Temat dotyczy mojej siostry.D jest w 5/6 tygodniu swojej wyczekanej ciąży. Starała się o nią 6 lat. Miała 3 IUI,a zaszła całkowicie naturalnie.W piątek była na USG i widziała malutki zarodeczek z widocznym echem. Teraz niepokoi ja to,że przestała odczuwać objawy ciążowe:mdłości i ból piersi… Czy to na tym etapie jest normalne.Ja z nią popadam już w paranoje!!!Objawy przestała czuć wczoraj!
Napiszcie jeszcze jak to jest z lotem samolotami w ciąży.Ona jest w Irlandii,ale chce być w Polsce.Jak Waszym zdaniem byłoby lepiej jechać autem 24h,czy lecieć???
Sorry jeżeli te pytania już były zadawane,ale same rozumiecie to strach ciężarnej!!!
28 odpowiedzi na pytanie: Zanik objawów!!!
moim zdaniem jeden dzien bez objawów w tak wczesnej ciązy to normalka i żaden powód do paniki. niech się cieszy, że czuje się lepiej:) powodzenia!
przede wszystkim gratuluje Twojej siostrze, pamiętam jak opisywałaś jej historię… A co do objawów, to moje trwały tylko 5 dni i też nagle sobie zniknęły, więc jak niejedna dziewczyna tu napisze, że czasem tak bywa, niech sie nie martwi tylko cieszy, a co do lotu to moim zdaniem nic sie niestanie, niejedna kobieta nie wiedziała, że jest w ciąży i latała i nic sie nie stało, przykładem są moje kuzynki
Gratulacje dla siostry!
Ja w ciazy blizniaczej nie mialam zadnych objawow, tzn. do jakos 3-4 tyg. bolaly cycki i to wszytsko, potem nic.
I tak do konca….cholera a tak liczylam ze ladnie urosna….
Samolot odradzam w pierwszym trymestrze!
ja latałam jakos do 18tc
a potem mi sie wylosowal popsuty airbus i juz sie zapralam w sobie i nigdzie nie latalam bo sie balam ze spadne
Dominika tak sie przeraziła,że poszła do lekarza. Miała usg,ale to tylko dlatego,że wcześniej miała ciąże biohemiczne i zobaczyła pięknie rozwijajcy sie 4mm zarodek z bijącym serduszkiem.Jest szczęśliwa i mimo obaw,że zniknęły objawy wie,że wszystko jest O.K.A ja mam zamiar teraz do niej dołączyć!!!
W ktorym tyg byla Dominika jak miala zarodek 4mm z bijacym serduszkiem?ja bylam u gin jak mialam 5tydz i 5dni to wyszlo ze pecherzyk ciazowy z widocznym echem zarodka 2,6mm.Akcji serca brak.Mam sie martwic?
Napiszę to, co moje poprzedniczki. To normalne, że objawy raz są a raz ich nie ma, ja na przykład do 6 tc nie miałam żadnych typowych objawów typu mdłości, wymioty… Jedyne co to miałam lekkie zawroty głowy, tylko tyle i do tej pory może z dwa razy wymiotowałam a mdłości mogę policzyć na palcach jednej ręki Gratulacje dla siostry
tez tak miałam – objawy były, potem nagle ustały koło 7 tygodnia, strach, lęk itp
wszystko było dobrze 🙂 mam Julkę
z objawami tak bywa – to normalne
ale co do samolotu – ja bym nie ryzykowała – tym bardziej,że walka o maluszka trwała 6 lat !
samolot jeśli juz to w drugim trymestrze, bo I to róznice ciśnień i takie tam – oczywiście może się nic nie stać, ale ginekolodzy odradzają
najlepiej, jak by I trym została tam, a potem wróciła do P.
Ja leciałam 4 razy – raz w 5/6 tygodniu, a następnie w 9 chyba.
Leciałam świadomie, do lekarza, gdyż chciałam być opieką swojego zaufanego.
Nic mi się nie działo, źle się nie czułam.
Czytałam, że stewardessy do któregoś tc mogą latać. Więc skoro one mogą, to dlaczego nie my?
EDIT: Odradzam samochód. Bardziej trzęsie i telepie, a nie wiem jaki wpływ na zarodek i macicę ma takie podskakiwanie. 24h to baaardzo dużo czasu, kiedy kobieta siedzi zamiast się położyć. Do tego, ja mam w ciąży chorobę lokomocyjną, więc dla mnie taka podróż byłaby koszmarem.
jak pisały dziewczyny nie ma co się przejmowac objawami a raczej ich brakiem! co do latania, mój gin powiedział że nie ma żadnych przeciw skazań pod warunkiem że ciąża nie jest zagrożona! jeśli coś jest nie tak można poronic(znam taki przypadek) więc najlepiej zapytac lekarza.
dzisiaj moje obajwy ustąpiły w zasadzie juz wczoraj wieczorkiem zero mdłosci i wymiotów a jeszcze przedwczoraj nie mogłam życ normalnie piersi nagle przestały bolec-teraz ma mstracha a usg ma mdopiero po21 wrzesnia
Można dwukrotnie skontrolować betę
tak wiem jednak to koszt u mnie 80zł za 2 bety no i czas oczekiwania 4 dni w sumie za oba wyniki
Możesz też udać sie wcześniej do lekarza rozwiać wątpliwości.Zawsze będziesz spokojniejsza i pamiętaj jutro mogą objawy przyjść ze zdwojoną siłą.Życzę powodzenia.
dzieki-wiesz u mnie jest ten minus ze moj gin nie ma usg w gabinecie i nic mi nie pomoże na miejscu:( więc zastanawiam sie nad zmianą lekarza ktory w każdej sytuacji bedzie mogł zajrzec do brzuszka i zobaczyc czy jest ok
Jeszcze jedno pytanie… Po tamtym “zaniku”pojawia sie cała gama objawów. Były męczące(jak to ciążowe objawy).Ale jak z nienacka przyszły tak z nienacka się oddaliły -jak to u was wygłądało?Wg USg to 9tydzień i 2 dzień ciąży.I jak liczyc ciążę siostry,skoro 26 czerwca miała ostatnią miesiączkę,a zapodnienie było póżno,bo w 27 dc(bardzo bolesna owu i wtedy tylko wtedy sex),czyli 20 lipca?I co z tymi objawami. Mogą teraz na dobre odejść?
co do objawów to u mnie zależy od dnia czasami jest masakra a czasami żadnych dolegliwości. ja liczę tygodnie wg usg, tydzień temu w piątek miałam robione i był to 11tydzień i czwarty dzień więc dzisiaj jest 12tydzień i trzeci dzień(ostatnia @ 13.06)
dziewczyny, a od którego tc zaczęły się u Was objawy??
bo ja jutro mam dopiero wizytę, test wyszedł mi pozytywny, a ostatnia @ była 2.08, a jak narazie czuję się super, czasem tylko brzuch pobolewa jak na @, ale nic poza tym, nawet czuję, jakbym miała więcej energii
oj kochana ja bym sie cieszyła na twoim miejscu-ja tez martwiłam sie ze niemam objawów(te objawy ktore dziewczyny mają przed term@ to wymyślone objawy) aż tu nagle wyjechałam na początku 6tc na urlop i objawy sie pojawiły takie ze miałam ich szybko dość:( i trwają do terazz przerwami-także spokojnie na objawy masz czas a moze wcale ich nie będzie?
Znasz odpowiedź na pytanie: Zanik objawów!!!