Warunki w przedszkolu

Czytam tutaj o Waszych przedszkolach, o monitoringach, telefonach do dzieci, myciu zebow, ogladam zdjecia i zastanawiam sie gdzie ja poslalam moje dziecko. 🙁
Nasze przedszkole wyglada zle :(. Sa 4 sale ok. 25-30m2, dla 4 grup, do tego mala kuchnia, kanciapa pani dyrektor i ksiegowej. W sali baaaardzo skromne zabawki: klocki, pare samochodow, pluszaki – (choc tak naprawde to nie najwazniejsze), plac zabaw : ze dwie metalowe drabinki, zdewastowana piaskownica, dwie hustawki, mala karuzela, 2 drewniane domki i tyle. Dla setki dzieci!
Najbardziej razi mnie to ze: w lazience jest 1 rolka papieru na wszystkie kibelki (dziecko z brudna pupa lata po innych toaletach w poszukiwaniu papieru), w dozowniku baaardzo rzadko jest mydlo 🙁 Zęby myja tylko starszaki.

Czy w waszych przedszkolach jest podobnie? (chodzi mi o przedszkola panstwowe). Cait, widzialas to przedszkole. jakie jest Twoje zdanie? Moze ja sie czepiam?

ps. na szczescie sa wspaniale wychowawczynie i tak sobie tlumacze ze to chyba jest najwazniejsze.

Natalia(26.1.03) i Ola(9.07.05)

21 odpowiedzi na pytanie: Warunki w przedszkolu

  1. Re: Warunki w przedszkolu

    Nasze przedszkole mieści się w starej ogromnej willi, ma ponad 300m2.. Wszystko jest odpowiednio duże, zabawki są ale nie przesadnie ilości, sporo miejsca do zabawy, ogród duzy, z wielką piaskownicą, drabinek nie ma dużo, ale mają zabawki takie chowane do piwnicy.. na lato sa nawet dmuchane baseny 🙂
    Nie mam video-domofonu, huśtawek ani karuzeli.. W łazience wszystko na swoim miejscu, mydło i papier jest.. Żaden fullwypas u nas ale i nie brakuje podstawowych rzeczy..

    Asia i Ola (3 latka 7 m-cy)

    • Re: Warunki w przedszkolu

      nasz plac zabaw jest w równie opłakanym stanie; jedna zjeżdżalnia, jakieś drewniane autka-domki, jedna huśtawka i 2 koniki, 2 duże piaskownice; i tyle;
      na szczęście reszta nie budzi moich zastrzyżeń- na razie (wyremontowane są tylko dwie sale w przedszkolu, w starszych grupach straszą stare, niedomykające się okna); łazienka po remoncie, więc jest miejsce na szczoteczki/pasty, baterie z mieszalnikiem (w maluszkach były takie zwykłe);
      mydło (w dozowniku), papier toaletowy, chusteczki i ręczniki papierowe dostarczamy my, rodzice, więc tylko dlatego dzieci mają z czego korzystać;

      może zaproponuj Paniom, żeby wywiesiły kartę z prośbą o comiesięczne przynoszenie do przedszkola kostki mydła, rolki papieru i paczki chusteczek; u nas w ten właśnie w ten sposób został rozwiązany ten problem; nie sądzę, żeby dodatkowy wydatek 5 zł miesięcznie kogokolwiek zbulwersował (nieobowiązkowy wydatek), raczej wielu rodziców ”ruszy” z pomocą; w końcu to chodzi o ”dupska” ich dzieci

      Ewa i Krzyś (06.12.2002)

      • Re: Warunki w przedszkolu

        Ninki przedszkole jest bardzo małe.
        W starym budynku ( o bardzo ciekawej architekturze za to ). Malutka szatnia, niewielkie sale. Nie ma ani osobnych sypialni, ani super zabawek – klocki, autka, troche pluszaków, wózek dla lalek, lalki. Plac zabaw jest w śrenim stanie – troche zaniedbany, ale nie w ruinie. Jest na nim zjeżdżalnia, piaskownica (nieduza), hustawki na spręzynie, drewniany domek. Ogólnie placyk jest malutki, dzieci wychodza tam chyba na zmiany bo inaczej by sie nie pomiesciły.
        W łazience wszystko na swoim miejscu.
        Jednym słowem bez bajerów, ale wszystko co potrzebne w przedszkolu jest. Najwazniejsze że atmosfera bardzo przyjazna.

        Nina (2l. i 9m.)

