Witam wszytkie mamusie i przyszłe mamusie.
Urodziłam 5.04.2003. Sama z zaciekawieniem czytałam wszytkie posty o porodzie więc sama też opiszę swój, mimo tego że był trochę nietypowy, ale może to komuś coś pomoże. Poród zaczął się od nierytmicznych bóli podbrzusza, zaniepokojona, zadzwoniłam do swojego lekarza, a ten kazał mi przyjechać w celu zbadania, w szpitalu okazało się że ten ból to właśnie rozpoczynająca się akcja porodowa. Ze względu na brak rytmicznych skurczy pozwolono mi pojechać jeszcze do domku po rzeczy. Do szpitala wróciłam ok 20, od razu zawieziono mnie na sala porodowa, mimo że nadal nie miałam jeszcze rytmicznych skurczy. Tam zrobiono mi KTG które to potwierdziło, następnie wykonano mi test oksytocynowy. Podczas tego testu, pojawiły się skurcze i coraz silniejszy ból podbrzusza, ale po odstawieniu oksytocyny skurcze zanikly a został tylko ból podbrzusza, który cały czas się nasilał. Powiedziano mi że to pewnie jeszcze po oksytocynie i ze dzis to ja napewno nie urodze i odesłano mnie na patologie ciązy, gdzie rano miał lekarz zdecydować o indukcji. Byłam zła na siebie że zawcześnie przyjechałam do szpitala. Na patologi leżałam okolo 2,5 godz. skrecałam się z bólu, cały czas bolał mnie tylko brzuch i nie było skurczy. Dopiero na koniec pojawiły się skurcze parte wtedy przyszła pielęgniarka, zbadała mnie i poweidziała że już rodzę. Przewieziono mnie natychmiast na porodówkę i ciągu 10 minut urodziłam synka. Mój poród miał być porodem rodzinnym ale ze wzgędu na okoliczności nie zdążyłam zadzwonić po męża, a on pewnie i tak by nie zdąrzył przyjechać mimo że mieszkamy 5 min drogi od szpitala. Wszyscy byli zaskoczeni, że poród tak szybko poszedł, nie zdążyłam wziąść ani znieczulenia, ani nie zrobiono mi lewatywy (ale na szczęście, krępujących niespodzianek nie było). Przyznam że jestem szczęściara że tak wszytko dobrze poszło, a tak strasznie się bałam. Życzę wszytkim mamom lekkich i bez komplikacji porodów.
Pozdrawiam
Aga i Kubuś 5.04.2003.
7 odpowiedzi na pytanie: Urodziłam
Re: Urodziłam
moje gratulacje faktycznie z Ciebie szczęściara
jak sie czujesz i jak tam Twoje maleństwo
Re: Urodziłam
slicznie! POzazdroscic, szkoda tylko ze maz nie zdazyl…….:-)) POzdrowienia n gratulacje!
gucia i mała Ninka (26.04.2003)
Re: Urodziłam
Miła historia o porodzie, wcale nie straszna, a powiedziałabym, że nawet przyjemna! Gratuluję tak szybkiego porodu!!!
,
Magda, Rafał i chyba Albercik (7.09.03)
Re: Urodziłam
MAMY CIE NA LIŚCIE KWIETNIOWEK
Gratulacje, fajnie, ze poszło tak bezproblemowo i jestes zadowolona…
Teraz tylko pozostaje mi zyczyć Waszej rodzince zdrówka i miłosci
Bruni i kwietniowy Filipek Kubuś
Re: Urodziłam
Moje gratulacje!!! Dobrze, że jest juz PO wszystkim i że jesteście w domku
Pozdrawiam
GOHA i Dareczek
02. 04. 2003
Re: Urodziłam
WIELKIE GRATULACJE
Marta i Anastazja
Re: Urodziłam
Dzieki wszystkim, za życzenia i ciepłe słowa. Teraz już czujemy się dobrze. Najgorsze dni połogu mamy już za sobą, teraz z niecierpliwością czekamy na pierwszy spacer.
Pozdrowienia
Aga i Kubuś 5.04.2003.
Znasz odpowiedź na pytanie: Urodziłam