Troszkę o mnie

Tak jak obiecałam skrobnę coś o naszych staraniach. Staramy się od dwunastu cykli (ten jest trzynasty), chociaż nie wszystkie miały jakiekolwiek szanse powodzenia (takich “z szansą” było 7). Do września tego roku chodziłam do jednego lekarza, który kazał próbować i tyle. Gdy zapytałam (na początku starań o witaminy, czy jakieś inne przygotowania, powiedział, że nie trzeba nic robić tylko “pracować”. No to pracowaliśmy. I nic nie z tego nie wynikało. prosiłam go o badania pod kątem tych problemów, powiedział, że przesadzam i że mamy dalej próbować. Jak długo? Mam 27 lat i nie bardzo widzi mi się próbowanie w ciemno, bez żadnych postępów, czy wyeliminowania problemów. Zmieniłam lekarza… Dzisiaj jest 20 d.c. – drugiego pod kierunkiem nowego lekarza, który “zabrał się za mnie” z impetem. W kolejnym cyklu (jeżeli obecny nie zaskutkuje cudownymi dwoma kreskami) wysyła mnie na na badanie drożności jajowodów. Czy to nie za wcześnie? Co o tym myślicie? Może jeszcze spróbować jeden cykl? (Podobno to badanie jest okropne!) A może lepiej mieć już to za sobą? Kawi

kawi

13 odpowiedzi na pytanie: Troszkę o mnie

  1. Re: Troszkę o mnie

    No a co z wojskiem meza??????????? a twoje hormonki??????????Najpierw te sprawy sie bada a potem jak wszysko dobrze to wrogosc sluzu i droznosc!!!!!!!!Nie godz sie na to od razu jesli nie masz innych badan

    wiesiolek.castagnus.witB.E

    • Re: Troszkę o mnie

      Męża armia w porządku, może nie najwyższych lotów, ale przyzwoicie w granicach normy. Ja nie miałam badania hormonów. Cykle mam owulacyjne (były “monitorowane”), ale w poprzednim nie trafiliśmy trochę z winy lekarza, bo kazał BEZWZGLĘDNIE czekać jeszcze pięć dni ( i szykować armię męża na natarcie). Ja czułam owu, ale czekaliśmy jak lekarz zalecił (głupia baba ze mnie!). A po pięciu dniach na usg okazało się, że już po wszystkim i jajeczko przeleciało nie napotykając na swojej drodze towarzystwa.

      kawi

      • Re: Troszkę o mnie

        Zacznij mierzyc temperaturke by zobaczyc jak wyglada druga faza skoro uwazasz, ze byla owu.Warto to sprawdzic gdyz moga byc problemy wlasnie z ta faza.Jesli bedzie wszystko ok zrob badanie na wrogosc sluzu a potem mysl o droznosci.Oczywiscie nie bede cie namawiac ale kolejnosc wlasnie jest taka.Zrobisz jak chcesz.Zycze powodzenia w staraniach:)

        wiesiolek.castagnus.witB.E

        • Re: Troszkę o mnie

          Zacznij mierzyc temperaturke by zobaczyc jak wyglada druga faza skoro uwazasz, ze byla owu.Warto to sprawdzic gdyz moga byc problemy wlasnie z ta faza.Jesli bedzie wszystko ok zrob badanie na wrogosc sluzu a potem mysl o droznosci.Oczywiscie nie bede cie namawiac ale kolejnosc wlasnie jest taka.Zrobisz jak chcesz.Zycze powodzenia w staraniach:)

          wiesiolek.castagnus.witB.E

          • Re: Troszkę o mnie

            Badanie jest okropne podobno i bardzo bolesne. moj lekarz stwierdził, że zrobi mi po prostu laparoskopie, która nie tylko zbada drozność, ale stan jajników i wykluczy endometriozę. Jeżeli coś będzie nie tak, można to od razu skorygować. Więc nie wiem czy warto tak cierpieć.
            Nie jestem specjalistą, ale takie mam wrażenie.
            A poza tym nie słuchaj sie tych lekarzy az tak bardzo, bo oni nie wszystko wiedzą tak dobrze jak o tym mówią.
            Pozdrawiam

