Zakupy apteczno-kosmetyczne

Moje drogie koleżanki 🙂
Ponieważ postanowiłam że od czerwca zaczynam powoli robić zakupy przygotowałam sobie listę rzeczy do kupienia w aptece (ew. w innym aptekopodobnym sklepie np. z kosmetykami) – oczywiście pomijam tu takie akcesoria których używam normalnie (np. płyn do higieny intymnej) (mam zamiar poprosić szwagierkę która pracuje w aptece żeby mi ta listę zrealizowała bo nie cierpię tłumaczyć o co mi chodzi – mieszkam w małym miescie i wiecznie muszę wyjasniać w aptekach kawę na ławę po co przyszłam).
Wrzucę poniżej to co wymyśliłam – może któraś z Was będzie miała jeszcze jakiś pomysł co tam dorzucić?
Dodam ze na liście znajdują się i rzeczy dla mnie i dla córci – i do szpitala i na później w domu…

Oto moje wypociny:

DLA MNIE:
1. Pieluchy Bella (dla mnie) – 4 paki (jako podkłady po porodzie)
2. Podkłady jednorazowe na prześcieradło – 5 szt (?)
3. Wkładki laktacyjne – 1 op
4. Tantum rosa – saszetki -1 op
5. Bepanten – krem – 1 szt
6. Lignina w rolce – 1 szt
7. Czopki glicerynowe – 1 op
8. Majtki siatkowe jednorazowe – już mam

DLA ANI:

1. Linomag – maść
2. Oliwka Penaten (małe opakowanie, bo co jak się okaże że uczula)
3. Puder Penaten (też mały)
4. Mydełko w kostce (Penaten?) – 1 szt
5. Oilatum (żel) – 1 szt (mały)
6. Patyczki do uszków i innych dziurków (te takie dla dzieci of course)
7. Jałowe gaziki małe – kilka op. na początek
8. Nożyczki do paznokci – 1 szt
9. Smoczki gryzaki NUK – 2 szt
10. Gruszka do noska – 1 szt
11. Waciki – 1 op (jakieś specjalne dla dzieci są? lub po prostu takie kolorowe)
12. Szczotka do czesania włosków
13. Płyn fizjologiczny (taki do przemywania oczu np.) – chyba najlepszy byłby w minimsach)
14. Nie wiem czy tak od razu będzie potrzebne – herbata koperkowa? jakiś esputicon? jakaś maść majrankowa?

-Akcesoriów do karmienia (butelek, smoczków itepe na razie nie będę kupować bo najpierw musze kupić Laktator i do niego dostosuję resztę)
– pieluchy jednorazowe + chusteczki do dupska
– spirytus (ale to nie z pteki tylko taki spożywczy podobno ma być)

UFFFFF… 🙂

Agata + Ania 13.IX

61 odpowiedzi na pytanie: Zakupy apteczno-kosmetyczne

  1. Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

    Napisze ci co mi sie przydalona podstawie twojwj listy:
    DLA MNIE:
    1. Pieluchy Bella (dla mnie) – 4 paki (jako podkłady po porodzie) -kupilam podpaski maxi z belli i bylo ok
    2. Podkłady jednorazowe na prześcieradło – 5 szt (?) -kladlam recznik ciemny na przescieradlo ale i tak w zasadzie nie byl potrzebny
    3. Wkładki laktacyjne – 1 op -kupilam jedno op. ale po radach dziewczyn z forum kupuje podpaski z belli i przecinam je na pol, swietnie sie sprawuja
    4. Tantum rosa – saszetki -1 op -polecam
    5. Bepanten – krem – 1 szt -polecam
    6. Lignina w rolce – 1 szt -nie mialam
    7. Czopki glicerynowe – 1 op -nie byly mi potrzebne ale warto miec
    8. Majtki siatkowe jednorazowe – już mam -nie byly mi potrzebne, dlugo chodzilam z sama podpaska, jednak zalecane jest wietrzenie

