szpitale w szczecinie

czy któraś z was rodziła w szczecińskich szpitalach i może mi którys z nich polecic.rodze w grudniu i jeszcze jest sporo czasu ale cały czas się zastanawiam nad wyborem, będę rodziła sama bez męża, jesli któras z was może mi pomóc to proszę o podpowiedz lub opinię. dzięki serdeczne
agnieszka

agnieszka

9 odpowiedzi na pytanie: szpitale w szczecinie

  1. Re: szpitale w szczecinie

    Ja rodziłam w szpitalu wojskowym na Piotra Skargi. Polecam szczerze. Obsługa bardzo sympatyczna- ta na porodówce i na połoznictwie. Zwłaszcza siostry są oddane całym sercem maluszkom. Sale zazwyczaj jedno-dwu osobowe z telewizorem (płatnym co prawda ale zawsze). Czysto. W innym nie rodziłam to nie mam porównania
    Kasia z Piotrusiem 6m

    • Re: szpitale w szczecinie

      +ja tez jestem ze szczecina i bede rodzila w grudniu.Ja zdecyowalam sie na klinike na Unii lubelskiej

      • Re: szpitale w szczecinie

        odradzam szpital miejski,(dawny kolejowy).
        zwlekali z moim porodem. zrobili mi trzy indukcje, które i tak zakończyli cc. zwlekali do ostatniej chwili. skutek tak, ze dziecko miało wylew okołoporodowy. nawet nie wzieli mnie na stół, gdy spadło drastycznie tętno dziecka, czekali jeszcze ok 1-1,5 godz. jeden lekarz chaiał czekać dłużej.. Nie wiem, co by było z moim dzieckiem…czy by żyło, jak by zyło?
        na skutek indukcji i wycieńczenia miłam krwotok.
        jesli masz ochote to poczytaj mu post “lekarze narazili życie mojego dziecka”. ale jeśli jesteś strachliwa, to odradzam.

        juz po drugiej indukcji spadało dziecku tętno. kilka razy w ciagu doby. gdy pytałam KAŻDEGO lekaża na dyżuże, co złego dziejej się z moim dzieckiem, odpowiadali, że pewnie bawi się pępowiną!! i uspokajali, ze przeciez JESTEM W SZPITALU, NIC ZŁEGO DZECKU NIE GROZI!!!
        dziecko było owinięte pępowiną i podduszał się. na icho oczach, widac to było na ktg, a oni mi wmawaiali, ze pewnie na moment przyciska rączką pępowinę. tylko to się działo kilka razy w ciągu dwóch dób. kilka razy, jak mnie podłączali..ile było tych spadków, jak mnie nie badali… Nigdy się nie dowiem.
        komplikacje dały znac dwa miesiące po porodzie. podejrzenie wodogłowia, wizyty u lekarzy. teraz podejrzenie padaczki. lekarze mnie uspokaja, ze dziecko rozwija sie prawidło i sa duże szanse, ze wyjdzie bez szwanku, tylko co przeszłam, to nigdy tego nie zapomnę.

        ODRADZAJ KAŻDEJ ZNAJOMEJ TEN SZPITAL. JA PRZEŻYŁAM HORROR. Chociaż lekarze sa wyjątkow mili, a położne sympatyczne… tylko co mi po tym

        Beata&Patryk(03.03.03) [Zobacz stronę]

        • Re: szpitale w szczecinie

          a ja rodzilam 5 miesiecy temu na Pomorzanach-odradzam:(( -pewnie zalezy, na jaka zmiane sie trafi- bo wczesniej slyszalam dobre opinie o POmorzanach, ale jesli masz trafic na taka zmiane jak ja ( a trafilam na 2 zmiany-w nocy i rano przyszla inna zmiana) to koszmar……I bylam z mezem…..

