dziewczyny będe wdzięczna za wszelkie wskazówki i rady dotyczące wczasów w Tunezji.Lecimy w lipcu do Hammametu,pobyt 11 dniowy,all incl….
ile kasy zabrać?jakie wysokie filtry na słonce? czy tak jak w egipcie należy pilnować picia wody żeby nie mieć rewolucji żołądkowej itp
jak mi sie jeszcze nasunie jakies pytanie to napisze….
z góry dziękuje za porady:)
217 odpowiedzi na pytanie: Tunezja -poszukuje wskazówek i dobrych rad:)
Przede wszystkim WODA!! Tylko butelkowana, owoce myte tą też wodą. A i uważajcie na lód w np. drinkach. Ja uważałam i nie piłam wody itp a zapomniałam o lodzie w drinkach i napojach. No i niestety………..dopadło mnie (nie polecam:D)
Kasy, hmm….to zależy jak zamierzacie spędzać czas, wiadomo jak planujecie wycieczki to trzeba to uwzględnić. Ja jak byłam w Tunezji miałam, żeby nie skłamać….., z 300 dolców i jeszcze 150 przywiozłam (reszta na wolnocłówce poszła;)) ale mój pobyt był tygodniowy nastawiony na byczenie się na słonku.
ja byłam w Nebul to zaraz koło Hammametu
tydzień
sporo zwiedzaliśmy
wodę butelkową
bardzo nam się podobało
nie pamiętam ile kasy, bo byliśmy z 7 lat temu.
no własnie my zwiedzać nie planujemy -jedziemy w 4 os dorosłe +2 dzieci ( 7 i 4 lata) -tez nastawiamy się na byczenie przy basenie i na plaży.
dzięki za radę w spr lodu -o tym nie pomyślałam.
a w “razie czego” miałaś jakieś specjalne leki czy np stoperan??(dla dzieci weźmiemy coś po konsultacji z pediatrą)
a słonko? filtr 40 dla dzieci wystarczy? dla nas 25-30? 2 lata temu w grecji marcin na faktorze 35 smarowany co chwile był bardzo opalony -ale ani razu nie spiekł raczka:) my 25-30,później 20 i tez bez sensacji.pytam bo nie wiem czy afrykańskie słońce jeszcze mocniej operuje?
Z leków coś tam wzięłam domu (nazwy nie pamiętam, wiem że to coś na receptę było) ale nie pomagało niestety.
co do filtrów to ja bym brała jak najwyższe – dzieci ok 40 właśnie a dla ciebie to zacząć od 30-25 i potem zmniejszać. Ja byłam w październiku i grzało bardzo.
Ja wprawdzie nie o Tunezji ale Egipt chyba bardzo podobnie
My byliśmy w połowie maja w Egipcie i grzało bardzo, ja miałam dla młodego 50+ z iwostinu (dla mnie rewelacja), na początku smarowałam też nim sobie ramiona. Do twarzy dla nas miałam 30 na cały pobyt a do ciała 30 na pierwsze dwa dni, potem 20.
Też piłam bez lodu, znajomy nas uczulił, ale mąż chciał się ochłodzić i miał za swoje 😉 nasze tabletki nie działały, ich zadziałał bardzo szybko.
Kupiliśmy z aptece bez problemu
Edit bo widzę, że Egipt chyba zaliczyłaś, więc moja opinia jakby nieważna 😉
Mąż był w Tunezji mówi, że pod względem słońca, wody, picia – to samo.
w egipcie nie byłam,to nasza pierwsza wyprawa do afryki więc wszystkie wskazówki mile widziane:)
dziękuje:)
a kiedy dokładnie lecicie?
ja wracam 29 czerwca więc przekażę Tobie info z pierwszej ręki 😉
o super dzięki,my się urlopujemy od 12 do 23 lipca :),będę wdzięczna za wszelkie sugestie:)
Hej,
Przede wszystkim woda – tylko butelkowaną pijcie i nie bierzcie kostek lodu do niczego. Nie jedzcie sałaty – ameba w niej siedzi jak źle umyta, a to straszne cholerstwo. Pijta codziennie drinki z colą i nie powinno byc sensacji. Dzieciom też colę codziennie 😉
Przed wyjazdem jakies 2 tyg dawac dzieciakom i sobie jakies probiotyki.
Z leków zabrac: loperamid (lekarz, który pracował w Egipcie mi polecił z polskich specyfików), enterol.