    DLA ANI
    1. Linomag – maść -u mnie tylko sprawdzil sie bephanten
    2. Oliwka Penaten (małe opakowanie, bo co jak się okaże że uczula) -oliwka Bambino, najzadziej uczula
    3. Puder Penaten (też mały) -polecam maka ziemniaczna, potrafi czynic cuda
    4. Mydełko w kostce (Penaten?) – 1 szt -kupilam 1 ale dawali w paczce w szpitalu, teraz stosuje plyn do kapieli z oliwka Nivea
    5. Oilatum (żel) – 1 szt (mały) -nie mialam
    6. Patyczki do uszków i innych dziurków (te takie dla dzieci of course) -uzywama zwyklych
    7. Jałowe gaziki małe – kilka op. na początek -jak najbardziej
    8. Nożyczki do paznokci – 1 szt -jak najbardziej
    9. Smoczki gryzaki NUK – 2 szt -kupilam Avente
    10. Gruszka do noska – 1 szt -jak najbardziej
    11. Waciki – 1 op (jakieś specjalne dla dzieci są? lub po prostu takie kolorowe) -waciki kupuje zwykle kosmetyczne
    12. Szczotka do czesania włosków -jak najbardziej
    13. Płyn fizjologiczny (taki do przemywania oczu np.) – chyba najlepszy byłby w minimsach) -jak najbardziej
    14. Nie wiem czy tak od razu będzie potrzebne – herbata koperkowa? jakiś esputicon? jakaś maść majrankowa? -kupilam herbate koperkowa dla siebie, podobno dzieciom wolno podawac dopiero jak skoncza 3 tyg
    15. Spirytus spozywczy

    Zycze udanych zakupow

    Asia & Gaba -11.02.2004

    • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

      Pójdę w ślady poprzedniczki 🙂
      DLA MNIE:
      1. Pieluchy Bella (dla mnie) – 4 paki (jako podkłady po porodzie) – zdecydowanie polecam
      2. Podkłady jednorazowe na prześcieradło – 5 szt (?) – nie korzystałam, ale może mogą sie przydać….
      3. Wkładki laktacyjne – 1 op – zdecydowanie tak (chociaż ja miałam tak mało mleka, że marzyłam o tym żeby ich używać…)
      4. Tantum rosa – saszetki -1 op – kupiłam, ale nie używałam; położne polecały szare mydło Biały Jeleń
      5. Bepanten – krem – 1 szt – kupiłam, ale nie używałam
      6. Lignina w rolce – 1 szt – j.w.
      7. Czopki glicerynowe – 1 op – j.w.
      8. Majtki siatkowe jednorazowe – już mam – przydały się w szpitalu

      DLA ANI:

      1. Linomag – maść – cały czas używamy do pupci, zero odparzeń
      2. Oliwka Penaten (małe opakowanie, bo co jak się okaże że uczula) – pediatra i dermatolog odradzili
      3. Puder Penaten (też mały) – j.w.
      4. Mydełko w kostce (Penaten?) – 1 szt – sporadycznie używamy mydła oilatum
      5. Oilatum (żel) – 1 szt (mały) – regularnie uzywamy olejku do kapieli Oilatum
      6. Patyczki do uszków i innych dziurków (te takie dla dzieci of course) – te dla dorosłych też są ok 🙂
      7. Jałowe gaziki małe – kilka op. na początek – do przemywania oczu super
      8. Nożyczki do paznokci – 1 szt – tylko nie canpol babies!
      9. Smoczki gryzaki NUK – 2 szt
      10. Gruszka do noska – 1 szt – nie miałam odwagi użyć, polecam za to Sterimar (spray do noska)
      11. Waciki – 1 op (jakieś specjalne dla dzieci są? lub po prostu takie kolorowe)
      12. Szczotka do czesania włosków – u nas bardziej sprawdził się grzebyk
      13. Płyn fizjologiczny (taki do przemywania oczu np.) – chyba najlepszy byłby w minimsach)
      14. Nie
      Herbatkę koperkową mieliśmy od razu, ale i tak Młody nie miał kolek (więc tylko czasem popijał żeby ugasić pragnienie).
      Poza tym polecam kupienie przynajmniej jednej butelki i jakiegoś mleczka (przydaje się jak pokarmu nie wystarcza, u nas akurat tak było…).
      – pieluchy jednorazowe + chusteczki do dupska
      – spirytus (ale to nie z pteki tylko taki spożywczy podobno ma być) – zdecydowanie nie polecam wacików nasączanych spirytusem LEKo z apteki – może do czegoś się nadają, ale na pewno nie do pielęgnacji pępka, najlepiej rzeczywiście rozrobić w odpowiednich proporcjach spirytus spożywczy i przemywać gazikami

      pozdrawiam

      Magda i Jaś (04.01.04)

      • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

        Jako doswiadczona juz mamusia wtrace swoje 3 grosze:-)
        Odradzam tantum rosa – mi w ogole nie pomoglo a kosztuje naprawde sporo.
        Kosmetykow Penathen nie stosowalam wiec nie skomentuje:)
        Oilatum tez mozesz sobie darowac – tez plyn sluzy do kapieli leczniczej i jest dobry na bardzo sucha skore. A skoro masz juz mydlo to mysle ze tyle narazie wystarczy.
        Ja gruszki do noska nie uzylam ani razu.
        Herbatke koperkowa mozesz kupic – najlepiej Hippa
        Co do wacikow to najlepiej kup takie specjalne dla dzieci – sa grubsze i wieksze od zwyklych.
        Ja kupilabym jeszcze sol fizjologiczna do przemywania slepkow.
        A spirytus do pepka ma byc 70% wiec albo po prostu rozcienczysz taki zwykly albo kupic specjalne gaziki np. Leko.Ja takie mialam i bardzo sobie chwalilam.
        pozdrowienia:-)
        Ula i Adas

        • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

          To jeszcze trzy grosze ode mnie.

          W szpitalu używali do natłuszczania malucha po kąpieli ciekłej parafiny, teraz używam jej w domu i serdecznie polecam.

          Również w szpitalu używali maści Alantan i alantan Plus, również używam jej nadal i również serdecznie polecam. Przydaje się też dla mamy, do smarowania brodawek.

          Pozdrawiam

          Dot + Jaś ur. 12 maja 2004

          • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

            duży puchar za profesjonalne podejście :-))))) praktycznie nic dodać nic ująć. Ja też kupiłam sobie i tantum rosa i nadmanganian – ale moje zszycie zagoiło się ekspresowo i żaden z tych specyfików nie był mi potrzebny 🙂 Ja kupiłabym dla Córeczki jeszcze sudokrem (krem do pupki) – używałam go profilaktycznie od narodzin Natusi

            Kaśka z Natusią (2 lata + 2 miesiące 🙂

            • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

              Hej, nie jestem jeszcze mamusią, bo Zośka coś nie ma ochoty, ale może będę pomocna (choć doświadczenia nie mam).
              Z rzeczy dla Ciebie to chyba nic nie dodam i nic nie ujmę – wszystko jest sprawą własnych potrzeb i tego, co tak naprawdę będzie się działo i jakie rzeczy można otrzymać w szpitalu.

              Ja kupiłam dla siebie takie chusteczki jednorazowe, nawilżone czymś – ponoć mogą być przydatne, zwłaszcza przy poceniu po porodzie, gdzie nie zawsze masz możliwość wstać (np. po cc) i iść się przemyć.

              Z rzeczy dla Ani…proponuję dodać coś do toalety pępka – mnie tak doradziła polożna: gaziki, spirytus 70% (2 kieliszki 96% spirytusu i 1 kieliszek wody – wszystko sama rozrabiasz a spirytus kupujesz w sklepie monopolowym…serio) i 1% gencjana na spirytusie. O te rzeczy możesz się jeszcze dowiedzieć w szpitalu i kupić po powrocie do domu. Ja zrezygnowałam z wszelkich patyczków do uszu i innych dziurek – polecam zwijanie kawałków gazy (chyba to bezpieczniejsza i łatwa dość metoda czyszczenia). Gruszka też chyba nie jest dobra (ja kupiłam ale nie wiem czy będę uzywać)….tu też pewnie poleciłabym bezpieczniejsze i łatwe do wykonania “skręciki” z gazy. Ja kupiłam jeszcze termometr do wody, bo nie mam takiego doświadczenia w sprawdzaniu, czy woda jest dostatecznie dobra (a sama kocham gorące kąpiele i prysznice więc wolę nie poparzyć dziecka).
              To chyba tyle, pozdrawiamy

              Kasia i majowo – czerwcowa Zosia

              • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                Jako mamcia Trójki też podzielę się swoim doświadczeniem.

