“Śpijcie z dziećmi”

Polecam tekst: [Zobacz stronę]. Chodzi o przegląd prasy na tej stronie, do którego nie ma bezpośredniego linku. Ponieważ trudno to znaleźć to kopiuję tekst :

Gazeta Wyborcza

Upieranie się, że niemowlęta zawsze powinny spać same, jest w najlepszym wypadku biologicznie nienormalne, a w najgorszym szkodliwe – to opinia dr Helen Bell, antropologa z uniwersytetu w Durham, którą cytuje „Gazeta Wyborcza”.

W pierwszych tygodniach życia niemowlęta potrzebują dużo pomocy i bliskiego kontaktu z matką. Również nocą. Dzielenie łóżka z potomstwem nocą jest normalną formą opieki nad nim – twierdzi dr Bell.

Jednym z powodów, dla którego XX-wieczna medycyna tak kategorycznie zabraniała sypiania z dzieckiem, była obawa lekarzy o możliwość nieświadomego uduszenia dziecka podczas snu oraz zwiększone ryzyko zespołu nagłej śmierci niemowląt – pisze „GW”.

Helen Ball swoimi badaniami udowodniła, że w rzeczywistości jest odwrotnie: jeśli niemowlę sypia z rodzicami, to ryzyko jego nagłej śmierci się zmniejsza – czytamy w „GW”.

Tytuł artykułu: „Śpijcie razem”.

Ciekawe, co Wy na to.

Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (9,5 miesięca!!)

Edited by Helga on 2003/09/15 09:15.

14 odpowiedzi na pytanie: “Śpijcie z dziećmi”

  1. Re: “Śpijcie z dziećmi”

    a dlaczego ja na tej stronie tego nie widzę?

    [i]Ewa i Krzyś (9 mies.)

    • Re: “Śpijcie z dziećmi”

      Ewko, to jest na dole z klewej strony: małymi literkami przegląd prasy

      Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (9,5 miesięca!!)

      • Re: “Śpijcie z dziećmi”

        no tak, mi trzyba jak blondynce…
        ale jestem niewyspana, Krzycho ma temp. i czekam na lekarza ;((
        czytałam…

        [i]Ewa i Krzyś (9 mies.)

        • Re: “Śpijcie z dziećmi”

          Nie martw siię to pewnie nic groźnego. I wcale nie jesteś blondynką – przynajmniej mentalną. Ja też miałam problemy ze znalezieniem tej strony, choć nie powinnam:)

          Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (9,5 miesięca!!)

          • razem

            Adek spal w lozeczku rok i trzy m-ce, a mnie bylo wydodnie bo i tak nie karmilam go piersia. Ale potem mu odbilo i chcial spac tylko z mamusia i tak jest do dzis. Tez jestem z tego zadowolona bo zaczal sie rozkopywac i niemusze wstawac kilka razy w nocy i pedzic do drugiego pokoju zeby go przykryc. Jak mial dwa latka spal juz bez pieluszki i do dzis wysadzam go jeden raz w nocy na nocniczek i niemusze znow latac po mieszkaniu. Same plusy.
            Nie interesuje mnie czy jakis lekarz zabrania spac z dzieckiem. Kazdy sam decyduje o swoim dziecku, a ja wiem ze matka nie zrobi krzywdy swojemu dziecku. Ja napewno nie. Przez sen slysze nawet czy Adek dobrze oddycha (ale nieslysze zajebiscie glosnego budzika w pokoju obok).
            Moje zdanie jest takie ze dla dziecka lepiej jest spac z rodzicem, ale kazdy sam powinien zdecydowac co jest lepsze dla dziecka. Nienalezy slepo wierzyc we wszystko co pisza nawet w najmadrzejszych poradnikach. Kto wie co bedzie “najlepsze” za powiedzmy 50 lat?!

            Jola i Adrianek (30.10.2000r.)

            Edited by iliana on 2003/09/15 13:50.

