Cześć dziewczyny! Mam problem. Moja Kasia w ciągu ostatnich 2 tygodni coraz rzadziej się wypróżnia. Trudno to nawet nazwać zatwardzeniem, bo jej kupy nie są twarde. TYlko są strasznie rzadko robione. I co ja mam zrobić. Moje dziecię ma niezbyt urozmaiconą dietę, bo nie lubi surowych warzyw, owoce tez jako tako. Chętnie zjada warzywne zupki. Probowalam wprowadzic suszone sliwki i rodzynki, ale nie chce ich jeść. Kasia wprawdzie nie ma jakiś objawów typu ból brzucha, ale trochę się martwię. Co mogę jej podać? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie. Pozdrawiam.
DziuniaP+Kasia 14.02.03
11 odpowiedzi na pytanie: zatwardzenie
Re: zatwardzenie
zaraz znajdę mojego posta sprzed kilku miesięcy – też miałyśmy takie problemy
Kaśka z Natusią (2 lata + 2 miesiące 🙂
Re: zatwardzenie
to ten wątek :
[Zobacz stronę]
Kaśka z Natusią (2 lata + 2 miesiące 🙂
Re: zatwardzenie
Do tego, co napisano w wątku Katarzynki dodam tylko, że trzeba dawać dużo pić. Dużo, dużo, dużo, ile się da.
Jeśłi wszystkie wcześniej wymienione sposoby nie skutkują (a niestety może tak się zdarzyć) mogę z czystym sumieniem polecić dodawanie przez jakiś czas odłuszczonego mielonego siemienia lnianego do kaszki, zupy, jogurtu. Nie zaparzonego, tylko suchego, prosto z pudełka. Jeśłi dziecko będzie sporo piło, wtedy sympatyczna kupka murowana 🙂
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: zatwardzenie
o tak, zapomniałam o tym – siemię lniane jest świetne na zaparcia!
Kaśka z Natusią (2 lata + 2 miesiące 🙂
Re: zatwardzenie
Tak, tak 🙂
Jedziemy na nim od wielu miesięcy. Ptysia ma skrajną tendencję do zaparć 🙁
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: zatwardzenie
ja miałam od zawsze problemy z zaparciami – u siebie… teraz Nati (w tej chwili jest duużo lepiej, ale bywały okresy, że przez 2 dni nie potrafiła zrobić kupki) – może to jest dziedziczne? jak z tym jest u Was?
Kaśka z Natusią (2 lata + 2 miesiące 🙂
Re: zatwardzenie
Dokładnie tak samo 🙂
Moja babcia, mama, jej wszystkie siostry, ja i moja siostra, nasze siostry cioteczne – u nas “to” idzie po kobitkach 😉
Ale Ptysi dostała się chyba potrójna porcja genów z “tą” informacją ;))))
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: zatwardzenie
mam nadzieję, że nasze Córy odziedziczyły po nas też trochę dobrych cech 🙂
Kaśka z Natusią (2 lata + 2 miesiące 🙂
Re: zatwardzenie
Wyłącznie, kochana, wyłącznie :))
To będą takie fajne i dobre dziewczęta ;))))
Nie mogą po nas odziedziczyć wad, jedynie skłonności. A wiesz dlaczego?… Bo my (prawie) nie mamy wad !
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: zatwardzenie
hihihihi RACJA!!!!!
Kaśka z Natusią (2 lata + 2 miesiące 🙂
Re: zatwardzenie
Dzięki dziewczyny. Dzięki za wszystkie informacje. Szczególnie za tę o siemieniu lnianym. Jak się nie poprawi, będziemy próbować. Kasia uwielbia pić (ma to po mamusi:) Niestety przemianę materii też odziedziczyła po mnie 🙁 A szkoda, bo mój mąż jak dużo je, to się dużo męczy i chudnie;) Pomorduję jeszcze małą jakimiś elementami w diecie, chociaż u nas z tym ciężko, bo Kasia to alergiczka.
DziuniaP+Kasia 14.02.03
Znasz odpowiedź na pytanie: zatwardzenie