                1. Pieluchy Bella (dla mnie) – 4 paki (jako podkłady po porodzie)- jak najbardziej przydatne
                2. Wkładki laktacyjne – 1 op- bardzo dobre NUK-a, mają porządne przylepce i nie przesuwają się pod biustonoszem
                3. Tantum rosa – saszetki -1 op – zużyłam cztery saszetki. Lepiej kupić na sztuki i w miarę potrzeby dokupić, bo są drogie.
                4. Bepanten – krem – 1 szt- bardzo pomaga.
                5. Czopki glicerynowe – 1 op – mogą się przydać, ale w szpitalu raczej sami podają, jeśli są problemy z wypróżnieniem. Natomiast warto zabrać czopki i maść przeciw hemoroidom, które czasem wyskakują po porodzie. Mnie bardziej dokuczały po pierwszym dziecku niż szyte krocze.
                6. Majtki siatkowe jednorazowe.

                DLA ANI:

                1. Linomag – maść
                2. Oliwka Penaten (małe opakowanie, bo co jak się okaże że uczula)- najlepsza jest oliwka z oliwek, nie żałuj i kup tę najlepszą- najrzadziej uczula. Przelewa się do mniejszej buteleczki i wystarcza na długo. Penaten i Johnsson uczulały moje dzieci. Może się okazać, że dzicko będzie miało bardzo dobrą skórę i nie będziesz musiała niczym smarować. Dwoje pierwszych natłuszczałam jak kurczaki na rożen, a trzeciego wcale, bo był tak aksamitny. Ograniczałam się tylko do fałdek i to przez pierwsze tygodnie.
                3. Puder Penaten (też mały) – jeśli będziesz używać oliwki, to puder raczej się nie przyda. Osobiście wypraktykowałam, że natłuszczanie pupki lepiej służy niż pudrowanie. Puder lubi się zwijać w grudki ( w fałdkach) i podrażnia. Jeśli trzeba wysuszyć podrażnienia czy odparzenia to lepszy jest Alantan w zasypce, bo przy okazji leczy. A do kąpieli zwykła mąka ziemniaczana. Mnie położna poleciła nawet nie gotowć krochmalu, a wsypać garść mąki do wody i rozmieszać. To ładnie powleka skórę dziecka. Ale gdy nic się nie dzieje z tą skórą to nie trzeba stosować.
                4. Mydełko w kostce (Penaten?) – 1 szt
                5. Oilatum (żel) – 1 szt (mały) – to leczniczy specyfik dla skóry z podrażnieniami, alergicznej. Mój pierwszy maluch był takim wrażliwcem. Zastosowałam to raz i zrezygnowałam- BARDZO TŁUSTE, nie mogłam potem domyć wanienki.
                6. Patyczki do uszków i innych dziurków (te takie dla dzieci of course)
                7. Jałowe gaziki małe – kilka op. na początek
                8. Nożyczki do paznokci – 1 szt
                9. Smoczki gryzaki NUK – 2 szt
                10. Gruszka do noska – 1 szt
                11. Waciki – 1 op (jakieś specjalne dla dzieci są? lub po prostu takie kolorowe) -te kolorowe mogą uczulać. Lepsze białe bawełniane.
                12. Szczotka do czesania włosków
                13. Płyn fizjologiczny (taki do przemywania oczu np.) – chyba najlepszy byłby w minimsach)
                14. Nie wiem czy tak od razu będzie potrzebne – herbata koperkowa? jakiś esputicon? jakaś maść majrankowa?
                Dodałabym jeszcze maść TORMENTIOL- najlepszy na odparzenia i leczy genialnie, a także polecam SUDOKREM. Wypróbowałam na pierwszym dziecku kilka kremów, ale temu jestem wierna od drugiego dziecka po dziś dzień. Jest naprawdę dobry- dobrze się zmywa chusteczką, ładnie rozprowadza i jest bardzo wydajny.
                No i jeszcze mnie się przydał na początek, INFACOL na kolki. Też polecam.

                Pozdrawiam serdecznie.

