Co prawda plan miałam inny- tzn. pozyczyć od znajomych- nawet juz stoi u nas, ale cos mi odwaliło i chciałabym kupić nowy wózek dla Jasia. Spacerówka po Filipie nam sie połamała ( graco), więc i tak cos musimy kupić.
Myslałam o jakimś wielofunkcyjnym np. Quinny???
Jakie wózki wy wybrałbyście/ które możecie polecić??
Pozdr.
22 odpowiedzi na pytanie: Styczniówki- jakie wózki polecacie??
Ja równiez zastanawiałam sie nad Quinny ale jakoś nie przekonują mnie spacerówki których nie mozna rozłożyć na całkiem płasko. I chyba zadowole się jakimś z rodzimej produkcji a najwyżej potem zainwestuje w jakąś dobrą “laskę”. Na oku mam ten model
a ja znalazłam cos takiego:
powiem sczerze, ze nawet nie zwróciłam uwagi czy mozna całkiem spacerówkę rozłożyć; a pamietam, ze przy Filipie ta funkcja sie super przydawała.
Pozd.
Ja co prawda nie styczniówka, ale wtrącę swoje 3 grosze.
Quinny nie polecam – właśnie ze względu na spacerówkę. Jej w ogóle nie można rozłożyć – jedyna opcja to przechylenie dziecka do tyłu (ale i tak zgiętego w pół). Dla mnie odpada.
Poprzednio mieliśmy Deltima Focusa i się sprawdził w zimowych warunkach. Teraz zamarzyłam cobie Mutsy – mam nadzieje że będzie ok.
No właśnie, tej spacerówki nie idzie rozłożyć na płasko. Tak jak już koleżanka wyżej napisała, ją sie tylko przechyla do tyły, coś na zasadzie kubełka. Ja konkretnie interesowałam sie tym ponieważ bardzo podoba mi sie stelaż a dokładniej jego małe gabaryty po złożeniu i w ogóle lekkość składania. Jednak właśnie ze względu na spacerówkę, odpadł. Nadal okropnie mi sie podoba ale wg mnie jest niepraktyczny jak na tę cenę.
to i ja się wtrącę, wybaczcie 😉
ponoć Mutsy ma bardzo małą (tzn krótką) gondolkę, może warto popytać jeszcze przed zakupem kogoś kto użytkuje taki wózek
przypadkiem… Ale i ja wtrącę tu swoje 3 grosze;)
Jestem, a właściwie byłam zadowoloną użytkowniczką Quinny Buzza.
Byłam…dlatego, iż wózek nam ukradli 😡
Uważam ten wózek za rewelacyjny. Fakt, że brak możliwości regulacji oparcia do spania niektórym nie odpowiada…..u mnie akurat nie stanowiło to żadnego problemu….Amelia spała zawsze smacznie.
Z nowości podobnych kompaktowych wózków, ale z regulowanym oparciem widziałam fajny CHICCO FOR ME taki:
Pozdrawiam, życzę udanego wyboru !
Hmmm, wydawało mi się że gondole w Mutsy i w Quinny są takie same… w tych kompaktowych wózkach gondole są z reguły mniejsze niż w klasycznych np. Emmaljunga. Ja wychodzę z założenia że jak się zrobi ciepło to i tak przeprowadzimy sie do spacerówki – dlatego ważnejsze jest dla mnie rozkładane oparcie.
Chicco fajny – tylko te małe kółka… Z tego powodu zrezygnowałam z zestawu Peg Perego . Dla mnie Pliko to idealna spacerówka. Niestety na zimę, gondolka na małych kółkach, przy polskich, nieodśnieżonych chodnikach to dramat 🙁
To chyba był inny model. bo ten do którego podałam linka podobno ma reulację oparcia stopniową i rozkłada się do spania. Taka informację dostałam od sprzedawcy z allegro. Dzis chyba pojadę do sklepu i sama sparwdzę.
Pozdr.
To i ja wtrącę swoje 3 grosze.
U nas na podwórku są 2 porównywalnej klasy wózki: Quinny i Implasta Volnat3. Nie wiem jakie są gondole, ale jeżeli chodzi o prowadzenie to nieporównywalnie wygodniejszy jest Volant. Możesz pchać jedną ręką i w ogóle super zwrotny. Więc ten polecam. W Quinny to jedno kółko to pomyłka. Ciężko się prowadzi – lubi stanąć w poprzek (jakby się blokowało).