            Gabi – to już 18 mies. starań o maluszka

            • Re: Troszkę o mnie

              Hej Kawi,

              Ja się skłaniam do wersji Agaty…zanim drożność jajowodów to może mierzenie tempki przez cykl…jednak hormony bo powiedzą CI coś o jakoś owulacji…i wrogość śluzu…badanie drożności to raczej na końcu….chyba że miałaś w przesłości jakieś operacje ginekologiczne czy inne problemy…które mogly spowodować zrosty…

              Na pewno niebawem CI sie uda…
              Trzymam kciuki,

              Marti z aniołkiem i wielką nadzieją

              • Re: Troszkę o mnie

                Macie rację! Zacznę sama rządzić (przynajmniej troszeczkę…). Na razie czekam na efekty, ale nadzieję mam niewielką, więc już myślę o kolejnym cyklu i następnym kroku (już wiem, że nie będzie to badanie drożności, jeszcze nie!). Dzięki!

                kawi

                • Re: Troszkę o mnie

                  Nie chcę negować tego, co powiedziały Ci Inne Dziewczyny. Jakiś rok temu po raz pierwszy pojechaliśmy z mężusiem do kliniki leczącej niepłodność. Miałam już wtedy wynik monitoringu owu – na szczęście pozytywny i wynik badania nasionek mężusia – nie najgorzej. Następnym krokiem było badanie HSG – drożność jajowodów. To badanie wcale nie było takie okropne! Jeśli ból przy pojawiającej się @ przeżywam co miesiąc, to też przeżyłam – tylko o wiele krócej, bo jakieś kilka minut. Następnie mieliśmy PC-test – na wrogość śluzu.
                  Pewnie, że nie należy być przysłowiową owieczką prowadzoną na rzeź, ale lekarzowi należy trochę zaufać, bo inaczej nie ma sensu chodzenie do niego!

                  Pozdrowionka i szybkiego zaciążenia życzy Inka

                  • Re: Troszkę o mnie

                    Hej Kawi!
                    Ja jednak jestem zdania, ze jak juz masz dosyc czekania i starania sie w ciemno to zrob te badania jak najszybciej i juz. Badanie HSG jest naprawde bardzo nieprzyjemne (jak dla mnie), ale przynajmniej bedziesz wiedziala co i jak. To nie szkodzi czy zrobisz to badanie teraz czy za dwa cykle, a juz bedziesz wiedziala. Ja na Twoim miejscu bym nie czekala.
                    Pozdrawiam Cie serdecznie

                    Majka z Alexandrem (3 latka)

                    • Jak wygląda to badanie?

                      Tak dokładnie? Jak przebiega? W jaki sposób to badają.
                      Moim zdaniem jednak obojętnie jakie by one nie było, nie może być nie warte fasolki 😉
                      A poważnie, jeśli nie chcesz więcej czekać moim zdaniem powinnać próbować na wszystkie sposoby. Już i tak wiele czasu za tobą….. Pozdrawiam i życzę owocnego siewu fasolek

                      Justyna

                      • Re: Jak wygląda to badanie?

                        Jak wygląda to badanie? Tutaj masz stronkę, gdzie jest milusi opis tego badanka… Ten właśnie, który napędził mi stracha!
                        Na razie nie wiem co robić. Czekam (26 d.c.). Jak się wyjaśni porozmawiam szczerze z lekarzem o swoich obawach i podejmę decyzję. Na razie odsuwam myśli o tym badaniu na później.
                        ” Pomyślę o tym jutro” Scarlett O’Hara
                        Kawi

                        kawi

                        • Re: Jak wygląda to badanie?

                          Ojej, faktycznie…brrrrr. Ale dzięki za link

                          Justyna

                          • Re: Troszkę o mnie

                            Ważne jest działać. Ja z mężem staramy się o dzidziusia od marca 2003 roku i powiem ci że sama wysłałam mojego męża na badania. Moje przypuszczenia się sprawdziły. Wyniki ma nie dobre zdaje mi się że nawet kiepskie ale nie zapeszajmy. W styczniu idziemy do androloga. Wtedy powie nam co robić dalej. Uważam że powinnaś Ty i Twój mąż zrobić badania. Nie można w nieskończoność czekać. Biorę folik i falwit. Życzę powodzenia i wytrwałości.

                            POZDRAWIA ANDZIA

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Troszkę o mnie

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general