                Bajka

                • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                  bardzo profesjonalnie do tego podeszlas;)))
                  z miesiecznego doswiadczenia mojego wynikaja nastepujace podpowiedzi:
                  bepanthen – masc idealna. nie tylko dla dzidzi (krosteczki, zluszczajaca sie skorka), ale tez dla mamy (na brodawki, tworzy taka ochronna warstewke i mniej bola przy karmieniu, masci nie trzeba zmywac przed podaniem cycusia. bepanthen uratowal mi zycie;))
                  adamus mial uczulenie – straszne! – na kosmetyki nivea (ja uzywalam tego w ciazy i nic sie nie dzialo). teraz uzywamy oilatum i przy nastepnej dzidzi od razu od tego zaczne. ja polecam plyn do kapieli – nie trzeba uzywac mydla, skorka dzidzi jest piekna i mieciutka. a, ciezko namydlac mydlem takie maciupinstwo wijace sie;)
                  uszek nie czyszcze patyczkami – dziecko tego nie lubi i wierci sie – balabym sie, ze cos mu zrobie, a poza tym uszek nie czyscisz w srodku gleboko. ja skrecam z wacika taka rureczke i tym myje. z kolei warto robic cos takiego jak zwilzanie noska po oczyszczeniu go gruszka – wtedy lepiej uzywac normalnych patyczkow hig. (a nie takich pogrubionychh, bo sie nie mieszcza)
                  buzie, oczka, uszka i siusiaka malego przemywam naparem z rumianku (taki w saszetkach)
                  waciki mam takie w platkach – sa wygodniejsze niz kuleczki i nie zostawiaja waty
                  nozyczki do paznokietkow ktore zakupilismy leza gleboko w szufladzie. obcinamy nozyczkami do manicure – sa cieniutkie i “lapia” paznokietki
                  pepuszek przemywalismy wacikiem/ patyczkiem zamoczonym w zwyklym spirytusie z monopolowego. szybko odpadl i pieknie sie zagoil
                  na wszelki wypadek kup sobie herbatke koperkowa (polecam hippa) i np. viburcol (czopki) na kolke. my nie kupilismy i choc kolka zdarzyla sie (ODPUKAC!!!!) tylko raz, to oboje mielismy z mezem obled w oczach, jak maly wyl, a maz jechal do apteki po czopki;)
                  pozdrawiam, zycze usmiechu i zdroka dla ciebie i coreczki

                  • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                    Agatko ! to nie zadne wypociny 🙂 napisze ci z mojego 12 dniowego doswiadczenia:

                    dla ciebie:
                    1. pieluchy bella sa po prostu SUPER ! a potem kupilam lignine w rolce, krwawienie mam juz male i nie potrzeba az tak duzego podkladu
                    2. na przescieradlo wystarczy ciemny recznik, ja dalam tez granatowe przescieradlo i bylo ok
                    3. wkladki laktacyjne mam z canpolu, sa ok, w dodatku mam 1 pare wielorazowych, wrzucam je do kazdego prania
                    4. bepanthen – TAK TAK I JESZCZE RAZ TAK ! na bolace piersi szczegolnie
                    5. czopki glicerynowe – uratowaly mi zycie, zreszta po porodzie okazalo sie, ze w ciazy zrobily mi sie hemoroidy, wiec najpierw te czopki, a potem czopki procto-glyvenol

                    dla coreczki:
                    1. ja nie uzywam linomagu tylko alantan i sudokrem i to polecam. adas ma piekna pupeczke, zadnych odparzen i zaczerwienien
                    2. jako kosmetyki mam cala serie Nivea – akurat Adasia one nie uczulaja, musisz sprawdzic, co dla twojej coreczki bedzie najlepsze. w szpitalu dostaniesz probki roznych rzeczy, to nie bedziesz musiala kupowac calych opakowan
                    3. pudru nie uzywam – po co on jest?
                    4. jalowe gaziki – kup duzo, sa tanie a ida w ilosciach hurtowych
                    5. gruszki jeszcze nie uzywalam – polozna srodowiskowa mowi, ze lepiej wkroplic 1 krople soli fizjologiczne do kazdej dziurki noska i dziecko samo na pieluszke odda zawartosc nosia
                    6. moj Adas ma duzo wloskow, ale ich nie czesze, tylko po kapieli oliwie. wiec szczotki nawet nie wyciagnelam z opakowania
                    7. smoczki uspokajacze – tak, ale tylko do uspokojenia uzywam i potem delikatnie odbieram. musza byc dostosowane dla wieku

                    co ja bym jeszcze dodala: rivanol – nasacza sie kawalek ligniny i kladzie na podklad belli w miejscu naciecia krocza. krocze sie szybciej goi, poza tym to przynosi ogromna ulge. w domu do teraz uzywam szarego mydla zamiast plynu do higieny intymnej – jest super. poza tym 1x dziennie plucze krocze w korze debu – do nabycia w sklepach zielarskich.

                    pozdrawiam !