Mój wybór jest jednoznaczny. Polecam wypróbowanie obu modeli w terenie i wtedy łatwiej Ci będzie podjąć decyzję. Ja bym nie wydawała takiej kasy na Quinny.
P. S. Myśmy mieli MIKADO. Duży, ciężki – dla nas rewelacja, ale tak reprezentacyjny jak Quinny na pewno nie jest :p
wtrące sie co do wózka qunnie jego przednie koło jest blokowane i jest duzo lepszy od volanta nawet jeśli chodzi o materiał a cenowo podobnie!!!!!!!jak sie znajdzie promocje!!!!!
może lepiej od razu kupić spacerówkę z wkładem, gondola będzie zbędna na te 3,4 miesiące?
[QUOTE=Chicco fajny – tylko te małe kółka… Z tego powodu zrezygnowałam z zestawu Peg Perego . Dla mnie Pliko to idealna spacerówka. Niestety na zimę, gondolka na małych kółkach, przy polskich, nieodśnieżonych chodnikach to dramat :([/QUOTE]
Quinny Buzz ma idelane kółka na zimę. W ubiegłym roku co prawda zimy takiej śniegowej nie było, ale jak posypało to spoko przebrnęłyśmy w zaspach 😉
Zamierzałam buzzem jeżdzić jeszcze do wiosny, teraz z powodu kradzieży mamy przyspieszony zakup. Na szczęście dostaniemy w prezencie….właśnie Peg perego pliko ;)…i już się obawiam jak się przyzwyczaję do tych bezsensownych kółek 4 x 2 😮
nie znam volanta, ale również będę bronić super zwrotności i super wykonania Qunny Buzza !!! najchętniej bym go znowu kupiła.
jakoś jak mój m w sklepie zobaczył qunnie zaczoł go składac podnosić i wogóle obmacywac powiedział ze ten i żaden inny nie wchodzi w grę bo przy nim implast wygląda i jest wykonany gorzej takie nasze zdanie ale co człowiek to opinia!!!!!!!!!
Co do wykonania… To wszystko zależy. Quinny pewnie zrobiony jest z lepszego materiału – ale jako taki wydaje mi się (na oko) mniej przewiewny. Wszystko zależy jak się ma zamiar użytkować 😉 Co do łatwości prowadzenia sprawdziłyśmy to we 3 bądź 4 baby. Każda sprobowała i przychylała się do Volanta. Łatwiej, wygodniej, lżej… Dlatego mówię – trzeba oba sprawdzić w terenie. Kumpela, która opiekuje sie dzieckiem znajomej mówi, że Quinny jest dla Niej tak niewygodny, że nie ma już sił. Często jeździ na tych 2 tylnych kołach. Muskuły ma niezłe :p Ale co człowiek to inne preferencje i wcale mnie nie dziwi, że Quinny ma swoich zwolenników 🙂
dokładnie tak było z moim mężem ! uparł się na buzza od samego początku…i jestem mu za to wdzięczna 😉
Pewnie że każdy ma inne preferencje a co do jazdy na 2 tylnich kołach takie uroki 3 kołowców ale mi sie tak podobaja ze nawet jak mam sie meczyc to wole no cóz !!!!!!
mam lutowe dziecko
mutsy + fotelik rozkladany na plasko ze spiworkiem i tak jezdzil do konca zimnego – potem do konca 4 m-ca chyba w foteliku (szeroki i o wymiarach gondoli)
potem przesiadka do maclarena techno xt
mutsy do sprzedania idzie, bo kompletnie nieuzywany, nawet spacerowki nie dokupilam
hauck traxx merlin
Najlepszy wózek. Smiało go polecam. prowadzi się leciutko, ma skrętną oś. Duża gondolka, moja córeczka jeździła w niej do 7 miesiąca:) Spacerówka rewelacja. Jestem zachwycona tym wózkiem. Kierownica fikuśna, ale super sie prowadzi. POLECAM !!
graco vivo travel system
a my zakupilismy graco vivo travel system…okaze sie czy dobry i czy sie sprawdzi..moze ktos uzytkuje – chetnie poslucham opinii
My przy Filipie mielismy Graco…. Ale to było 4 lata temu-inna jakość. Mileiśmy kółka plastikowe- w zimnie katastrofa, no i się połamały… Także na starcie Graco jest u mnie spalone; choć wszytsko inne mi się podobało.
Pozdr.
Znasz odpowiedź na pytanie: Styczniówki- jakie wózki polecacie??