        • Re: Warunki w przedszkolu

          W przedszkolu, do ktorego moja bratowa posyla synka, poproszono rodziców, by każdy przyniósł rolkę papieru toaletowego, oczywiście szczoteczkę, pastę, kubeczek, mydło, kredki, farby, blok i w sumie nie pamiętam, co jeszcze, ale było tego trochę. Po prostu przedszkole nie ma na to pieniędzy. Nie możecie tak zrobić? To nie jest duży wydatek (mówię o opapierze toaletowym, mydełku, paście…), a fajnie by było, żeby dzieciaki to wszystko miały. Czemu dzieci nie myją zębów???

          Marta i Lenka 15.01.2004

          • Re: Warunki w przedszkolu

            u nas jest ladny plac zabaw a to dlatego ze zostal kupiony na raty i splacany z komitetu rodzicow

            czy u was oprocz normalnej oplaty jest oplata na komitet rodzicow czy ludzie to placa i na co on idzie??

            w naszym przedszkolu to pani dyrektor pochwalila sie ze w zeszlym roku zrobili liste zyczen ktora w krotkim czasie zostala spelniona i to bez zmuszania ! znalazla sie nawet stara kosiarka ktora teraz sluzy o koszenia trawy

            wiele zalezy od dyrekcji i zachecania rodzicow. Niestaty z miasta pieniadze ida chyba tylko na pensje i utrzymanie mediow w przedszolu bo na zabawki czy inne rzeczy to chyba nie idzie ani zlotowki

            czy bylo juz u was zebranie rodzicow? przeciez od rodzicow tez duzo zalezy

            a z tym myciem to jestem w szoku, przeciez tu chodzi o wyrabianie nawykow, u nas w zlobku to nawet dwulatki mialy przyniesc szczoteke i paste. I widac ze byla uzywana, co prawda glownie chyba gryziona ale przynajmniej nawyk byl wyrabiany

            H.


            Piotruś 08.11.2005

            • Re: Warunki w przedszkolu

              Co miesiac kazdy placi tzw. darowizne, ja place 60zl, z tego co sie zorientowalam wiekszosc placi 40-50zl. Te pieniadze maja byc przeznaczone na zabawki, papier, teatrzyk itp.

              A zebow nie myja (pomimo protestow rodzicow), bo jak powiedziala Pani dyrektor – nie ma warunkow, jest tylko jedna lazienka i dlatego myja tylko starszaki. Dla mnie nie jest to wytlumaczenie, bo przeciez nie wszystkie grupy musza myc na raz….

              Natalia(26.1.03) i Ola(9.07.05)

              • Re: Warunki w przedszkolu

                Bo wg Pani Dyr. nie ma warunkow – jest jedna lazienka i miejsca na szczoteczki, kubki i pasty starczy tylko dla starszakow…

                Natalia(26.1.03) i Ola(9.07.05)

                • Re: Warunki w przedszkolu

                  Nie warunki sa ważne,ale podejście pań do dzieci i edukacja. nasze przedszkole jest skromniutkie, małe i stare, a jednak jestem z niego baaaardzo zadowolona. A mydło i papier każdy rodzic przynosi raz na miesiąc-tak nas poproszono i nie zauwazyłam braków.
                  Myślę że o myciu zębów i warunkach higienicznych warto porozmawiać na zebraniu…

                  A i Ada. ps.friko.pl

                  • Re: Warunki w przedszkolu

                    W odpowiedzi na:


                    Nie warunki sa ważne,ale podejście pań do dzieci

                    W odpowiedzi na:


                    To to akurat wiem i o tym tez napisalam 🙂
                    A na papier zbieraja comiesieczna “darowizne” i teoretycznie powinien byc….
                    I jak slysze tekst woznej z toalety: “o kurde, ale tu nasrane!” to mnie to wkurza, bo moze i nasrane, ale dlatego ze nie ma papieru, dziecko ubrudzilo kupa deske i nie ma czym wytrzec.

                    Natalia(26.1.03) i Ola(9.07.05)

                    • Re: Warunki w przedszkolu

                      No tak, łazienek nie widziałam. Jak to jedna łazienka??

                      + Mr. Bean (ok. 10 grudnia 2006)

                      • Re: Warunki w przedszkolu

                        Hmm… wielkiego wrażenia nie robi, ale nie odbiega też negatywnie od standardu przedszkola państwowego – niestety. Nasze poprzednie przedszkole było biedne i zaniedbane. Może trochę lepsze warunki lokalowe, ale plac zabaw wzbogacał się jedynie, gdy likwidowano plac jordanowski itp. Ogólnie bida z nędzą. Najważniejsza jest kadra – Wy macie pewnie lepszą. A jeśli chodzi o papier itp – trzeba rozruszać radę rodziców, bo wniosek powinien dotyczyć wszystkich grup.
                        Niestety wiele zależy od prężności p. dyrektor i “upierdliwości” rodziców (bo nie wystarczy być namolnym, ja bywam nieznośna).

