wlasnie,to pytanie mnie meczy od wczorajszego popoludnia.
w sobote bylam z gosia w szpitalu(pojawily sie krostki i pecherzyki z woda na wew stronie dloni,stopach,kolanach,pod kolanami i na lokciach,i posladkach.byla apatyczna,beksa i maruda i nic nie jadla.dodam ze nie drapala tego,jakby tego nie bylo)pani dr ocenila to jako atopie i to raczej na wlasny pot,moze jakas lekka wirusowka.wyslala nas do domu bez zadnej masci ani zalecen(oprocz obserwacji)
wczoraj powedrowalam do naszego dr,na wszelki wypadek do izolatki,chociaz bylam przekonana ze powie to samo.dziecko w zasadzie sie nie drapie(pojedyncze drapniecia dloni,na kolana i lokcie ani posladki wogole nie reagowala)a on po 15 minutach ogledzin powiedzilal ze to nie atopia ze jemu to na swierzb wyglada.oczywiscie poczulam sie jakby mi ktos po pysku strzelil-bo niby skad ten swierzb?my zdrowi,nikt wokol nie choruje..dostalam 3 masci:
emolium
triderm
elcom
juz wieczorem byla lekka porawa,dzis pecherzyki zamienily sie w strupki-te na posladkach,kolanach i lokciach.te na dloniach jakby”pozbyly sie “wody i zrobily sie mniejsze.sam dr oznajmil mi ze jesli zmiany nie beda sie cofac to raczej na 100%bedzie to swierzb. Na moje oko jakby wszystko lekko”przygaslo”.jutro mam isc do kontroli,wiec pisze,prosze zeby ktos mnie uspokoil i podal mi jakies zasadnicze roznice miedzy jedna a druga choroba.czy to mozliwe ze jesli faktycznie bylby to swierzb to poprawa bylaby juz po jednym dniu?dodam ze gosia nigdy na nic uczulona nie byla a w rodzinie nie brak nam alergikow.czy jest to mozliwe zeby atopia wychodzila dopiero teraz,po dwoch latach???
Moja rozbójniczka27.02.05.
9 odpowiedzi na pytanie: swierzb a atopowe zapalenie skory?
Re: swierzb a atopowe zapalenie skory?
a moze to jakaś infekcja akteryjna?
moja córka miała taką wysypkę, lekarze bez dwóch zdań przypisywali jej AZS.
Emolienty nie pomagały, no może minimalnie łagodziły
natomiast rewelacyjne okazało się mydło antybakteryjne PROTEX
mimo, ze lekarze (alergolog i dermatolog) kategorycznie zabronili mi myć dziecko mydłem, coś mnie pokusiło i kupiłam właśnie Protex
po dwóch dniach wysypka zeszła, jak ręką odjął
radzę Ci być ostrożną w stosowaniu sterydów (Elocom), po tym to chyba wszystko schodzi
powodzenia!
Re: swierzb a atopowe zapalenie skory?
modle sie nawet o AZS-wlasnie poczytalam sobie “wspomnienia”zakazonych swierzbem…gotowanie,pranie,prasowanie codziennie i mimo to nawroty choroby…..w glowie mi sie nie miesci skad i co to za gów….
triderm i elocom-te obie masci to sterydy.uwierz mi ze z ciezkim sercem ja tym smaruje itylko w tych najgorszych miejscach. A za mydelko dziekuje-przy okazji zakupow napewno je kupie.
Re: swierzb a atopowe zapalenie skory?
miałam kiedyś świerzb , baaa miał go brat, siostra, mama, a nawet znajomi którzy przyszli do nas w odwiedziny.
Pozarażał nas kot!!!!
myslę ze jeżeli to świerzb to chyba was też dosięgnie…
ps. zadnych nawrotów choroby nie było, nie pamiętam co lekarz nam przepisał
Izka
5 lat
ja tez kiedyś złapałam świerzba od kota. żadnych nawrotów choroby nie było a po zastosowanym specyfiku (nazwy nie wspomne) mineło jak ręką odjął. w związku z czym z dwojga złego chyba świerzb lepszy niż AZS…
No niestety, ja też zaraziłam sie kiedyś świerzbem i to był po prostu jeden z największych koszmarów w moim życiu.
Całą rodziną zaraziliśmy się na wczasach, od pościeli…
Dostaliśmy wszyscy robioną maść z siarką do smarowania… siarka paliła skórę, ale wieczorne swędzenie było nie do zniesienia!
Leczyliśmy się kilka miesięcy, ponieważ co chwila ktoś miał nawroty i zarażał pozostałych członków rodziny…
Pamiętam jak musiałam gotować pościel, bieliznę, ubrania co miały styczność ze skórą i ręczniki, potem dokładne prasowanie i jak to wszystko potem wyglądało… jak szmaty!
Po wyleczeniu jeszcze przez kilka lat robiły mi się te cholerne bąbelki na rękach, a każdy z nich wywoływał panikę. Nie wspomnę o leczeniu popalonej skóry ( kolejne kilka miesięcy).
Ogólnie koszmar! Oby to nie było to!
na szczescie to nie bylo to:-))
goska jest alergiczka,nie wiadomo jeszcze na co.
ostatnio baaaaardzo duzo chorowala,tzn kaszlala a zmain osluchowych nie bylo.ma zlecone wziewy od ponad miesiaca i jest spokoj.robilysmy badania pod katem trzeciego migdala i wymaz z gardla-wyszly ok.dzis odbieram morfologie i IgA
a siwrzbu z gory wspolczuje-mam nadzieje ze juz nie powroci a nas nie zaatakuje-tym bardziej ze moja tesciowa wynajmuje pokoje wczasowiczom….. Na szczescie nie uzyczam jej mojej poscieli;-)))
ja ostatnio mialam przygode z moim krzysiem, zaczal sie drapac do krwi!!alam sie ze to bedzie jakis grzybek albo cos bo ciemieniucha to na pewno nie byla. Poszlam do ped i dostałam sterydy,wiec jeszce tego samego dnia pojechalam do homeopaty i od razu wykluczyla wszelkie choroby skórne( pani dokt. jest tez dermatologiem) Dostalismy 3 rodzaje granulek i masc z wit A, kwasem bornym i cos tam jeszcze ale same ziolowe. 4 miesiace sie meczylismy a ona wyleczyla w dwa dni,teraz jeszcze konczymy mimo braku jakichkolwiek zgrubien,krostek itp. Krzys nie dostał sterydow a ja mam spokojne sumienie.Jakby ktos mial problem z alergia to polecam tego typu leki,warto spobowac a nie zaszkodzi.jesli ktos z okolic slaska chce kontakt do tego lek napisze na prv.
Część specjalistów przed kwasem bornym też ma opory
kurcze a o kwasie nie slyszalam nic zlego///A ty cos wiecej wiesz? ciekawe czy nie zachwalam czegos niefajnego…kojarze ze kwas borny oczy sie przemywa???kurde albo glupoty gadam ale tak mi sie zdawalo i myslalam ze skoro do oczu dosc delikatne to na glowke tez bedzie oki… Moj krzys po tej alergii na glowie nie ma sladu a na prawde mial niecaly miesiac jak mu to wyszlo i najpierw tepilismy ciemieniuche a potem przerodzilo sie to w jakas taka zgrubiala i czerwona skore,wygladalo paskudnie i wszscy mnie sie pytali co to… A teraz bez sladu choc pod swiatlo wydaje mi sie ze ma male blizny po tym drapaniu,takie rowki…
Znasz odpowiedź na pytanie: swierzb a atopowe zapalenie skory?