Kurcze… przegapiłam wizytę u okulisty. A wszystko przez stersy z wylewem i bieganie z ostatnim przeziebieniem.
W książeczce dziecka zapisano w szpitalu wizytę w 3 miesiącu… zapomniałam – jejku co ze mnie za matka! Lekarka tez zapomniała dać skierowanie.
Mam pytanie odnośnie atropiny. Podobno są dwa rodzaje i po jednej szybko maluszek “odzyskuje” ostrość widzenia, a po drugiej trzeba na to dłuższego czasu /kilka dni – tak słyszałam/. Czy wiecie jak ten lepszy środek się nazywa? Mma zamiar wybrać sie do lekarza, który właśnie go stosuje.
I jak wygląda taka wizyta? Czy badają tylko dno oka? Kiedy były Wasze maluszki u okulisty?
Pozdrawiam
5 odpowiedzi na pytanie: wizyta z maluchem u okulisty
Re: wizyta z maluchem u okulisty
ale chyba nie kazdy musi isc?
Re: wizyta z maluchem u okulisty
u nas to standard…. nasi znajomi, rodzili w innym szpitalu też mają zalecone – przypomnieli mi…..
Re: wizyta z maluchem u okulisty
U nas nie… wiec sie nie martw, że nie poszlas, pojdzies z teraz, pomysl sobie ile dzieci nie ma tego badania… a u Was pewnie wszystko bez zazstrzeżen, wiec dlatego nie pamietalas…
Re: wizyta z maluchem u okulisty
Do okulisty mozna isc bez skierowania. U nas rowniez nie jest to badanie zalecane kazdemu. Ja musze sie wybrac bo mam watpliwosci co do kanalikow czy sa drozne. Codziennie musze wytrzec maego spioszka z ropki a spojowki sa ladne, nie wygladaja na stan zapalny.
Beatko a jak wizyta u neurologa??
Asia z Jeremim (04.03.03.)
Re: wizyta z maluchem u okulisty
Okulistę powinno się zaliczyć w pierwszym i trzecim miesiącu, potem po 1.5 roku. Pierwsze słysze, żeby były dwie atropiny. Mojemu dziecku minęło działanie po ok.2, 3 godź. (źrenice przestały być rozszerzone), jak ja badałam wzrok, to też mi mijało po tym czasie. Nie sądzę, żeby dzieciaczkom dawali jakieś dziwne rzeczy. Lepiej się dowiedzieć jak robią w gabinecie takie badanie, to znaczy czy chociaż trochę przyjaźnie. Przy badaniu dna oka nie można mrugać, żeby lekarzom było wygodnie to wkładają powiginany drucik podrzymujący powiekę, wygląda to nieciekawie, podobno nie boli, bo atropina znieczula. W niektórych gabinetach zakładają drucik rutynowo, w innych jeśli jest to potrzebne. Unieruchomiają ręcznie dzidziusia, świecą w oczko i oglądają.
Rena i Szymulek
Znasz odpowiedź na pytanie: wizyta z maluchem u okulisty