cześć dziewczyny,
ale mnie tu długo nie było, bardzo się za Wami stęskniłam
wróciłam, a właściwie wróciliśmy cali i zdrowi z wakacji a teraz przyszłam na Was wszystkie nakichać i zabrać z sobą na oczekujące, żeby nam było raźniej
pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplutko i zaciskam kciuki żebyście wszystkie szybko przeszły na oczekujące, a teraz zabieram sie za czytanie zaległych nowinek 🙂
mk
9 odpowiedzi na pytanie: Wróciliśmy
Re: Wróciliśmy
A jak czuje się Twoja fasoleczka? Mam nadzieję, że wakacje się udały!!!!! Właśnie wylądowałam na zielonym i odpędzam @ i mam nadzieję, że uda się przejść w końcu do czerwoniutkich:)
gosiaj
Re: Wróciliśmy
Moni witaj i prosimy o więcej informacji na temat fasolki
28 cykl,[Zobacz stronę]
jak się czujesz?
No czekamy na relacje ! jak brzuszek? opowiadaj !
i takie wypoczęte fludki prześlij !!!
buzka
Re: Wróciliśmy
hej,
przepraszam, ale dopiero teraz przeczytałam zaległe posty
wakacje sie udały, wypoczełam, nie leżałam zbyt wiele na słońcu, bo to by się mogło maleństwu nie spodobać
na poczatku 7 tygodnia maleństwo dało znać o sobie – zaczeły się nudności (okropieństwo, no ale tak już jest, więc staram sie być dzielna)
a Twoją @ przeganiam z całych sił, niech sobie idzie daleko i na długo
pozdrawiam cieplutko
mk
Re: jak się czujesz?
LAGU, poczytałam stare posty i teraz czekam na dobą wiadomośc od Ciebie 🙂
lekarz kazał mi przyjść dopiero w przyszłym tygodniu więc niewiele mogę powiedzieć o maleństwie, poza tym, że nie pozwala mamie zbyt wiele zjeść chociaz wczoraj było łaskawe i nawet pozwalało 🙂
brzuszek się trochę zaokrąglił ale nie wiem czy to sprawka maleństwa czy mojego obżarstwa na wczasach 🙂
pozdrawiam ciplutko i rozrzucam fluidki
mk
Re: Wróciliśmy
a gdzie byliście?
super, że wypoczeliście:-)
dzidzia miała pierwsze wakacje:-)
Re: Wróciliśmy
hej, wiecej informacji o fasolce postaram sie przesłac w przyszłym tygodniu po wizycie u lekarza
pozdrawiam cieplutko i rozrzucam ciązowe fluidki
mk
Re: Wróciliśmy
hej
byliśmy na Rodos
mieliśmy zamiar zrobić małego greka, bo poprzedni cykl mielismy spisać na straty wg lekarza, a tu przed wyjazdem taka niespodzianka 🙂 na szczęscie lekarz powiedział, ze mogę lecieć, bo chciałąm juz z tego zrezygnować
zmienił mi tylo luteinę z podjęzykowej na dopochwowa i powiedział, że ta bedzie lepsza dla maleństwa
śmialiśmy sie z mężem, ze grecje maleństwo juz zaliczyło 🙂
pozdrawiam cieplutko
mk
Re: Wróciliśmy
bardzo ciepło wspominam Rodos, bo byliśmy tam w podróży poslubnej:-)
pytałam z ciekawości, gdyby w tym cyklu sie udało…28 lipca lecimy do Turcji… No i bysmy mieli dylemat. Chcieliśmy nawet w tym cyklu zawiesić starania, ale sie nie udało.
Opalałaś się czy unikałaś słońca?
Pozdowionka dla małego greka:-)
Znasz odpowiedź na pytanie: Wróciliśmy