wędrujące jądra

U mojego 2 letniego synka stwierdzono tzw. “wędrujące jądra”. Czy ktoś miał podobny problem i jakie leczenie zastosowano. W grę wchodzi albo leczenie hormonalne albo zabieg chirurgiczny.

6 odpowiedzi na pytanie: wędrujące jądra

  1. Re: wędrujące jądra

    Hej, przerabiałam ten temat tutaj na forum kilka miesięcy temu. Poszukaj w archimum – było tam sporo relacji innych mam.
    U mojego Kubisia lekarz stwierdził wędrujące jąderka jakoś w 12 miesiącu. Zalecił cierpliwe czekanie do półtora roczku i właśnie za 2 tyg. mamy kolejną wizytę kontrolą u chirurga dziecięgo. Wydaje mi się, że ostatnio jąderka częściej są na miejscu niż jeszcze kilka miesięcy temu…. Ale to i tak nie zmienia faktu, że w dalszym ciągu się przemieszczają 🙁
    Skoro Twój synek ma 2 latka to pewnie trzeba już będzie spróbować kuracji hormonalnej. Czy sama sprawdzasz jąderka synka? Często nie możesz ich zlokalizować? Czy w kąpieli pojawiają się zawsze na miejscu?? Ja Ci zbyt wiele nie doradzę bo sama jeszcze czekam na decyzję lekarza co z tym fantem dalej robić….
    Z tego co wówczas dowiedziałam sie od lekarza to hormony bardzo często są skuteczne a operacja to już ostateczność. Może hormonki u Was pomogą ! Napisz coś jeszcze o swoich obserwacjach co do tego “wędrowania”.

    Pozdrawiam,

    • Re: wędrujące jądra

      Dzięki za odpowiedź, oczywiście jesteśmy pod stałą opieką lekarską i kontrolujemy sami. Chciałam tylko pogadać z mamusiami które mają podobny problem. Nasz lekarz kazał nam jeszcze poczekać 6 miesięcy do podjęcia ostatecznej decyzji. Pozdrawiam

      • Re: wędrujące jądra

        U nas jest podobny problem – Bartusia jaderka rozrabiaki nie potrafia zagrzac miejsca 🙂
        Mozesz poczytac [Zobacz stronę] lub zapraszam na priv lub GG 421363

        Bartosz 05.07.2003

        • Re: wędrujące jądra

          [Zobacz stronę]
          i

          Bartosz 05.07.2003

          • Re: wędrujące jądra

            Dzieki za odsylacze, uspokoilam sie nieco. Wiem ze nwet 5-6 letni chlopcu (synowie kolezanek) tez nie do konca maja “sprawe” zalatwiona i lekarze mowia ze nie ma co sie martwic. Konsultowalismy tez w Klinice Dzieciecej z chirurgiem, on rowniez uwaza ze “synek wyrosnie z tego”.
            Pozdrowionka ode mnie i Dominiczka (08.05.2003)

            • Re: wędrujące jądra

              Nie ma za co 🙂
              Nas tez ten temat interesuje 🙂
              Ale konsultowalam z kilkoma chirurgami i wszyscy orzekli, ze jesli przewody sa drozne to nie ma czym sie martwic. W 99% jadra zostaja w mosznie. Dlatego tak wazna jest obserwacja, by nie przegapic momentu, gdy przestana sie przemieszczac 🙂

              cieplutko

              Ania i

              Bartosz 05.07.2003

              Znasz odpowiedź na pytanie: wędrujące jądra

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general