                        + Mr. Bean (ok. 10 grudnia 2006)

                        • Re: Warunki w przedszkolu

                          Nasze przedszkole jest w starym, 2-pietrowym budynku.
                          Przeszkadzają mi tam schody. Maluchy muszą “wspinać się” na I piętro. Trochę ciasno na korytarzu no i dla takich kajtkó raczej mało bezpieczne. Sala jest niewielka (w żłobku była większa + sypialnia) i w tym samym miejscu spanie. Mycia zębów nie ma (w złobku było przez 2 lata) bo “sanepid wydał zakaz…” juz dalej wyjaśnień dyrekcji nie słuchałam. Są 2 ubikacje za kotarkami, 3 umywalki – wszystko na jedną grupę. Natomiast szalnia jest na terenie łazienki (czy też odwrotnie). Dziwne to dla mnie połączenie. Plac zabaw jest spory, zadrzewiony jabłonkami. Każda z grup ma swój “teren”. Dla najmłodszych są platikowe zabawki ogrodowe.
                          Zebranie mam w przyszłym tygodniu to może więcej się dowiem.
                          Ale najważniejsze (jak zauważyłaś) to to, że panie są miłe 🙂

                          • Re: Warunki w przedszkolu

                            U nas w miarę przyzwoicie. Tzn. budynek stary, ale wyremontowany – z wymienionymi wszystkimi oknami. W tym roku wymieniono też w sali maluchów dywan, co mnie bardzo cieszy, bo mój mąż mówił w czerwcu (podczas wywiadówki), że był stary. Dla mnie to ważne – bo Kasia jest uczulona na roztocza. Sala ma w miarę przyzwoite wymiary – jest miejsce na zabawy/bieganie/tańce, jak i miejsce na stoliki i krzesełka do prac manualnych. Martwi mnie natomiast to, że w tej samej sali potem odbywa się leżakowanie – w żłobku było osobne pomieszczenie. Łazienka nowa, wyremontowana – tylko dla grupy maluchów. Ale zębów też nie myją 🙁 Chusteczki higieniczne mamy przynosić co 2 miesiące. Na początek roku szkolnego kupowaliśmy niemałą wyprawkę – różne bloki – rysunkowe i techniczne, białe i kolorowe, wycinanka, farby, pędzle, klej, plastelina itd. Za to teraz widzę, że jest to używane. Wystawa prac dzieci jest przynajmniej 2 razy w tygodniu – były już słoneczka z plasteliny i króliczek malowany paluszkami. Do tego dzieciarnia ma salę gimnastyczną (raczej salkę), w której odbywają się zajęcia rytmiki i czasem oglądają tam bajki. Plac zabaw przyzwoity, ale nic wybitnego. Zabawki w sali dość fajne, ale np. w porównaniu z tymi, które Kasia miała w żłobku – tych w ogóle nie widać. Za to panie mają sporo fajnych gier edukacyjnych, układanek itp. No i Kasia będzie miała “podręcznik”. Jestem w miarę zadowolona, choć Kasia i tak nie lubi chodzić do przedszkola.

                            Dorota+Kasia 14.02.03

                            • Re: Warunki w przedszkolu

                              Nasze przedszkole jest państwowe. Jest to dwupiętrowy, wolnostojący budynek z lat 80- tych. Mieszczą się w nim 6 sal, sala gimnastyczna, gdzie odbywają się też teatrzyki, rytmika, angielski czy różne spotkania np. ze strażakami czy Mikołajem. Wtedy dzieciaki schodzą na takie spotkania grupami, bo sala nie pomieściłaby ich wszystkich razem.
                              Za przedszkolem jest plac zabaw. Dzieciaki mają piłki, łopatki, wiaderka, grabki, jeździdełka i rowerki, ale podejrzewam, że te ostatnie to kilka sztuk, bo Artek parę razy opowiadał, że jeździł chwilkę i potem musiał oddać rowerek.
                              W naszym przedszkolu np. na Mikołaja dzieciaki dostają wspólnie zabawki dla całej grupy, a indywidualnie – paczuszki słodyczy.
                              Wszystko to jest organizowane z rady rodziców – jakieś 60 zł na pół roku.
                              Zęby myją 4, 5 i 6 latki. Co mnie zdziwiło – Artek ma przynieść szczotkę i pastę po półroczu, bo…. jest dużo nowych dzieci, które muszą się zaaklimatyzować. Jakaś bzdura, ale nie wnikam.
                              Jesteśmy zadowoleni. Widzimy, że dyrekcja stara się. W tamtym roku zostało wymienione część okien.
                              Panie są bardzo miłe i zaangażowane w swoją pracę.
                              Od czasu do czasu rodzice są proszeni o kartki papieru albo kredki. Kto chce przynosi. Co miesiąc musimy przynosić paczkę chusteczek higienicznych. Raz w roku organizowany jest piknik rodzinny, na który rodzice pieką ciasta, panie kucharki gotują. Można zakupić sobie kawałek ciacha albo pojeść grochóweczki a za zebrane pieniążki kupowane są zabawki dla dzieciaków.

