Moja mama konczy 50 lat w pazdzierniku i od tygodni sie glowimy i nic nie mozemy wymyslic. Mama ma mieszkanie w Polsce (mieszka tam moja siostra), ale obecnie przebywa i pracuje w Anglii. Nie nosi bizuterii ani zegarka, nie ma hobby (mowi, ze jej hobby to jej dzieci i wnuki). Myslelismy o obrazie z nami wszystkimi na nim, ale poniewaz nie ma ona swojego pokoju w domu mojego brata, a do polski nie wiadomo czy i kiedy wroci, odpada. Na urodziny i swieta zwykle kupujemy jej perfumy i ubrania, ale ze to sa specjalne urodziny – nie mamay pojecia. Myslelismy o weekendzie w spa, ale w Anglii nie bedzie zadowolona, bo sie nie dogada. Macie jakies pomysly? Jako ze jest nas trojka rodzenstwa, nie szkodzi, jesli pomysl jest kosztowny, o ile bedzie dobry:-)
Alex 28.06.06
10 odpowiedzi na pytanie: trudny orzech do zgryzienia…
Re: trudny orzech do zgryzienia…
Może jest jakies miejsce na ziemi które mama zawsze chciała odwiedzić? Możecie wykupić jej wycieczkę z otwartym terminem, i będzie miała niezapomniane wrażenia z 50 urodzin. Na pewno ma jakieś niezrealizowane marzenie.Albo jakiś pobyt w SPA czy na wczasach.
Re: trudny orzech do zgryzienia…
sama nie poleci, po pierwsze bariera jezykowa, po drugie jakos tak smutno samej
Alex 28.06.06
Re: trudny orzech do zgryzienia…
Skoro twoja mama jest taka rodzinna, to chyba bedzie bardzo szczęśliwa jak na urodziny przyjedziecie do niej wszyscy, usiadziecie razem przy stole i zjecie pyszną kolację.
Do tego przygotowała bym album z fotografiami całej rodziny, dzieci i wnuków i piekny kosz z 50-ma różami. Myśle, ze wtedy bedzie najszczesliwsza na świecie 🙂
Re: trudny orzech do zgryzienia…
nie da rady – moja siostra wychodzi zamaz 7mego pazdziernika, a urodziny mamy sa 3ego. Tego dnia mama bedzie w pracy, moj brat tez (choc w tym samym miescie), ja w Liverpoolu, a siostra w Polsce. Do Polski lecimy razem z mama 5tego. To nie takie proste,co?
Alex 28.06.06
Re: trudny orzech do zgryzienia…
dziewczyny, please! ponad 250 czytalo i dwie odpowiedzi!?
Alex 28.06.06
Re: trudny orzech do zgryzienia…
pomysl edysi baaardzo mi sie podoba… A jak sie nie da przyjechac, to chocby i bez przyjazdu
jesli nie, to moze portret (jej / Was)?
moge polecic kogos, kto takowe wykonuje 😉
jakbys chciala, to na priv
mama majowego synka ’05
Re: trudny orzech do zgryzienia…
skoro jej hobby dzieci i wnuki t faktycznie dobrym pomyslem jest zrobienie obrazu na prezent,
albo zabierzcie ja do jubilera jezeli lubi nosic bizuterie i kupcie cos jej pięknego z dedykacja na tą szczególną okazje.
AiM
Re: trudny orzech do zgryzienia…
To może prezent, który zaproponowała Edysia, ale wręczony na weselu siostry, z dedykacją od orkiestry i piosenką specjalnie dla mamy. Będzie myślała, że zapomnieliscie o jej urodzinach, a Wy zaskoczycie ją, a siostra poświęci 15 minut własnej uroczystości dla mamy. No i może sto lat gromko odśpiewane przez liczną weselną gromadę 🙂
Re: trudny orzech do zgryzienia…
super!
tylko p ur. (w ur.) jednak TEZ bym pamietala 😉
mama majowego synka ’05
Re: trudny orzech do zgryzienia…
Fajny pomysl!
W dniu urodzin jais drobny prezencik tupu roza + czekoladki a wlasciwy prezent na przyjeciu slubnym:))
Ania i 20.09.2005
Znasz odpowiedź na pytanie: trudny orzech do zgryzienia…