Jeszcze nie probowalam,dopiero co dostałam od siostry przepis, ale na pewno je zrobie, bo to super dobra rzecz, na zime jak znalazl.
Dzielę się z Wami kochane!!!
Na duzy sloik suszonych pomidorow :
Oliwa z oliwek
1.5 kg pomidorow
Tymianek
5 zabkow czosnku
Cukier, sol i pieprz
Naciac krzyzyk w miejscu szypulki pomidora (do zdjecia skorki), zalac pomidory gotujaca sie woda na 10-15 sekund a nastepnie przelozyc je do miski z lodowata woda. Zdjac z pomidorow skorki (w niektorych przepisach nie usuwaja skorki, moze to i lepiej), przekroic je na cwiartki i usnunac nasionka i sok.
Ulozyc pomidory wnetrzem do gory na blaszcze wyscielonej papierm do pieczenia i posypac je sola, cukrem, pierprzem i tymiankiem.
Pokroic zabki czosnku na cienkie plasterki i ulozyc plasterek na kazdym pomidorze.
Pokropic wszystko oliwa i wlozyc do pieca w temp. 90°C na 1,5 godziny.
Odwrocic pomidory na blaszce i ponownie wlozyc do pieca na 1,5 godziny.
Po tym czasie wyjac i ostudzic, nalozyc do sloika i przykryc oliwa. Wstawic do lodowki.
Po trzech dniach mozna pomidory jesc (dodawac do ryzu, makaronu, salatek, drobiu, omeltow, na kromce chleba z serkiem lub bez lub prosto ze sloika)
Smacznego !
5 odpowiedzi na pytanie: SUSZONE POMIDORY
Kusi mnie, zeby zrobuc te pomidory, zastanawiam sie tylko, czy one musza byc przechowywane w lodowce? Bo zrobilabym wieksza ilosc, a w lodowce miejsca brak.
pewnie się skuszę!
Dzięki za przepisik. 🙂
kusi by wypróbować
Nie jest łatwo zrobić większą ilość… Moja teściowa robi hurtowo – podobno na malutki słoiczek, taki po przecierze pomidorowym wchodzi 0,5 – 1 kg pomidorów!
Co do dłuższego przechowywania – jak się dobrze wysuszą, to mogą i bez lodówki parę tygodni stać. Gorzej wysuszone (za to miększe i wg. mnie “na świeżo” lepsze) wytrzymują krótko – nawet w lodówce mi wyburzyły :(…
Podono można nie pakować od razu w słoiki, tylko trzymać wysuszone, a potem na chwilę namoczyć (albo i nie, jak ktoś lubi twarde) i dopiero zalać oliwą z przyprawami – ale tego wariantu nie próbowałam.
Acha jeszcze jedno – najlepiej do suszenia nadają się pomidory “na zupę” – takie niewielkie, wydłużone. W takich nie trzeba gniazd nasiennych wycinać 🙂
Dzięki 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: SUSZONE POMIDORY