                              • Re: Warunki w przedszkolu

                                w naszym przedszkolu maluchy też zębów nie myją, ponieważ, według tłumaczenia pani dyrektor, trzylatki nie zawsze rozpoznają swoje szczoteczki i często “pożyczają sobie” cudze, mnie to wyjaśnienie przekonuje

                                • Re: Warunki w przedszkolu

                                  Nasze przedszkole ma super plac zabaw.
                                  Są co prawda metalowe zabawki ale niewiele.
                                  3 duże piaskownice (jedna zadaszona), domki, zamki, zjeżdżalnie i “małpie gaje” Little Tikes, nawet skutery akumulatorowe, rowery i hulajnogi.
                                  Jest też odremontowany, zadbany budynek i fajne sale, gdzie każde dziecko ma swoją szufladę na skarby, gdzie może sobie schować np. maskotkę z domu 🙂
                                  Przed budynkiem zadbane trawniki z rabatkami, kwiatami itd. a w ogrodzie gęsta, często koszona trawa.

                                  Jakieś wypasione chyba to moje porzedszkole 😉 a państwowe 🙂

                                  • Re: Warunki w przedszkolu

                                    Hej
                                    Mieszkam w małej miescinie i u nas nawet nie ma przedszkola prywatnego:). Są 4 państwowe. Moja Martyna chodzi do jednego znich,jedynego które ma też żłobek. Martyna jest w 4latkach,. Przedszkole ma 4 sale (3,4,5,6 latki) Jest kolorowe,sale kolorowe,wesołe ale bez jakiegoś przepychu czy ogromu zabawek,wydaje mi się że wystarczająco.Korytaże są tez kolorowe ale to chyba dzięki inicjatywie pań,fakt sa ładne tapety itp ale tez dużo ozdób porobionych przez panie i podowieszanych w różnych miejscach. Plac zabaw ma 2 zjeżdzalnie 2 huśtawki i piaskownicę,są ona kolorowe odmalowane i sprawne oczywiście. Cała kadra nauczycielek włącznie z panią dyrektor jest w/g mnie super. Panie są przesympatyczne zawsze mówią co działo się z dzieckiem w ciagu dnia itp.Jesli chodzi o ubikacje to równiez są ok. Czyste,małe ubikacje,niziutkie umywaliki,Ręczniczki dla każdego dziecka.Dzieci już od maluszków myją ząbki po każdym posiłku.Jeśli chodzi o papier toaletowy,mydło itp to u nas rodzice kupuja to sami także tego dzieciom nie brakuje.Dostajemy na początku roku kartkę z tzw, wyprawką i obejmuje ona równiez środki czystości.Ja nie mam żadnych zastrzezeń do naszego przedszkola.
                                    Pozdrawiam
                                    Dominika

                                    Dominika i Martynka(29.12.2002)

                                    • Re: Warunki w przedszkolu

                                      Miałam to samo napisac ale nie chciałam dziewczyny dołować:)
                                      Ja w ogóle zauważyłam że u nas (Jelonki) przedszkola sa jakieś takie bardzo nowoczesne i dobrze wyposarzone. Myslałam ze to standard i nigdy sie nad tym nie zastanawiałam głębiej ale jak poczytałam ten watek to dopiero mi się otworzyły oczy.
                                      Dodam że kadra przedszkolna tez jest do tego rewelacyjna!

                                      Monika i Iza – 3 i 3/12

                                      • Re: Warunki w przedszkolu

                                        Takie coś jest wg mnie niedopuszczalne! Myślę że rodzice powinni w tej sprawie zrobić stanowczą rewoltę.

                                        A i Ada. ps.friko.pl

                                        • Re: Warunki w przedszkolu

                                          u nas tez skromniutko. Stare zdezelowane hustawki z placu zabaw zostaly zdemontowane, nowych jeszcze nie ma. W sali zabawek b. malo. Na zebraniu pani apelowala o przynoszenie czegokolwiek, nawet jednostronnie zadrukowanych kartek do malowania. Nawet zlamanej kredki nie bylo.
                                          Bida z nędzą, ale juz jest lepiej. Pani kupila jakies zabawki, rodzice cos poprzynosili.

                                          Ania+Asia 7.08.2003+Jaś 24.04.06

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Warunki w przedszkolu

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general