Zdezorientowana oczekujaca mama

Kochane, czy mozecie mi podpowiedziec, jak taki noworodek spi? Czy jest sens przykrywania go kolderka, czy raczej nalezy zawinac w kocyk, rozek, czy cos tam innego. Z bezsennowsci przeczytalam tone roznych postow z poradami i… kompletnie zwariowalam. Moj synek urodzi sie w grudniu, ale zaczelam juz kompletwac wszelakie sprzety, wiec prosze o rozsadna porade. Dzieki z gory.

16 odpowiedzi na pytanie: Zdezorientowana oczekujaca mama

  1. Re: Zdezorientowana oczekujaca mama

    Noworodek najlepiej czuje się opatulony w rożek lub w kocyk, bo to daje mu ciepło i poczucie bezpieczeństwa.
    Moja Laurusia jak była taka malutka, to jak spała w dzień, to tylko w rożku, a w nocy opatulona pod maminą kołderką i w rodzicielskim łożu


    Iwcia i Laurusia 26.04.03r

    • Re: Zdezorientowana oczekujaca mama

      ja przykrywalam kocykiem – w mieszkaniu bylo cieplo
      osobiscie rozek /mialam taki usztywniony/ b mi sie przydal, dzieci lezaly na nim przez dlugi dlugi okres – teraz sluzy jako kolderka /z wyjetym usztywnieniem/
      byl idealny do noszenia, a w szczegolnosci karmienia i spania – dzieci w nocy spaly na wersalce ze mna i dzieki temu usztywnieniu bylo dobrze /bo na plaskim/ im sobie lezec
      Kolderka tez sie przyda, mozna kupic – tu polecam kolderke wieksza ktora posluzy i starszemu maluchowi

      Agniesia 7.07.02 Adrianek 1.01.04

      • Re: Zdezorientowana oczekujaca mama

        Natalia spala w tradycyjnym beciku. Bardzo zreszta pieknym – uszytym przez babcie 🙂
        Nie wiem czy takie beciki sa jeszcze w sprzedazy, ale ten moj spisal sie swietnie. Polecam.

        • Re: Zdezorientowana oczekujaca mama

          Nasz maluch spal w rozku. Pozniej kolderka lub kocyk lub spiworek. U as rozek bardzo sie przydal. Bardzo wygodny do noszenia dziecka.

          Laura i Mateuszek 30.10.03

          • Re: Zdezorientowana oczekujaca mama

            Ja też polecam rożek – najbezpieczniej dla dzidzi, wygodnie. Później wykorzystywałam kolderkę-śpiworek-becik (zasuwany na zameczek). Prawdziwa rewelacja. Miałam wrażenie, że Zuzia pod normalną kołderką gdzieś się gubi, jest jej chłodni. Dopiero jak nabrała ciałeczka – sypia tradycyjnie w swojej pościeli.

            pzdr

            • Re: Zdezorientowana oczekujaca mama

              Też używałam rożka, ale w dzień. Szymek spał z nami i za gorąco było na rożek w nocy, a teraz śpi sam w śpiworku. Kołderki nie używam do dziś.

              Ania i Szymek (21.07)

              • Re: Zdezorientowana oczekujaca mama

                Mój grudniowy (2003) synek spał pod kocykiem, nie miliśmy rożka, zawijałam go w kocyk i żeby się nie przekręcał z boku na plecy podkładałam mu za plecy ręcznik albo poduszkę. Od jakiegoś czasu śpi pod swoją kołderką – a właściwie obok niej, bo ją ciągle skopuje… Ale wracając do okresu niemowlęcego, nam wystarczał kocyk + plus nasza kołdra, bo oczywiście długo spał z nami, w samym srodku łózka – okropnie się rozpychał 😉

                Myślę, że każde dziecko umie zademonstroować swoje upodobania. Jedne lubią być szczelnie zakryte inne nie znoszą ograniczenia jakim jest becik. Ale ponoć rożek w pierwszych tygodniach życia dziecka jest wygodny – bo łatwiej jest w nim przenosić dziecko – co ułatwia życie początkującym rodzicom.

