witaminki z pudełka

tak się przez cały czas zastanawiam, czy zażywanie “sztucznych” witamin jest rzeczywiście wskazane. We wszystkich magazynach związanych z ciążą jest przynajmniej po kilka reklam zachęcającch do brania leków. Co myślicie na ten temat, czy łykacie jakieś tabletki a jeśli tak to jakie?
Przyznaję, że jak na razie postawiłam na witaminy naturalne korzystając ze wszystkich nowalijek jakie mamy teraz. Ale ciągle dręczy mnie myśl czy aby na pewno dostarczam wszystkich niezbędnych składników maleństwu? I czy te witaminy z pudełek nie mają jakiegoś negatywnego skutku, bo jakby nie było to jest sama chemia?
Rozwiejcie moje wątpliwości…
pozdrawiam
zorina
25tc

7 odpowiedzi na pytanie: witaminki z pudełka

  1. Re: witaminki z pudełka

    Sztuczne witaminy można łykać tylko wtedy jeśli lekarz je zaleci. Związane jest to ze złymi wynikami badań, anemią itp. Moja lekarka powiedziała że NIE WOLNO bez potrzeby ich zażywać w trakcie ciąży. Ja jestem już w 9 miesiącu i obeszłam się bez sztucznych witaminek. Z moją Zuzią jest wszystko w porządku, wyniki badań też są bez zarzutu.
    Pozdrawiam
    Monika

    • Re: witaminki z pudełka

      A ja znowu jestem faszerowana, najpierw kwasem foliowym, a teraz Prenatal + dodatkowe żelazo (ze względu na anamię). Też wolałabym naturalnie, ale z drugiej strony jak lekarz zapisał to oboje mamy pewność, ze nie będzie tego za dużo bądź za mało. Co lekarz to inna opinia. Dodatkowo i tak staram się jeść warzywa i owoce. Strasznie mnie kręci na sałatę (żelazo, cały czas mam zwiększone zapotrzebowanie). W zasadzie wszystko jem z sałatą 🙂

      Ania

      • Re: witaminki z pudełka

        No widzisz, a ja przy pierwszej wizycie w ciązy u gina dostalam ochrzan za to, ze sobie sama nie kupilam witamin jak tylko zaczelam podejrzewac ciąze…

        • Ja jestem za braniem!

          Cześć
          Po pierwsze to nie jest żadna chemia – witaminy z pudełka jak to nazywasz tylko najczystrza i najlepiej dobrana skarbnica witamim i związków mineralnych niezbędnych do prawidłowego rozwoju dziecka oraz zapewniajace tobie wszystkich składników na które zapotrzebowanie wzrasta w czasie ciązy.
          Ja biore witaminy a dokładnie Materne od 7 tc.
          Czuje się rewelacyjnie, włosy mam piekne, paznokcie-nigdy w zyciu nie miałam takich zdrowych…zęby ani jednego ubytku! Wyniki krwi i moczu super a co najważniejsze dzidzia sie rowija dobrze i to mnie cieszy.
          Nie musze się martwić, że jak jednego dnia najem się pizzy bo mam na nią ochotę to moja mała nie dostanie wtedy magnezu czy potasu albo witaminy C !
          Medycyna daje nam teraz tak szerokie mozliwości, ze szkoda z nich nie kozystać jak można.
          Usłyszysz za pewne różne opinie na temat witamin.. Ale ja uważam, że jeżeli jest coś stworzone, przebadanie i to ma Ci pomóc w życiu to jak najbardziej z tego trzeba korzystać…
          …Kiedys słyszałam o dyskusji na temat znieczulenia w czasie porodu…osoby za krzyczały -tak, trzeba korzystać, jak to ułatwia poród itd….- osoby na nie krzyczały, to jest szkodliwe…to są leki, chemia dziecko to też dostaje, potem gorzej sie rozwija, kiedyś kobiety rodziły bez znieczulenia i były zdrowe dzieci itd….
          Więc jak widzisz wyboru musisz dokonać sama jak ze wszystkim w życiu.
          Nie będe Cie przekonywała bo po co…jednak ja uważam, ze lepiej zapobiegać niz leczyć…obyś nigdy nie musiała sobie zarzucić, ze nie zrobiłaś czegoś po czym ty czy dzidzia mogła by sie lepiej czuć!
          Buziaczki

          • Ja nie biorę

            Kończę 31 t.c. i nie brałam i nadal nie biorę witamin – oczywiście zgodnie z zaleceniami lekarza, który twierdzi że nie widzi takiej potrzeby żebym miała cokolwiek łykać.
            Biorę tylko magnez bo miewam skurcze w łydkach oraz kwas foliowy 5 mg – 1 tbl dziennie – jako profilaktyka problemów z łożyskiem.
            Wyniki mam od początku do teraz bardzo dobre, dzidzia rozwija się prawidłowo, ja intensywnie pracuję i czuję się doskonale.

            Agata + Ania 13.IX

            • Re: witaminki z pudełka

              Na samym poczatku ciazy kupilam sobie pudelko witaminek ale moja lekarka powiedziala zebym lepiej ich nie brala do 12 tyg. ciazy a pozniej jak bede chciala to moge ewentualnie lykac ale 1 tabletke na kilka dni. Ostatnio mialam kiepskie wyniki morfologii ale przepisala mi tylko zelazo natomiast o witaminkach nic nie mowila. Wiec nie biore. Jem za to duzo warzywek i owocow.
              Pozdrawiam,
              Ania

              • Re: witaminki z pudełka

                Pierwsze słysze że NIE WOLNO łykać witamin bez zgody lekarza.
                Ja łykałam przy pierwszej ciąży i teraz też łykam Materne. Wyniki krwi mam super – może to nie sprawka witamin ale są one tak dobierane dla kobiet w ciąży że napewno nie zaszkodzą…

                Ola,Paulina(2 latka) + wrzesniowa kruszynka

                Znasz odpowiedź na pytanie: witaminki z pudełka

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general