Co do zakupów na miejscu – tam jest dosyc tanio, i pamiętajcie jak chcecie coś kupic i ktoś rzuci cenę np 10$, to od razu schodźcie do 3$, oni się będą obrażac targowac a i tak sprzedadzą za max 4$.
Filtry dzieciaki min 50, wy zaczynajcie od 25-30, potem 15 starczy.
Polecam się wybrac do Monastiru samemu np pociągiem, fajne klimaty 😉
Bylismy w Scanes Monastir 2 lata temu.
Nic nam się nie działo, choć nie zawsze się pilnowalismy z ta wodą, ale pewnie lepiej na zimne dmuchać.
Sporo dzieci w hotelu miało uczulenie (podobno od wody w basenie). Dlatego coś antyświądowego zabierz. Co najmniej wapno. Staś miał to uczulenie… mocno go swędziało.
Sporo ludzi chorowało od klimy – anginy, przeziebienia… więc cos na gardło, środki przeciwgorączkowe. Na tym polu akurat nie poleglismy 😉
Dzieciom bym 50 jednak nałożyła… Grzeje bardzo mocno, szczególnie w środku lata. Moj M smarowany 50 (choć się strasznie wzbraniał), ale że ma jasną karnację to i tak się przypiekł. My byliśmy z Skanes i do Monastyru i Sousse pojechaliśmy autobusem (na własną rękę). Zdecydowanie polecam wypad do Monastyru, Sousse okropieństwo 😉 Jakby się Wam pochmurny dzień przydarzył. Gdybyście jednak zdecydowali się na wycieczki to polecam 2 dniową na Saharę, wyschnięte słone jezioro i w góry Atlas. W naszym busiku jechało 12 osób w tym dwoje dzieci ok 5 lat. Były zachwycone (my też )
Moim zdaniem jedzenie jest bardzo dobre, mają rewelacyjną chałwę i arbuzy, z wodą tak jak poprzedniczki – pijcie butelkowaną. A na plaży lub przy basenie napoje 😉 My byliśmy w połowie sierpnia i nadziałam się w morzu na meduzę. Bolało i piekło piekielnie, więc uważajcie z kąpielami w morzu (chociaż w lipcu jeszcze wędrówki jamochłonów raczej być nie powinno).
dziękuje Wam bardzo.Wszystko koduje:) powoli juz robię zakupy na wyjazd żeby wszystkiego na koniec nie zostawiać.
Ja byłam w Tunezji 2 lata temu w rejonie Monastiru.
– Byłam w lipcu tak jak ty lecisz, temperatura w słońcu dochodziła do 45 st C – koszmar, leżałaś pod parasolem a pot Ci płynął po tyłku.
Trochę kiepski okres na wakacje z małymi dziećmi ( moja miała wtedy 5 lat )
Drugi raz w lipcu bym nie poleciała ( byłam w 2 połowie lipca)
Co mogę polecić.
– nie pijcie wody z automatów, wyrzucajcie lód z drinków lub proście bez lodu.
dzieci niech przy myciu zębów używają do płukania wody mineralnej.
– filtr na słońce dla dzieci w lipcu 50 na pewno przynajmniej na początku pobytu
– leki miałam przede wszystkim – na biegunkę nifuroksazyt ( mogę zrobić literówkę w nazwie ) dla dziecka i dla nas.
– krople do oczu na zapalenie spojówek – moją N dopadło od wody w basenie
– no i cos na gardło, przy klimie w hotelu i 40 kilku stopniach na dworze w lipcu bardzo dużo osób zwłaszcza dzieci miało zapalenie gardła ( lekarz miał co robić ) koszt wizyty w hotelu razem z lekami około 50 euro.
– koniecznie dla dzieci czapka na głowę czy jest w wodzie czy nie czapka, dużo dzieci u nas dostało gorączki od słońca.
– co do kasy zależy co chcesz robić, w hotelu nie ma specjalnie na co wydawać, pewnie będzie sklepik – butik moze coś jeszcze.
Mają drogie papierosy, warto zabarać z Polski, ale nie kupuj wcześniej niż na lotnisku przed odlotem.
W sklepie bezcłowym do krajów z poza UE jest o wiele niższa cena i na papierosy i na alkohol 0,5l bolsa płaciłam 12 zł 🙂
– i warto zabrać wódkę do Tunezji, jak dasz na recepcji w hotelu a często chcą kase za lepszy pokój to dostaniesz super extra.