                pozdrawiam
                Ania &

                Szymon

                • Re: Zdezorientowana oczekujaca mama

                  mój synek spał zawinięty w rozek z usztywnieniem. kładłam go na boczku i czasem jeszcze okrywałam kocykiem (bo był wczesniakiem i marzł – miał zimny nosek). tez sie urodził w grudniu

                  Ania, Grześ i Bartuś 13.12.2003

                  • Re: Zdezorientowana oczekujaca mama

                    :)Moj Tomik jest z listopada, przez 3/4 miesiace spal w rozku, a jak bylo zimniej przykrywalam go cieplym kocem. Posciel przydala sie dopiero w okolicach pol roczku:)

                    Pozdrowionka Redka i Tomik(19.11.2003)

                    • Re: Zdezorientowana oczekujaca mama

                      U nas tez rozek byl niezastapiony, pozniej sluzyl jako kolderka, na zmiane mialam spiworek (taki z rekawkami i niedzielonymi nozkami). Teraz Oli spi pod wieksza kolderka lub kocykiem. Jak bedziesz kupowala rozek to wg mnie najlepiej zeby nie mial zadnych falbanek, bo draznia malucha, ktory ma odruch ssania jak cokolwiek dotknie policzka

                      • Re: Zdezorientowana oczekujaca mama

                        Ja równiez używałam rożka w ciagu dnia i w nocy.
                        Nie przykrywałam wtedy kołderką,sam rożek wystarczyl.

                        • Re: Zdezorientowana oczekujaca mama

                          Al spał i spi do tej pory z nami. Jak się urodził, to układałam go na poduszce od jego kompletu pościelowego i przykrywalam malutka kołderką, z tym, że po mniej więcej miesiącu czy dwóch, nie przykrywałam stupek, gdyż za ich pomoca umiejętnie ściągał kołderkę.Kolderka była bardzo cieniutka, więc bez oporód dziecko troszeczkę było nakrywane i naszą kołdrą.

                          ,

                          • Re: Zdezorientowana oczekujaca mama

                            Moja Oleńka przez pierwszy miesiąc spała w rożku, a później już pod kołderką.


                            [Zobacz stronę]

                            • rożek tak… ale

                              Najwygodnie niemowlaka zawinąć w rożek – ciepło, nie rozwinie się, łatwo podnieść… Ale bezwzględnie należy przestać zawijać jak dziecko zaczyna prostować nogi – wtedy musi mieć swobodę kopania, rozkładania… Najlepiej jak śpi z nogami “na żabę” (często same się właśnie tak układają). Wszelkie krępowanie nóżek może spowodować dysplazję…
                              Ja nie miałam takiego problemu, bo jak się Aśka urodziła to właśnie się zrobiło ciepło – spała więc pod cienkimi kocykami. Ale na Twoim miejscu kupiłabym śpiwór z duuuużą przestrzenią na nogi, albo jakieś cieplejsze pajacyki.
                              Pozdrawiam,

                              • Re: Zdezorientowana oczekujaca mama

                                Najlepse na swiecie sa spiworki 🙂 albo spanie razem z rodzinami tak jak mypozdrawiam Marzena

                                • Re: Zdezorientowana oczekujaca mama

                                  hehe ja rok temu tez cierpiałam na besenność i też byłam całkowicie skołowana. Mój synek – też grudniowy – spał w polarowym cieńkim śpiworku i owijałam go grubym kocem. Miałam też rożek – ale miękki – i czasem spał w rożku. Kup sobie jeden gruby kocyk jeden cieńki, rożek i wystarczy. W razie czego wyslesz męża po coś:). Ja miałam jeszcze malutką kołderkę. Robiłam eksperymenty w czym mu jest cieplej. Potem i tak wylądował u mnie w łóżku. W każdym razie kocyków nigdy za wiele, bo przecież to zima i będziesz ciągle coś potzrebować do przykrycia.
                                  Ja tez robiłam zakupy dużo wcześniej.
                                  Pozdrawiam

                                  bianka i Bartuś (05.12.2003)

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Zdezorientowana oczekujaca mama

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general