Dziewczyny jesteście niezawodne więc zwracam sie do Was z prośbą o poradę. Dostaliśmy z mężem zaproszenie na wesele do mojej kuzynki. Z przyczyn głównie finansowych nie pojedziemy na uroczystość. I tu mam problem. Młodzi na zaproszeniu proszą o potwierdzenie przybycia i podali swoje numery telefonów komórkowych. Nie mam pojęcia jak “elegancko” powiedzieć, ze nie przyjedziemy. Byloby prościej gdyby chcieli potwierdzenia na piśmie. Ale przez telefon to pewnie będą pytać dlaczego. A SMS-a chyba nie wypada wysłać? Poradzicie mi coś?
Ewa
17 odpowiedzi na pytanie: Wesele – poradźcie proszę
Re: Wesele – poradźcie proszę
my od osób zaproszonych, które nie mogły przyjechac, dostalismy kartki z życzeniami, poza tym powiadomili nas o swojej nieobecności telefonicznie.
Juleczka (12.12.04)
Re: Wesele – poradźcie proszę
Tak, my tez planujemy wysłać życzenia. Chodzi mi tylko o to, jak elegancko powiedziec ze nie przyjedziemy nie wdając sie zbytnio w szczegóły.
Ewa
Re: Wesele – poradźcie proszę
“bardzo nam miło, ze zostaliśmy zaproszeni, jednak nie będziemy mogli uczestniczyc w uroczystościach. Zyczymy Wam wszystkiego najlepszego i udanego wesela”
o to Ci chodziło?
Re: Wesele – poradźcie proszę
Tak jest ładnie:-) ale pewnie zaczną się pytania typu “Ojej a czemu? “i jak tu z tego elegancko wybrnąć…???
Nic mi nie przychodzi do głowy….
P. S. Cudną sukienkę ma Twoja córa :-)))
Alicja, 2.06.05
Re: Wesele – poradźcie proszę
-“niestety mamy inne wesele w tym samym czasie, a już potwierdzilismy”
-“niestety mamy opłacony wyjazd, na który długo czekamy”
-“niestety mamy inne plany, ale nasz nieobecność nie powinna popsuć ceremonii, bedziemy z wami myślami”
co za wścibstwo – ja sie nie dopytuje – nie, to nie, widac: nie chca, nie mają ochoty, nie mają pieniezy, nie lubia, maja milion innych powoodw zeby odmowic. itd.
Re: Wesele – poradźcie proszę
No wlasnie boje sie takiego wscibstwa. Ja tez bym nie dopytywala – tak jak mowisz – nie to nie 🙂 Ale wiadomo, roznie moze byc. Moi rodzice tez pewnie beda mieli niezla przeprawe, bo oni na wesele ida. A tam oczywiscie wszystkie ciotki klotki beda pytaly dlaczego nie przyjechalismy.
Dzieki Szpilki 🙂
Ewa
Re: Wesele – poradźcie proszę
No wlasnie. W tym caly sek, ze zaczna sie pytania. Gdybym miala z ta kuzynka jakis bliski kontakt to pewnie za duzo bym sie nie certolila tylko powiedziala prawde. Ale z nia nie widzialam sie dobrych 11 lat. Zreszta nigdy jakos specjalnie bliskich kontaktow z nie utrzymywalysmy.
Ewa
Re: Wesele – poradźcie proszę
Wg mnie grunt to nie dac sie wciagnac w tlumaczenia. Powiedziec jedno zdanie o tym i koniec, bez proby wyjasiania, bo wtedy mozesz zaczac mowic cos, czego wcale nie chcialas, zaczniesz brnac, skonczy sie na powiedzeniu, ze nie macie pieniedzy i na ich przekonywaniu, ze wcale nie sa potrzebne…
Jesli macie sprawe naprawde przemyslana i stanowczo nie chcecie/ nie mozecie isc, zasugerujcie, ze przyczyna jest osobista i juz.
-18
Re: Wesele – poradźcie proszę
Masz racje – musze sie opanować i nie dac wciagnac w tlumaczenia, bo rzeczywiscie mozna sie samemu zapedzic w kozi rog.
Dzieki 🙂
Ewa
Re: Wesele – poradźcie proszę
Ja z innej beczki,nie rozumiem zapraszania rodziny z która nie widziało się 10 lat:) Jeżeli nie utrzymujecie kontaktów to nie musisz się obawiac że sie obrażą:))
m z darkiem i jula
Re: Wesele – poradźcie proszę
Mamy ten sam problem. Jeszcze w momencie otrzymnania zaproszenia myślałam, że może jednak pójdziemy na wesele… Stety niestety plany się zmieniły…
Też czeka mnie rozmowa telefoniczna i mam zamiar nie wdawać się w szczegóły….
Powodzenia nam życzę. Trzymaj się. Pozdrawiam
Re: Wesele – poradźcie proszę
czasem takie wesele to forma zlotu rodzinnego wlasnie dla tych co dawno sie nie widzieli i moze byc milo, bo oprocz wesel zloty dawno nie widzianej rodziny to tylko na pogrzebach a wtedy smutno….
ale nie wszyscy musza chciec, lubiec, moc w takim weselu uczestniczyc i zapraszajacy nie powinni sie w to wtracac – moim zdaniem
Re: Wesele – poradźcie proszę
Ja częściej widywałam się z ciotką i wujem czyli rodzicami mojej kuzynki. Z nią ostani raz widzialam sie na moim weselu 🙂 Kuzynka studiowała i mieszkała w innym mieście stąd te kontakty byly takie ubogie. Ja tak sobie myslę, może się mylę, ze to czy my bedziemy czy nie to pewnie nie robi im różnicy 🙂
Dzięki, pozdrowionka
Ewa
Re: Wesele – poradźcie proszę
Ty też się trzymaj 🙂 My musimy odpowiedzieć do 14 sierpnia. Ech, mi byłoby prościej gdybym mogła wysłać list :)) Tak przez telefon to gorzej. :))
Ewa
Re: Wesele – poradźcie proszę
Masz zupełną rację. To nie tak, ze my nie mamy przyjemności wobec tego nie jedziemy 🙂 Ja to w ogóle jestem z tych, które wesela lubią 🙂 Ale tak jak napisalam, względy finansowe biorą górę.
Pozdrowionka
Ewa
Re: Wesele – poradźcie proszę
No a moze wyslijcie jakas ladna karteczke weselna z zyczeniami + P. S. ( podziekowanie za zaproszenie i powiadomienie, ze nie bedziecie mogli uczestniczyc w tej uroczystosci ).
Zawsze przyjemnie otrzymac takie zyczenia, no a i Tobie bedzie latwiej ta droga.
POWODZENIA!
Re: Wesele – poradźcie proszę
Tak kartkę z zyczeniami wyślemy. Ale chodzi o to, ze wesele jest 23 wrzesnia a mlodzi na zaproszeniu dopisali, ze prosza o potwierdzenie przybycia do dnia 14 sierpnia. Dlatego sama widzisz, ze jeszcze troszke za wczesnie na zyczenia 🙂 Ale masz rację, ze na pismie zdecydowanie latwiej by mi było. Swoją droga to zaczęłam sie zastanawiać – dlaczego tak się boję zadzwonić. Wstydzę się czy co?
Czy bardziej boje się pytań typu: dlaczego nie przyjedziecie…
Ewa
Znasz odpowiedź na pytanie: Wesele – poradźcie proszę