Tylko papki! – boję się o jej zdrowie…

Sonia ma prawie 16 miesiecy i nie chce jesc obiadów. W gre wchodzą tylko zupki i to miksowane – zadnych grudek. Takich zupek zjada ok.600 ml dziennie, ale co z tego!!!
Dzisiaj rozmawiałam z dziewczyną, której kuzynki dziecko jest w szpitalu. Chłopiec ma 4 ;lata i przez pierwsze lata swojego życia nie jadał obiadów. Dopiero gdy poszedł do przedszkola to mu zasmakowały. Ale tu zaczął się problem, bo w momencie gdy zaczął w miarę normalnie jeść zaczęły się problemy z brzuchem. Nie wiadomo co mu jest, jest w szpitalu i go diagnozują. Prawdopodobnie żołądek nie przywykł do ziemniaków czy kawałków mięsa i nie może tego strawić…
Boję się o Sonię. Jak długo jeszcze mam ją karmić w ten sposób…jak zacząć podawać normalne, niezmiksowane jedzenie???
Czy któraś z Was ma pobodobny problem?
Powiem Wam tylko jeszcze, że jak próbuje podać Soni zupkę niezmiksowaną ( na głodniaka oczywiście ) to pluje nią jakby jadła truciznę, a jak podam mix to wcina aż się uszy trzęsą.

rita25 i Sonia 03.07.03

12 odpowiedzi na pytanie: Tylko papki! – boję się o jej zdrowie…

  1. Re: Tylko papki! – boję się o jej zdrowie…

    Jeśli Sonia lubi chleb, to do zmiksowanej zupki spróbuj podać jej kilka coraz większych kosteczek chleba (nie jest twardy, a jednak jest to jakaś całość). MOże się przyzwyczai. Spróbowac nie zaszkodzi.
    U nas nie było takiego problemu, bo było odwrotnie. Papek Staś nie chciał, zupki zaczął dopeiro jeść jak dostawał od nas, tylko z drobniej pokrojonymi warzywami. Ale np. nie mogą być starte na tarce, tylko pokrojone w kostkę

    • Re: Tylko papki! – boję się o jej zdrowie…

      To normalne, że pluje. W momencie przechodzenia od papki do bardziej ziarnistych pokarmów prawie każde dziecko sprawia problemy, tylku plucie czy dławienie się, a nawet do odruchu wymiotnego włącznie. Nie ważne w jakim wieku to się odbywa. Twoja córcia jest przyzwyczajona do “aksamitnej” konsystencji. Nie ma wyboru. Potrzeba tylko KONSEKWENCJI z Twojej strony. Najpierw delikatniejsze “ziarno”. Pluje? To niech pluje… Zawsze trochę zje… Nie martw się. Przez kilka dni nie schudnie! Nawet jeśli zje mniej. Przyzwyczai się! Potrzeba tylko konsekwencji!
      Musisz się zmobilizować. Dla jej dobra. Dla zdrowego brzuszka, dla prawidłowo rozwijającej się szczęki, która w tym wieku powinna już intensywnie pracować gryząc.
      Poradzisz sobie!

      Kamelia

      • Re: Tylko papki! – boję się o jej zdrowie…

        A moze proboj po pare ziarenek ryzu rozgotowanego, zaczynaj od kilku sztuk, albo makaron taki bardzo drobniutki.
        A moze ugotuj jej sam makaron rurki na przyklad i daj na miseczke, moze sama raczka wezmie.
        A nie ma ochoty wam podjadac odbiadkow????
        Moze wowczas jak by zaczela troche wam gdrzebac w jedzonku cos by ja zachecilo i by zjadla.

        Anna i Maksiu 12.01.2003

        • Re: Tylko papki! – boję się o jej zdrowie…

          Proponuję Ci rozgniatanie zupek i obiadków widelcem jako kolejną fazę przestawiania córci na dorosłe jedzenie… Trochę popluje aż w końcu zje. Skoro ma ząbki to musi nauczyć się nimi gryźć. Moja Ada dość późno zaczęła gryźć pokarmy – miksowałam jedzenie do 11 miesiąca, jak przeszłam na grudkowe, kilka razy wymiotowała bo przywyczajona do papek łykała jedzenie i coś tam jej stawało w żołądku. Lekarz kazała jednak mimo to nadal rozgniatać – i mała w końcu się nauczyła, teraz już nic nie miksujemy!

          Ada 17m.

          • Re: Tylko papki! – boję się o jej zdrowie…

            To mnie zmartwiłas tym incydentem. Możesz się jedynie cieszyć, że zjada sporo zupki nawet zmiksowanej. Mój nie chce jadać niczego i też mi nawet taka myśl przebiegła, że może mieć później problemy z trawieniem, gdyż nie przyzwyczaja się do trawienia różnych potraw. Zjada najchętniej tylko mleko z odrobiną kaszki. Zupki muszą być też zmiksowane i to dopiero od jakiś 4 dni zjada parę łyżeczek. Je jeszcze oprócz tego kluski i parówki ( co nie jest rewelacyjnym posiłkiem). Nie chce mięsa w innej postaci jak parówka a w niej za dużo tego mięsa nie ma. Czasem zje troszkę mięsa w tych kupnych zupkach. Jestem zrozpaczona tym jego jedzeniem. Kanapek w ogóle nie ruszy, suchy chleb czy bułkę pogryzie ale nic nie może na nim się znajdować :(( Możesz jedynie spróbować do zmiksowanych zupek dodawać makaron, albo ryż może to nauczy jeść jakieś grudki? Mój nie lubi grudek w zupie ale jak jest ryż lub makaron to zjada.