                    Maja + Adaś (19.05.2004)

                    • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                      Dodam jeszcze 1 op mleka w proszku. Na wszelki wypadek mozna miec. U nas sie przydalo bo mialam malo mleka na pocztku.

                      Asia & Gaba -11.02.2004

                      • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                        A jakie mleko poleciłabyś?

                        Agata + Ania 13.IX

                        • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                          Jestem chyba jakaś niezorientowana… wytłumaczcie mi proszę czym przemywa się pępek…gencjaną czy spirytusem – a może jednym i drugim? Nic nie rozumiem…

                          GUSIA2004 + Maleństwo 08.06.2004

                          • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                            a ja tylko dodam i gorąco polecę i bepanten i zwykłą parafinę [nie uczula, super natłuszcza]
                            i odradzę nożyczki z zaokraglona końcówką, nic nimi nie obetniesz
                            pozdrawiam

                            Ola z Natalią- 2.06.2003

                            • Lista zmodyfikowana w/g Waszych uwag 🙂

                              Dziękuję bardzo za Wasze uwagi – zdaję sobie sprawy że nie ma “zlotej recepty” na taki zestaw bo co jednemu służy to innemu szkodzi 🙂
                              Wpisuję jeszcze arz listę po modyfikacjach bo moze sie komuś przyda :):

                              DLA MNIE::
                              1. Pieluchy Bella (dla mnie) – 4 paki (jako podkłady po porodzie)
                              2. Podkłady na prześcieradło – 5 szt (?)
                              3. Wkładki laktacyjne – 1 op – polecacie NUKa lub Canpol
                              4. Tantum rosa – saszetki (kilka sztuk)
                              5. Bepanthen – MAŚĆ – 1 szt
                              6. Lignina w rolce – 1 szt
                              7. Czopki glicerynowe – 1 op
                              8. Majtki siatkowe – już mam

                              DLA ANI:

                              1. Linomag – maść
                              2. Oliwka (małe opakowanie, bo co jak się okaże że uczula) – odradzacie Penaten – może jakąś inną firmę? Nivea? Może zwykłe Bambino? Widziałam nową serię o nazwie Linomag – może to?
                              3. Sudokrem – 1szt
                              4. Mydełko w kostce (Penaten?Nivea?Bambino?) – 1 szt
                              5. Oilatum (płyn do kąpieli) – 1 szt (mały) – jesli się nie przyda to ja zuzyję bo mam suchą skórę
                              6. Patyczki do uszków i innych dziurków (te takie dla dzieci of course)
                              7. Jałowe gaziki małe – kilka op. na początek
                              8. Termometr kąpielowy – 1
                              9. Smoczki gryzaki NUK – 2 szt
                              10. Gruszka do noska – 1 szt
                              11. Waciki – 1 op (jakieś specjalne dla dzieci są? lub po prostu takie kolorowe)
                              12. Szczotka do czesania włosków
                              13. Płyn fizjologiczny (taki do przemywania oczu np.) – chyba najlepszy byłby w minimsach (czyli takich jednorazówkach)
                              14. Herbata koperkowa Hippo
                              15. Coś na kolkę (czopki VIBURCOL, INFACOL albo cuś)
                              16. Mleko w proszku dla noworodka „początkowe”– 1 op

                              -spirytus ale to z monopolowego 🙂
                              -Akcesoriów do karmienia (butelek, smoczków itepe) w tej chwili – nie będę kupować – troszkę później – bo najpierw musze kupić Laktator i do niego dostosuję resztę – zdecyduję się chyba na firmę AVENT ze względu na system przechowywania pokarmu (będę tego szybko potrzebować bo muszę szybko wrócić do pracy)
                              – pieluchy + chusteczki do dupska

                              Agata + Ania 13.IX

                              • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                                Hej,
                                ja jeszcze nie z wlasnego doswiadczenia ale doswiadczonych kolezanek moge powiedziec, ze od wielu z nich uslyszalam, ze zadne oliwki i zasypki i kremy Johnso,n Nivea, czy Penaten to wysusza skowe i uczyla a najlepsze jest OILATUM, PARAFINA, masc do pupci zrobiona w szpitalu i BEPANTEN/ALANTAN
                                Zastanawiam sie tylko dlaczego wogole nie piszecie o husteczkach nasaczonych do przecierania pupci, czy przemywacie ja woda?? taki wyciagnelam wniosek bo inaczej po co tyle wacikow i ligniny??
                                Napiszcie jak i czym myjecie pupcie dzieciaczkow????