– Tunezja to kraj arabski, wódki nigdzie nie kupisz poza hotelem więc ją traktują jak złoto 🙂
Nic nie dodam ponad to, co dziewczyny wyżej napisały
My nie byliśmy, opieram się na relacji rodziny i przeczesaniu internetu – mnie to odstraszyło i zrezygnowaliśmy z Tunezji
Z relacji rodzinki -dzieciaki angina i biegunka, baseny powodowały mega uczulenie, w lipcu upał nie do wytrzymania.
Małe dzieci ciężko upilnować z piciem wody, inaczej – z opiciem się jej w basenie czy morzu więc z maluchami nie ryzykowałabym
Myślę, ze poziom zadowolenia z Tunezji zależy od indywidualnej wrażliwości, szczególnie dzieci
Przy małej tolerancji bardzo wysokiej temperatury, tendencjach do biegunek, łapania anginy i uczuleń wyjazd może okazać się bardzo uciążliwy
aaa i odnośnie kasy – to co Edysia napisała – trzeba mieć albo rezerwę finansową na lekarza (w przypadku mojej rodziny spłukali się na ok 400 zł – później to jakoś ubezpiecznie oddaje ale zapas trzeba mieć) – albo jak znasz na co reagują Twoje dzieci – antybiotyki w razie anginy (np amoksiklav – pogadaj ze swoją rodzinną – jak jechaliśmy do Chorwacji to zapisywała nam antybiotyki i niestety przydały się, bo temperatura też mi dzieci wykończyła na anginę), na pewno tamtum verde można profilaktycznie dzieciakom psykać i jakieś antyhistaminowe bym zabrała – np clemastinum, koniecznie pro i pre biotyki – brane wcześniej
Ale życzę aby to wszystko Was ominęło i wyjazd był udany 🙂
[quote=Edysia]- i warto zabrać wódkę do Tunezji, jak dasz na recepcji w hotelu a często chcą kase za lepszy pokój to dostaniesz super extra.
– Tunezja to kraj arabski, wódki nigdzie nie kupisz poza hotelem więc ją traktują jak złoto :)[/quote]
cenna wskazówka
a nóż bedzie trzeba skorzystać
Kup na lotnisku na prawdę warto, nawet alkohol Tunezyjski w hotelu w opcji ALL, zbyt ciekawy nie jest. U nas było zbiegowisko polaków jak ktoś wyciągnoł zapasy z Polski, każdy miał ochotę by sobie czymś znanym i smacznym gardło przepłukać ( często te bolące ) lub brzuch zdezynfekować.
Do samolotu z bezcłowego na lotnisku można zabrać litr na osobę chyba 🙂
temperatura niekoniecznie zależy od miesiąca, w którym się tam wybierasz.
Ciepłe powietrze może się przemieszczać z obszaru pustynnego i wtedy jest ciężko znieść temperaturę, a jeśli wieje wiatr od morza wtedy nawet przy wyskokiej temperaturze powietrze nie jest aż tak suche i upały aż tak nie dokuczają.
dzięki Edysia za szczegółowy opis:).mąż przeczytał i skwitował że biegunki,uczulenia anginy i inne paskudztwa taniej wychodzą w Pl:)
ale powracając do tematu ciepłoty to pamiętam z chorwacji i grecji że mimo upałów nieziemskich było bardzo przyjemnie bo od morza bryza była zarąbista i w ogóle nie było czuć tego skwaru-ale to jest afryka….
co do alkoholu to symbolicznie coś tam weźmiemy,papierosy nas nie dotyczą:)
aptekę pewnie wezmę całą -zawsze tak robię:)
czytam z zainteresowaniem kolejne posty 🙂
jeszcze nasunęło mi się pytanie dotyczące butów do wody.plaże wprawdzie piaszczyste ale nie wiem jak z atrakcjami typu jeżowce czy inne parzące świństwa.żeby nie zepsuć sobie pobytu to może lepiej nabyć coś takiego :
w grecji używalismy zwykłych pseudo crocsów i średnio sie spisywały bo ślizgały się po mokrych kamieniach a w wodzie spadały- chroniły jednak przed ostrymi kamyczkami(jednak przed kolcami jeżowca nie bo koledze wlazł jezowiec przez crocsa…).
te z linka powyżej to buty typowo do pływania ale czy tam potrzebne????
używałyście??
ja nie używałam
na bosaka lataliśmy po plaży
Znasz odpowiedź na pytanie: Tunezja -poszukuje wskazówek i dobrych rad:)