Dziewczyny bardzo proszę o opinie jakie macie doświadczenia…. Ale najpierw przeczytajcie proszę…
D. od 16.02 leczony antybiotykami stwierdzona szkarlatyna,dostał ospen 750. Po 5ciu dniach kontrolna wizyta, zaczął też bardzo kaszleć i okazało się że zapalenie płuc zaczęło się rozkręcać….dostał zastrzyki biodacynę raz dziennie(10szt)
Ospen kończy brać po 8 dniach, zastrzyki nadal dostawał ale pojawia się temperatura 38 i ból gardła- po 2 dobach od zakończenia ospenu.
Jedziemy na wizytę,lekarka daje ponownie ospen na 8 dni(nadal zastrzyki),twierdzi że jednak za krótko był brany….
W sobotę zakończył ospen a wczoraj znowu narzeka że gardło i temperatura w granicach 38,5.
Kolejna wizyta u innej lekarki,chciałam żeby ktoś obiektywnie na niego spojrzał a szczerze to i sprawdzić naszą….
Lekarka powiedziała że nowa infekcja się zaczęła i przepisała kolejny antybiotyk:(
Tamte brał 16dni!!!!:Szok::(
Nie podałam…zadzwoniłam do naszej kazała zrobić wymaz z gardła dziś i jutro pobrać drugi raz oraz morfologię +CRP,obserwować go…
Jutro pojedziemy na wizytę na razie dostaje nurofen co 8h i ładnie mu temp. spada,do tego tabletki do ssania,gardło płuczemy szałwią… Apetyt mu dopisuje ale migdały rozpulchnione strasznie i węzły na szyi bardzo powiększone….:(
Moje pytanie… Na ile ten wymaz da wiarygodny obraz tego co tam siedzi w tym gardle????Macie jakieś doświadczenie w robieniu wymazu zaraz po antybiotykoterapi???
Aaaa dziś męża wysłałam do lekarza bo narzekał na gardło…dostał antybiotyk…myślę że pewnie on synka zaraził….
D. generalnie nie jest chorowitkiem…..2-4 infekcje w roku…
8 odpowiedzi na pytanie: Wymaz z gardła…po antybiotykoterapi….
To ja Ci opiszę swoją historię może bardzo podobna do Twojej.
moja Oliwka (lat 3 ) 1 stycznia miała rozpoznaną szkarlatynę dostała augmentin,a że to był nowy rok to byłysmy na ostrym dyżurze.W piatej dobie antybiotyku doszedł wstrętny kaszel i temperatura,dale na wizytę a że był 6 styczeń i trzech króli to znowu ostry dyżur i tam stwiedził że nic się nie dzieję że gardło trochę czerwone ale dziecko będące na antybiotyku dalej gorączkowało i wieczorem pojechałam prywatnie i doktórka stwierdziła że może antybiotyk za słaby i zmieniła augmentin na zastrzyki i dała jej wieczorem jeden i na sobotę 7.01 umówiłysmy się na zastrzyk. Pojechałam a dziecko nadal gorączkowało i obrzydliwie kaszlało,doktor nie podała zastrzyku tylko skierowała nas do szpitala.Więc biegiem do zakażnego,wszystkie badania i wyszło zapalenie płuc ale wirusowe,więc spokojnie mogłyśmy jechać na tym augmentinie,ale w szpitalu podawali jej te zastrzyki tak żeby leczenia wyszło 10 dni i do tego inhalacje i się wyleczyła.Fakt że trafiłyśmy na ten weekend świąt i nie mogłam jej nigdzie badań zrobić może by się obyło bez szpitala.
Więc i może u Was jest to wirusowe,często właśnie przy szkarlatynie dołaczają wszelkie wirusy,bo wiadomo że organizm wtedy bardzo osłabiony.
Dla pocieszenia Ci napiszę że to nie koniec,bo od zeszłej środy znowu ma szkarlatynę i 10 dni antybiotyk.Druga starsza córka też przeszła w tym samym czasie w styczniu i teraz też. Ponoć szkarlatynę można przejść i 4 razy pod rząd,dopóki dziecko nie zacznie wytwarzać przeciwciał.
Też mam już dość i chcę zrobić wymaz z gardła na tego paciorkowca,ponoć po antybiotykoterapi trzeba odczekać z 10 dni.
Możliwe że dziecko nosi paciorkowca w gardle i antybiotykiem usypia go na jakiś czas a potem znowu to wraca.U mnie tak na wzajem się zarażają, zamierzam zrobić ten wymaz i coś Z tym zrobić bo za długo to trwa.Jakąś szczepionkę doustną albo autoszczepionkę.
Na dodatek mnie zaraziły i przeszłam straszną anginę z 40 % gorączką,bo to ten sam paciorkowiec tylko jeno przechodzi anginę a drugie szkarlatynę.
Myślę że choć odrobinę pomogłam.
Dziękuję Ci bardzo i współczuję chorób….:(
Wiem jak jest z tą szkarlatyną….z tymi nawrotami… Niestety nieciekawie….:(
Co do przyplątywania się wirusów to nie wiedziałam…może i u nas te płuca wirusowe….
U nas póki co gorączka przeszła…Uffff!!!!Właściwie chyba sama…bo nie sądzę że po jednej tabletce isoprinosiny takia nagła poprawa
Dostaliśmy wczoraj na wizycie szczepionkę doustną ismigen(ale dziś rano pierwsza dawka przyjęta) no i tę isoprinosine bierzemy….czekamy co dalej będzie się działo….i na te wymazy które pokażą niewiadomo co
dzięki,pozdrawiam i duuużo zdrowia życzę!!!!:)
W zaleznosci od laboratorium albo pobiora wymaz od razu (tylko trzeba koniecznie podac jaki antybiotyk dziecko bralo/bierze i przez jaki okres czasu), albo powiedza, ze trzeba poczekac (to jest dla nich wygodne, ale nie zawsze mozna czekac). W kazdym badz razie warto podzwonic i popytac, bo na 100% mozna zrobic wymaz w trakcie antybiotykoterapii.
Tak jak poprzedniczka pisze – można robić wymaz na antybiotyku/zaraz po nim chocby z adnotacją co się bierze, miałam tak pobierany ostatnio – w ten sposób mamy choćby podpowiedź czy nie jest konieczna podmianka leczenia-u mnie lek trzeba było zmienić.
Aby sprawdzić czy nie wraca to z 10 dni warto odczekać
dziękuję za podpowiedz
Ja również dziękuję za Wasze odpowiedzi!
Hop! Podnoszę!
Relinko… jak u Was z tymi szkarlatynami???Przeszło??? Jak po wymazach???
D. wyszedł wtedy paciorkowiec a we wrześniu nic nie wyszło ani w nosie ani w gardle…. Robiłam tak kontrolnie.
Niestety znowu ma szkarlatynę 😡 ale bardzo łagodnie ją przechodził.
Od tamtej był spokój… Nawet kataru nie złapał….
Teraz po 12 dniach Ospenu znowu po odstawieniu narzeka na ból gardła….:( 😡 nie mam już sił do tego cholerstwa…
Może ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia z tą szkarlatyną???
napisałam PV
Znasz odpowiedź na pytanie: Wymaz z gardła…po antybiotykoterapi….