Dziewczyny, prosze Was o rade, bo nie wiem co mam robic. Dzis Natalia poszla drugi rok do przedszkola, wg listy z maja – do II grupy. Przez cale lato wbijalismy jej do glowki, ze bedzie juz w sredniakach, bo ona na slowo “maluchy” uczulona (najchetniej poszlaby od razu do skoly, ew. do starszakow). Dzisiaj zobaczylam na nowej liscie ze jest w maluchach (a we wtorek jak bylam sprawdzic, byla jeszcze w sredniakach). Poszlam wiec do Pani Dyrektor, ktora siedziala w sali z wychowawczyniami, i powiedzialam jej, ze dlaczego, ze przeciez jeszcze we wtorek byla w sredniakach, ze bardzo to przezywa i takie tam. Pani dyrektor niezadowolona poszla do dokumentow, ja za nia. Powiedziala – no dobra, przeniesiemy ja do sredniakow, choc przeciez ona jest z 2003 roku i powinna byc w maluchach. W tym czasie moj maz zostal z paniami wychowawczyniami i one “obgadywaly” dyrektorke, ze brakowalo jej dzieci w maluchach, podzial zrobila bez sensu nie patrzac na “historie” dziecka, po prostu wziela 2 osoby z listy sredniakowej z 2003 roku i przeniosla do maluchow (a Natalia jest na “C” wiec padlo na nia). Podziekowalam Pani Dyrektor, mowiac, ze to wazne nie tyle dla mnie co dla mojego dziecka, ze bedzie razem ze “swoimi” dziecmi. Pani cos fuknela, ze idzie nam na reke i takie tam.
Teraz boje sie ze niechec do mnie Pani Dyrektor przeleje na moja Natalke :(. I zastanawiam sie co zrobic? Jakos sie moze “odwdzieczyc”? W tamtym roku na zebraniu mowila, ze brakuje dzieciom papieru do malowania, chustek i innych rzeczy i jak rodzice maja to bardzo proszą o pomoc. Pomyslalam, ze moze kupic karton papieru i kredki dla dzieci, zanniesc to dzisiaj pani dyrektor? Tylko co jej powiedziec? Ze to “podziekowanie”? Nic nie mowic?
Co o tym myslicie?
Natalia(26.1.03) i Ola(9.07.05)
12 odpowiedzi na pytanie: Spina z Pania Dyrektor – co robic?
Re: Spina z Pania Dyrektor – co robic?
Brenda
nie szalej, nie panikuj.
Ja nie rzucałabym się z kupowaniem tych rzeczy, bo jakoś źle mi się to kojarzy… No wiesz…przekupstwo czy cuś…(nie obraź się plissss). Myślę,że sprawa przyschnie szybko, przez parę dni grzeczne “dzień dobry ” i będzie oki.
Buziak.
Re: Spina z Pania Dyrektor – co robic?
No wlasnie, tez mi troche z tym niewyraznie, mimo, ze to nie dla Pani dyrektor tylko dla dzieci. Moze rzeczywiscie nie kupowac, ew. kupic ten papier za jakis czas? Pani Dyrektor i tak Natalią sie nie opiekuje. Tylko mam maly wyrzut, ze nie poprosilam Pani na zewnątrz, a cale swoje “pretensje” powiedzialam przy wychowawczynach :(.
Natalia(26.1.03) i Ola(9.07.05)
Re: Spina z Pania Dyrektor – co robic?
Ja bym nic nie kupowała i nie dziękowała. Tymbardziej, że Nati była na liście średniaków a ona bez żadnego powiadomienia Was przeniosła ją z powrotem do maluchów. Po prostu bym to wszystko odczekała.
Anastazja 3,8 l. i Michał 4 m.
Re: Spina z Pania Dyrektor – co robic?
Kup za jakis czas, tak po prostu.
Rzeczywiscie, szkoda ze rozmowa byla przy wychowawczyniach i tu moze sie pani dyr włączyć syndrom publicznie urażonej dumy, ale oby nie. Myślę,że albo poczekaj aż sprawa przyschnie, albo-jezeli bardzo Cię to gryzie-idż do dyrektorki i na osobności powiedz, ze glupio, ze wylalas pretensje publicznie, ale to z powodu emocji, no i Natalii zależało na średniakach.
