Pozwole sobie wkleic tutaj tresc mojego posta, ktorego juz napisalam na dwulatkach:
Dziewczyny poradzcie cos, bo juz nie wiem co robic. Pediatra tylko nowe syropki przepisuje a mnie szlak trafia. Moja corka (2,5 roku) od jakiegos miesiaca ma zalegajaco flegme, probuje to odksztuszac, ale z marnym skutkiem. Osluchowo jest czysta, sprawdzalismy kilkakrotnie. Kaszlu tez nie ma, kataru tez nie.
Spotkalyscie sie z czyms takim? Nie wiem jak jej pomoc. Flavamed, flegamina i mucosolvan juz sprawdzone, zlikwidowal kaszel, ale flegma dalej pozostaje. Poradzcie cos, bo za dlugo sie to juz ciagnie.
7 odpowiedzi na pytanie: Zalegajaca flegma
Podobno najbardziej zaflegmia mleko.
Ptyśka jest na diecie bezmlecznej, bezcukrowej i bezpszennej od chyba… 5 tygodni już?
Teraz P. przechodzi pierwszą infekcję od tego czasu (wcześniej chorowała bez przerwy właściwie).
I muszę przyznać, że ta infekcja przebiega kompletnie inaczej niż dotychczasowe.
No tak inaczej, że jej się wciąż podejrzliwie przyglądam 😉
M.in. brak zupełnie tej niemożności odkrztuszenia.
Brak w nocy akcji typu wymioty z niemożności odkasłania wydzieliny, brak kataru zalegającego gdzieś w zatokach.
Wziewy leżą sobie nietknięte – no super jest (jeśli mozna tak powiedzieć o dziecku wysoko gorączkującym od 3 dni 😉 )
Zaflegmienie zniknęło kompletnie.
Ale na diecie pewnie trzeba być trochę, żeby zadziałało.
Może jednak trochę pomoże odstawienie mleka na przykład?
Figa, ale odstawilas tylko mleko czy produkty mleczne tez, typu jogurty itp. Iza pije bardzo malo mleka, za to zajada sie jogurtami i serkami. I nie wiem czy to tez odstawic?
Kurcze z alergia nie mialam prawie stycznosci i nie bardzo sie orientuje…
Moj syn jest alergikiem i wlasnie na splywajaca flegme bralismy Zyrtec.
Wszystko odstawione.
Wszystko co może zawierać laktozę również np. wędliny – wędliny dla P. mam z pewnego źródła, lub piekę mięso do chleba (żytniego ofkors)
Dostaje mleko sojowe (po 3-4 tygodniach postu mlecznego sojowe mleko zaczęło P. smakować wreszcie).
I nawet nie tęskni za mlekiem z krowy.
Czasem coś bąknie o serku 😉 ale zapycham wtedy dziecię deserkiem sojowym – ale to naprawdę rzadko, bo on jakiś ciut cukru zawiera.
A! może jeść masło – jako jedyny produkt na mleku.
Jednak nie lubi i nie je 🙂
zgadzam się Figą co do diety
odstawić mleczne, słodkie, u nas na zakazanym są nawet soki typu kubuś.
przeczytałam też wątek na dwulatkach – oklepywanie działa ale najlepiej po inhalacjach a chory powinien byc ułożony w odpowiedniej pozycji, czyli delikatne ułozenie ciała głową w dół
ps. w styczniu przeszłam zapalenie oskrzeli z opłucną, przeleczone antybiotykami, niesteroidowymi lekami przecizapalnymi, sterydowymi lekami przeciwzapalnymi, mukolitykami. Chorowałam cały miesiac: styczeń, w lutym cały czas byłam na lekach sterydowych – te dokończyły terapię. Niestety na początku marca dorwałam jakiegoś wirusa i “blizny” po chorobie styczniowej odezwały się, m.in. ból w klatce piersiowej w miejscu opłucnej oraz zaflegmienie, dobrze że kaszel jest mokry i odrywa mi się to wszystko. Znów mam włączone sterydowe leki przeciwzapalne.
W innej pozycji wręcz nie powinno się dziecka oklepywać, bo wtedy flegma może spłynąć, a to już grozi zapaleniem oskrzeli lub nawet płuc.
Ale to chyba każdy lekarz mówi (no przynajmniej każdy z którym ja się spotkałam – a ostatnio przewinęło się wielu :()…
Corce na szczescie juz przeszlo. Mam nadzieje, ze sie nie powtorzy. Ale dzieki za pomoc, moze gdyby sie nawracalo za czesto to zrobimy badania w kierunku alergii.
Dzieki za pomoc!!
Znasz odpowiedź na pytanie: Zalegajaca flegma