                                • Re: Lista zmodyfikowana w/g Waszych uwag 🙂

                                  Cześć,
                                  słyszałam jeszcze o takim balsamie na rany krocza nazywa się Balsam dr. Szostakowskiego – podobno świetny
                                  Jeszcze nasze mamy go używały.

                                  Pozdrawiam
                                  Aga i Staś

                                  • Re: Lista zmodyfikowana w/g Waszych uwag 🙂

                                    Znam ten balsam – czasem używam go w swojej pracy (jestem lekarzem od zwierzatek:) – rzeczywiście jest świetny jako przyspieszacz gojenia – jeśli będzie potrzeba to sobie pożycze z gabinetu 🙂
                                    Tylko ma pewną wadę – ma konsystencję żywicy więc odpada noszenie podkładów w tym samym czasie bo się przykleją! 🙂
                                    Jest jeszcze jeden fajny “starodawny” specyfik – nazywa się Maść Kocha i jest to lek recepturowy (tzn do zrobienia więc chyba bez recepty by się nie obyło)- tez super przyspiesza gojenie oraz oczyscza zainfekowane (ropiejące) rany (podobnie jak masc ichtiolowa)

                                    Agata + Ania 13.IX

                                    Edited by shibaa on 2004/05/31 13:10.

                                    • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                                      Chusteczki do pupci są wymienione na końcu razem z pieluchami 🙂 napisałam to osobno bo to kupię w sklepie a nie w aptece 🙂
                                      A gaziki jałowe to do przemywania oczu oraz pępka natomiast waciki – do innych zakamarków – za uszkami, okolice noska (ogólnie chyba powinno się “wacikować” twarz z tego co się orientuję – a tylko resztę myć w wanience) – ale może się mylę?
                                      A lignina to zawsze sie może przydac do czegoś – tak jak ręcznik papierowy tylko lignina bardziej miękka to można i kupkę spod pach wygrzebać (hihi) i do piersi przyłożyć kawałek zmoczony ciepłą woda przed karmieniem….

                                      Edited by shibaa on 2004/05/31 13:17.

                                      • Re: Lista zmodyfikowana w/g Waszych uwag 🙂

                                        Dorzuciłabym jeszcze wodę w sprayu do twarzy ( na oddziałach noworodkowych zwykle jest bardzo gorąco i powietrze wysuszone, a gdy nie można wstać to ułatwia odświeżenie twarzy i przynosi ulgę wysuszonym śluzówkom nosa, bo przy okazji spryskiwania twarzy trochę się wdycha), koniecznie 2 biustonosze do karmienia, które powinno się założyć jakiś czas po porodzie, glukozę dla malucha w razie draki, np. przy (odpukać) zastoju piersi i gorączce może na chwilę (zanim spadnie gorączka) odroczyć WIELKI GŁÓD MALUCHA oraz małą główkę białej kapusty – świetnie pomaga właśnie przy zastoju i obrzękach piersi. To spoób naszych babć, ale mnie uratował kilka razy.
                                        Warto wziąć też paracetamol w tabletkach. W szpitalu zwykle oferują, ale lepiej go po prostu mieć pod ręką ( bóle krocza lub zwijającej się macicy)

                                        Bajka

                                        • Re: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                                          Myślę, że wystarczy sam spirytus…..choć można tym i tym. Wiesz, taką liste dostałam w szpitalu, jako propozycję – zawsze po urodzeniu możesz zapytać położnej to Ci coś doradzi (ja mam zamiar tak zrbić).
                                          pozdrawiamy,

                                          Kasia i majowo – czerwcowa Zosia

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Zakupy apteczno-kosmetyczne

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general