Wybór należy do Ciebie 😉
Re: Spina z Pania Dyrektor – co robic?
Anetko, za jakiś czas, ale nie dlatego, żeby ułagodzić dyrektorkę, tylko dlatego, że dzieci potrzebują. I bez korupcji w przedszkolu mi tu! 😉
+ Mr. Bean (ok. 10 grudnia 2006)
Re: Spina z Pania Dyrektor – co robic?
Jaka korupcja!!! ;)).
Tesciowa wlasnie zadzwonila i powiedziala ze mam przed przedszkolem zajechac do niej po koniak :D. To by dopiero byla lapowka – trudno byloby powiedziec ze to dla dzieciakow ;)))).
Natalia(26.1.03) i Ola(9.07.05)
Re: Spina z Pania Dyrektor – co robic?
No dobry koniaczek nie jest zły 😉 A jeszcze jakby poczekał na te dzieciaczki z kilkanaście lat…
+ Mr. Bean (ok. 10 grudnia 2006)
Re: Spina z Pania Dyrektor – co robic?
JA SIĘ CHYBA DZISIAJ POŁÓCĘ! Ale w żłobku. Taka sama sytuacja! Dasiek poszedł od sierpnia do żłobka do starszej grupy, by już tam zostać i by ciocie się nei zmieniły, bo to źle wpływa na dziecko. No i dzisiaj idziemy a on jest z młodszymi dziećmi! Zaczął płakać. Tamte drugie ciocie juz mi nei pasują, jak te z sierpnia. A też miałam obiecane! Na Twim miejscu nic bym nie kupowała, skoro Ci obiecali, to powinni tak zrobić, w końcu tu chodzi o psychikę dziecka. Dobrze, że zrobiłaś awanturę. Dyrektorka i tak nic nie zrobi, nei będzie się odgrywać ma małej, bo eni ma styczności z dziećmi, więc się nei martw.
Dawcio 15.10.04
Re: Spina z Pania Dyrektor – co robic?
jak dla mnie nic,
tak sobie mysle tak latwo mozna pomyslec ze panie w przedszkolu czy dyrektorki moglyby sie zemscic na naszym dziecku.
Czy my w zyciu tez chcemy sie “zemscic” jesli ktos nas nie tak poraktuje… chyba nie?
Naprawde nie wierze ze niechec mogla by sie przenies na Natalke
Glowa do gory, tak jak ci dziewczyny radzily jak chcesz to zanies ryze papieru ale za jakis czas, nie to bedzie dla dzieciakow i nie bedzie wiazane z tym incydentem.
pozdraiwam
Hanka
Piotruś 08.11.2005
Re: Spina z Pania Dyrektor – co robic?
No co Ty, z propozycji tesciowej sie usmialam 🙂
Jak poszlam po Natalke, Pani stala akurat w szatni z wychowawczyniami i powiedzialam jej tylko: jeszcze raz dziekuje za bezproblemowe zalatwienie naszej prosby. Pani nawet sie troche usmiechnela i powiedziala ze nie ma sprawy 🙂
Natalia(26.1.03) i Ola(9.07.05)
Re: Spina z Pania Dyrektor – co robic?
Nie kupuj bo będzie to jako podziękowanie, a to jej obowiązek aby patrzec ze szczególna uwaga na to co robi dla dzieci i czy oich nie krzywdzi.
Ma zrobic wszystko jak najlepiej.
A poza tym to nie ona będzie z Twoja córcią tylko panie wychowawczynie więc nic jej nie zorbi, poza tym nie posunie sie do takiego czynu.
Ola, Asia (prawie 4 lata) + Filip (18.10.2006)
Re: Spina z Pania Dyrektor – co robic?
Nie zrobiłabym zupełnie nic :-). To pani Dyrektor “namieszała” i jej obowiązkiem było wyprostowanie sprawy!
Znasz odpowiedź na pytanie: Spina z Pania Dyrektor – co robic?