            Agus i Kamilek (24.03.2003)

            • Re: Tylko papki! – boję się o jej zdrowie…

              Zuzanka też długo jadła papki, dobrym rozwiązaniem było wspólne jadanie obiadów, my na swoich talerzach w kawałkach ona w miseczce papkę. Zaczęło się podbieranie i przekonanie do konsumowania “normalnego” jedzenia

              • Re: Tylko papki! – boję się o jej zdrowie…

                Iza też zupki woli jeść takie rozgniecione widelcem. Ale za to inne rzeczy je w kawałkach np. pieczywo, wedliny, owoce. Obiadków tez nie je innych niż zupki ale może jeszcze ma na to czas. Podjada nam za to z talerzy i to nawet takie rzeczy jak schabowy, pizza czy frytki:) Może zacznij jej podawać takie niestandardowe rzeczy. Myślę że ona też do tego “dorosłego” jedzenia dorosnie.

                Monika i Iza 16 miesięcy

                • Re: Tylko papki! – boję się o jej zdrowie…

                  Moge tylko pocieszyc, ze nie jestes sama…Ola ma 17m-cy i nie zje za nic nic nierozdrobnionego na papke…i to jeszcze rozwodniona. U nas problemow jest kilka-ona prawie w ogole nie chce jesc i jest bardzo mala i drobna, nie miesci sie w siatce centylowej…wiec przegladzanie jej dla przykladu odpada; a jak wezmie do buzi cos w kawalku(bo owszem lubi np kabanosy, czy oliwki) to potrzyma tylko w buzi, rozdrobni i wypluje…tak jakby nie wiedziala co to znaczy polknac cos…
                  I co ja mam z nia zrobic?? Jej rowiesniczka kuzynka jje praktycznie wszystko normalnie, razem z doroslymi, a ja czuje sie jakbym miala noworodka na utrzymaniu…

                  • Re: Tylko papki! – boję się o jej zdrowie…

                    Julka dalej je najchętniej obiad w kształcie papki… jak jest zupa warzywna, zwykle pluje. przechodzi rosół z kaszką manną, pomidorowa z ryżem, makaron z sosem (bo uwielbia makaron).
                    za to z gryzieniem innych rzeczy nie ma problemu. aha, mięsa nie ruszy. zwykle pogryzie i wypluje. także do zupki kroję drobniutko. jeśli Sonia zasmakuje w innych, podawanych do raczki rzeczach do gryzienia, to nie ma powodów do niepokoju – tak myśle….

                    • Do Anakon

                      A ile waży i mierzy Ola?
                      Sonia waży 9,5 kg i ma jakieś 80 cm ( ciuchy na 92, niektóre 86 )

                      rita25 i Sonia 03.07.03

                      • Re: Tylko papki! – boję się o jej zdrowie…

                        To ja też mam podobny problem. MOja Oleńka też mało je i zupki muszą być miksowane bo inaczeej wymiotuje. Zabków ma 16, dużo jak na 15 miesięczne dziecko ale nie gryzie jedzenie. Też jest mała i drobna. Ja pod względem jedzenia (mało je ) małej jestem chora i chyba osiwieję.

                        Jollaa i Oleńka 06.07.2003

                        Edited by 1972 on 2004/10/27 19:42.

                        • u nas to byl koszmar

                          u nas bylo dokladnie tak samo
                          Agniesia je zupki nie miksowane dopiero od paru miesiecy – w sumie to powinnam juz wczesniej podawac jej w kawalkach ale dla wlasnej wygody miksowalam i efekt byl taki ze gdy trafila sie chocby malenka grudka to Agniesia ja wypluwala
                          Wiec powiedzilam dosc!!!
                          Pewnego dnia ugotowalam zupke, pokroilam miesko i warzywka w kosteczke i zaczelam jej podawac – ile bylo placzu, krzyku /mojego i jej/ histerii nie sposob opisac, plakala i blagala mnie ze juz nie chce jesc /choc byla glodna/ serce mi sie kroilo, sama omalo nie poryczalam sie ale nie mialam wyjscia Nastepnego dnia i jeszcze pare dni pozniej bylo tak samo az… wkoncu skonczylo sie tj teraz je i nie protestuje Jest ok!!!:)
                          Niestety podanie na sile wydaje mi sie nieuniknione, ale mysle nalezy pamietac ze na poczatek tej zupki etc podawac mmniejsze ilosci – zeby przyzwyczaic, no i dziecko musi byc lekko glodne tak aby mialo chec do jedzenia, zobaczysz raz, dwa bedzie ciezko ale za koeljnym bedzie juz lepiej
                          POWODZENIA!!!

                          Agniesia 7.07.02 Adrianek 1.01.04

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Tylko papki! – boję się o jej zdrowie…

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general