            • Re: “Śpijcie z dziećmi”

              Jestem za! Jak Ala miała kolki, to nawet sypiała na mnie.
              I tak na babski rozum, też doszłam do tego, że wtedy śmierć łóżeczkowa jest mniej możliwa.

              • Re: razem

                Ja, gdy Miki skończył cztery miesiące przeniosłam go do jego łóżeczka, ale prawda jest taka, że codziennie, gdy budzi się koło 5 zabieram go do siebie i śpimy razem jeszcze 3-4 godziny. Jesli nie może zsnąć też go usypiam w naszym łóżku i śpi z nami do rana.

                Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (9,5 miesięca!!)

                • Re: razem

                  Marysia spi sama do 5 rano, a pozniej z nami
                  jak jeszcze karmilam, to spala ze mna cala noc
                  Na samym poczatku probowalam ja nauczyc spac w lozeczku, ale budzila sie wtedy bardzo czesto i spala niespokojnie
                  Nie wiem jak inne dzieci, ale Marysia do samotnego spania sie nie nadawala

                  Gaba i Marysia (1 ROK!!!!)

                  • Re: “Śpijcie z dziećmi”

                    co ja na to? przenioslam sie do pokoju synka i sypiamy w nocy razem, tak jest wygodniej dla niego i dla mnie. zadnej szarpaniny po nocnym karmieniu, po prostu sobie zasypiamy:-) spie baaaardzo czujnie, budzi mnie najmniejsze kwekniecie synka, nie sadze, ze mogloby mu sie cokolwiek stac przez to, ze spi ze mna. przeciwnie, latwiej mu zasnac, nie wybudza sie tak czesto jak we wlasnym lozeczku.

                    • Re: “Śpijcie z dziećmi”

                      Zuzka spała ze mną tylko jak miała spalnicze problemy koło 8go miesiąca i to tylko nad ranem. Po prostu zawsze zasypiała na rękach i paradoksalnie łatwiej sią ją kładło do łóżeczka niż do naszego łóżka… Położona z nami wcale nie była spokojniejsza niż zostawiona sama w łóżeczku…
                      Jak znam życie na wspólne spanie przyjdzie jeszcze czas…

                      Kaśka mama Zuzanki (16.10.2002)

                      • Re: “Śpijcie z dziećmi”

                        Gdy Miki była taki maciupki to też cały czas spał ze mną. Ale masz słodkiego oseska! Już nie pamiętam jak Miki był taki malutki. Teraz pluje zupą zanosząc sie przy tym ze śmiechu, wsadza łeb do psiej miski i krzxyczy, gdy zabieram mu kluczyki do samochodu.

                        Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (9,5 miesięca!!)

                        • Re: “Śpijcie z dziećmi”

                          Troche sie interesuje antropologiom i czytalam wiele prac Pani H. Bell. Niestety nie wszystkie byly rzetelne i jak to oceniaja naukowcy zgodne z prawda. TAk wiec pozostawie to wlasnej intuicji i zdrowemu rozsadkowi niz Pani Bell

                          Dorota i Ola (21.11.2003)

                          • Re: “Śpijcie z dziećmi”

                            cóż, jestesmy ssakami… nie wiem, czy jakies ssaki robią swoim dzieciom osobne barłogi tudzież inne miejsca do spania 😉
                            wygoda i teorie swoją drogą, a natura swoją i nikt mnie nie przekona, ze to nadopiekunczosc

                            • Re: “Śpijcie z dziećmi”

                              to mnie pocieszylas bo ja od 2ch tygodni spie z malymi szczerze mowiac tez nie widze w tym nic zlego,martwie sie tylko czy nie zaszkodzi mu to na kregoslup bo lozko w ktorym spie jest bardziej miekkie niz jego materacyk ale mam nadzieje, ze bedzie dobrze

                              Monia i Tymonek (08.08.03)

                              Znasz odpowiedź na pytanie: “Śpijcie z dziećmi”

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo