Po sześciu latach małżeństwa (mamy po 30 lat) doszliśmy do wniosku, że czas na dzidziusia. Pół roku temu odstawiłam tabletki, aby organizm wrócił do formy. Cykl wyregulował mi się niemal co do godziny. Chciałam, aby dzidziuś urodził się późną wiosną – wczesnym latem. Wszystko obliczyłam, łykałam prenatal, mąż folik. Szczerze mówiąc nie dawałm nam szansy tak od razu. Koleżanka mówiła, że miała trzy podejścia. Staraliśmy się między 10 a 16 dniem cyklu. Przed miesiączką typowe miesiączkowe pobolewanie brzucha, więc myślę sobie – zaleje. O spodziewanuym terminie miesiączki brak. Ale to jeszcze przecież o niczym nie świadczy. Wytrzymałam do 5 dnia i zrobiłam test. Druga kreska! Pojawia się delikatnie, ale zawsze. Szok. Pozytywny. Żadnych innych objawów. Może trochę wrażliwsze piersi. Więc szybko udaję sie z tą nowiną do mojego zaprzyjaźnionego neonatologa. Też się cieszy. Ale mówi żeby za tydzien powtórzyć test. Miesiączki brak nadal i to jest jedyny objaw zewnętrzny. Na drugim tescie druga kreska bardzo wyraźna. No to teraz idę już do lekarza. Powodzenia wszystkim starającym się.
16 odpowiedzi na pytanie: za pierwszym razem
Re: za pierwszym razem
Gratuluję… wielka szczęściara z Ciebie 🙂
34 cykl starań
Re: za pierwszym razem
Wiesz co, to az nieprzyzwoicie tak za pierwszym razem…. ;)hahahaa……bardzo Ci gratuluje!!! Dajesz nam wiare, ze i za pierwszym razem sie udaje, tym dla mnie wazniejsza, ze to moj pierwszy cykl staran. Trzymaj sie i dbaj o siebie i o Pana Brzucha 🙂
Re: za pierwszym razem
szczesciara, tak szybko sie uwinac. ja testowalam w niedziele – 37 dc i po paru sek wyszly 2 grube krechy, oprocz braku okresu, zadnych dolegliwosci. piersi nieco bardziej wrazliwe, ale tylko troszke. w poniedzialek – bol brzucha – gin i usg – i lezenie. zarodek zagniezdzil sie za nisko. i tak sobie leze i mam wrazenie, ze minely tygodnie, a nie dni. obawiam sie co to bedzie i wciaz okrakiem stoje – jedna noga na starajacych a druga na oczekujacych. a podsumowujac – do lekarza lepiej isc za wczesnie niz za pozno.
zycze spokojnej ciazy. i pewnie spotkamy sie na czerwcowkach.
bronia
Re: za pierwszym razem
Ogromne gratulacje…. ale szczesciara z Ciebie….zazdroszcze:)
4 cykl staran o
Re: za pierwszym razem
u nas tez było smiesznie. miałam robiona laparoskopie zeby usunac potworniaka jajnika prawego. Tydzien po operacji jak juz zdjeli ma szwy spróbowalismy….. dodam ze decycja o dziecku była podjeta w szpitalu tego dnia jak musiałam podpisac zgode na usuniecie narządów rodnuch gdyby okazało sie podczas operacji ze to złośliwe. postanowilismy ze zaczniemy starac sie o dzidzie po okresie. tak wiec nie zdążylismy sie zacząć starac. okresu juz nie było. Były 2 kreski na tescie. Zaszłam w ciążę w niecały tydzien po powrocie ze szpitala. Czekamy teraz na naszego Antosia.
Kasia
[obrazek]https://bd.lilypie.com/aFEcp2/.png[/obrazek]
Re: za pierwszym razem
no super!!! gratuluję!!!! aż nieprzyzwoicie tak za pierwszym razem:)
Effcia i HANEK 2 latka i 2/12)
Re: za pierwszym razem
gratuluje
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: za pierwszym razem
Gratuluję !!!!
Ja chciałabym za drugim 🙂
Re: za pierwszym razem
Wielkie Gratulacje !!!
Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julcią (12.06.2004) !
Re: za pierwszym razem
gratuluje!!!
wiesz dla mnie pocieszajace jest tez to, ze piszesz, ze mialas bole podbrzusza i piersi (wrazliwosc). ja mam wlasnie tak od kilku dni i licze na to, ze to beda te dwie krechy 🙂
Powodzenia,
A
Edited by AnetaL on 2005/10/21 15:52.
Re: za pierwszym razem
a mam pytanie, piszesz, ze zaplanowalas narodziny dziecka na pozna wiosne, wczesne lato, to w ktorym Ty teraz jestes tygodniu? Bo jak dopiero po terminie spodziewanej miesiaczki to dzidzius urodzi sie chyba w czerwcu… no moze po 21 czerwca, czyli faktycznie zaraz po rozpoczeciu sie kalendarzowego lata, ale jesli wiosna to musisz juz byc bardziej zaawansowana. Ktory to tydzien?
Re: za pierwszym razem
Gratulacje! mnie sie udało dopiro w 7 cyklu, więc za pierwszym razem to dla mnie rekord świata!
Re: za pierwszym razem
Jak to miło czytać takie wiadomości. Najserdeczniejsze gratulacje!! Dbaj o siebie i kruszynkę!
Re: za pierwszym razem
Cześć, może bardziej chciałam, niż dokładnie zaplanowałam, według na razie moich obliczeń powinnam urodzić miedzy 11 a 17 czerwca, licząc od daty zapłodnienia, bo jestem w czwartym tygodniu. Mam nadzieję, bo dopiero w przyszłym tygodniu idę do lekarza, żeby wszystko potwierdzić.
Re: za pierwszym razem
Pewnie beda Ci kazali liczyc od daty OM…
Na tej zasadzie od razu kiedy dowiadujemy sie o ciazy, jestesmy w ok. 4. tygodniu 😉
A przed ciaza – juz niby w niej jestesmy 😉
Re: za pierwszym razem
no to sama radość!!!!!!!! dobrze ci…. też bym takk chciała:) gratuluję i trzymaj sie cieplutko ze swoją fasoleczką!
Znasz odpowiedź na pytanie: za pierwszym razem