosiliśmy 110 osób. W końcu raz w życiu się ma weselicho i będzie co wspominać. I nigdy nie usłyszałam od nikogo, że nie wypada robić dużego wesela i ubrać się na biało. Księdza też mieliśmy super, trochę nas znał,jak to w niewielkich miejscowościach,jeszcze się ucieszył, że zdecydowaliśmy się na ślub kościelny.
Re: Ślub kościelny kilka lat po cywilnym
wszystko zależy od was i waszego podejścia. Nie daj się zwariowac.
—————–
Re: Ślub kościelny kilka lat po cywilnym
ja też nie wiem jak to zorganizować..buuu..
jak dobrze pójdzie to będzie ślub z obiadem, my placimy oboje za wszytsko więc jak mam już wydać pieniążki na wesele to wolę jechać na wycieczkę.
Myslę, że każdy robi jak uważa. Jeśli macie ochotę na ślub kościelny i wesele to wasza decyzja.
Mi się marzy, żeby Julka ze swoim kuzynem nieśli obrączki, jakiś fajny chór oazowy, bez welonu chyba…jeju, co Ci będe mówić przerasta mnie to…
Re: Ślub kościelny kilka lat po cywilnym
W pażdzierniku będzie 4 lata po ślubie cywilnym. W przyszłym roku, w ten sam dzień, 5 lat po naszym cywilnym, planujemy ślub kościelny.
I chyba chcielibyśmy tradycyjne wesele, z liczbą gości gdzieś około 70, orkiestrą i sesją fotograficzną w plenerze 🙂
Mamy na oku lokal, orkiestrę, a ja nawet suknię już gdzieś tam kiedyś upatrzyłam. Na pewno nie biała, chociaż jeśli Ty tak uważasz, to jak najbardziej. Bez welonu chyba – marzą mi się takie długie, powiewne rękawy sukienki (jakby w rekompensacie trochę) 😉
Oczywiście Natalka obowiązkowo obok nas, chociaż w kościele, niosącej na poduszce obrączki, to jej nie widzę – za duży dzikus z niej.
Poza tym planujemy drugą dzidzię w najbliższym czasie, więc nasz ślub może być nie z jednym, a z dwójką maluchów.
I w związku z tym raczej w przyszłość zbytnio wybiegać nie chcę 🙂
Tusia (3 latka)
Jeszcze raz
Rozmawiałam ostatnio z mamą na temat ślubu a to co ona powiedziała trochę mnie zdziwiło a mianowicie, ślub owszem można ale przy zamkniętych drzwiach i bez gości bo WSTYD! Co o tym myślicie?
Julia i
Re: Jeszcze raz
!!! A nie sprecyzowała CO jest w tym wstydliwego?!
i Mat 2,5l
Re: Jeszcze raz
Zaden wstyd!! Zcalym szacunkiem dla Twojej mamy,ale plecie GLUPOTY!!!
Mysle, ze cala rodzina oraz Wasi znajomi beda zachwyceni Waszym slubem i weselem (o ile dojdzie do skutku).
Nie sluchaj mamy,tylko wybieraj piekna suknie,rob liste gosci, zamawiaj lokal,fotografa,kamerzyste itd.
Zapewniam, ze Ty sama bedziesz szczesliwsza i bedziesz miala cudowne wspomnienia z tego dnia:))( a i mama pewnie bedzie sie swietnie bawic;))
Ania i 20.09.2005
Nie wstyd a radość
Moja koleżanka brała ślub kościelny jak jej córeczka miała 2 latka. Sama na nim nie byłam, ale znajomi opowiadali, że był piękny, z rozmachem, a córeczkę trzymała w trakcie uroczystości za rączkę.
Pozdrawiam
Mira + Trójeczka
Re: Jeszcze raz
no coś Ty 🙂 Jaki tam wstyd 🙂
Niby dlaczego?
Nina (prawie 3.5)
Re: Jeszcze raz
Czego wstyd? Sakrametu małżeństwa świadomie wybranego? Głupoty. Wstyd to ślub z przymusu.
Re: Ślub kościelny kilka lat po cywilnym
ja mialam 1,5 roku po cywilnym. ale jeszcze bez dziecka.
maja i
Adaś
Re: Jeszcze raz
wstyd to kraść.
Re: Jeszcze raz
Mialam na mysli, ze z przymusu, bo co ludzie powiedza, bo mama kazala itp.
Re: Jeszcze raz
No coś Ty! Jaki wstyd! Co niby w tym wstydliwego???
Dorota i Antoś(24.03.2005)
Re: Jeszcze raz
Infantylizm. Brak WŁASNEJ decyzji. (nie mowie o przypadku naszej foruowiczki, tylko ogolnie o definicji wstydu wwypadku slubów).
Re: Jeszcze raz
bo dziecko jest duze, bo żyjemy ze sobą tyle czasu.
Julia i
Znasz odpowiedź na pytanie: Ślub kościelny kilka lat po cywilnym