          Kiedys ktos polecal do porodu wlasna polozna- ja myslalam, ze to fanaberia, ale teraz mysle, ze jednak warto, naprawde warto wynajac polozna do porodu! nie wiem, jakie to koszta, ale na pewno warto…… Pzdr!

          guciak i Ninka 27.04.2003

          • Re: szpitale w szczecinie

            ja rodzilam na pomorzanach i odradzam, polozne i pielegniarki maja cie gdzies, najlepiej chcialyby zebys od razu zabrala dziecko i zostawila w swojej sali, ale niestety do karmienia nikt ci juz dziecka nie poda, nawet na trzeci dzien po cc. A jeszcze jak nie bedziesz mial od razu pokarmu, to trzeba zebrac o sztuczne mleczko. A na korytarzach slychac jak polozne wysmiewaja sie z problemow mlodych mam. Ja to wszystko przezylam i NIE POLECAM…


            kleeo i Natalia (ur.26.07.02)

            • Re: szpitale w szczecinie

              Police.Rodzilam tam wkwietniu. Mialam cc bardzo mile wspominam

              • Re: szpitale w szczecinie

                wiele dobrego słyszałam o Policach. teraz patrzę na szpital nie pod kątem personelu (podobno jest w porządku), ale pod kątem tego, czy nie ryzykują zdrowiem dziecka. i tam nie ryzykują. robia cięcia dosyć często. tak słyszałam.

                najwięcej cc jest na unii lubelskiej, ale tam rodzą głównie kobiety z patologią. personel ponoc nie za bardzo.

                nie jestem zwolenniczką cc za wszelką cenę, ale jeśli coś dzieje się niedobrego, to ważne, aby w szpitalu nie zwlekali…bo operacja jest droga.

                Beata&Patryk(03.03.03) [Zobacz stronę]

                • Re: szpitale w szczecinie

                  Też odradzam Pomorzany- ja trafiłam na koszmarną położną w trakcie porodu,na drugi dzień po cc dostałam już maluszka na całą dobę do swojej sali,robili łaskę z dokarmianiem dziecka mieszanką jak nie miałam jeszcze pokarmu… Nieciekawie,niestety… 🙁
                  Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknego porodu

                  Aga-mama Dominiki (5.12.2001)

                  • Re: szpitale w szczecinie

                    Ja rodziłam w Zdrojach i na prawdę polecam ten szpital. Obsługa bardzo miła, w trakcie porodu również, czyściutko, cztery sale porodowe naprawdę polecam, tym bardziej że jest to spzital który jest w czołówce w Polsce jeśli chodzi o rodzenie po ludzku no i ostatnio dostał certyfikat jak jedyny w szczecinie że jest przyjazny matce i dziecku. Gorąco polecam!!! Ja się też zastanawiałam i jeździłam i sprawdzałam jak to wygląda we wszystkich.

                    Kolega pracuje na Pomorzanach i odradzał ze względu na personel – potem poczytałam troche opinii i tez sie zgodzilam z nim. Na Unii nigdy nie chcialam – czytalam kiedys opinie o personelu… a poza tym ostatnio dwie znajome tam rodzily i… Nie bede mowila jakie byly zadowolone… Miejski odpada – opinie jw. a w Policach w razie komplikacji bedziesz musiala za szystko placic jak Ci przyjdzie zostac troche dluzej.

                    Generalnie polecam Zdroje. Poza tym bardzo ladnie nacinaja i szyja.

                    Acha, i jeszcze jedno, druga rzecz zależy od tego jaki bedziesz miala porod, jak go zniesiesz itd. Ja mialam porod wywolywany bo odeszly mi wody, dodatkowo po podaniu oksytocyny o 23.00 po dwoch godzinach doszly mi bole krzyzowe… bolalo jak diabli, znieczulenie nie dzialalo, za to polozna byla wrecz kochana, bo tak mi pomogla ze urodzialm juz o 5.25 czyli jak na porod wywolywany to byl ekspres ;o))) No i skutek byl taki ze tat sie spoznil na porod, hihhii, doslownie o chwilkę, więc zamiast rodzinnego porodu rodzialm sama ;o)) Ale było ok.

                    W szpitalu wszystko Ci dają, maluszek ma pampersy zapewnione etc, JEdzonko dobre, pokoje dwuosobowe.

                    Najlepiej przejedź się i zobacz jak wyglądają sale porodowe w wybranym przez Ciebie szpitalu.
                    Pozdrawiam!!

                    Kruszynka i Davidek 16.10.2003r.

                    Znasz odpowiedź na pytanie: szpitale w szczecinie

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general