Zerówka w szkole

1. lea Dodane ponad rok temu,

   Brat cioteczny mojego M. zaczął teraz zerówkę w szkole (ma 5 lat, nie był wcześniej w przedszkolu). Rewelacyjnie to przyjął, złości się, gdy się po niego przychodzi po odbiór, bo zwykle akurat bajeruje pani na jakiś temat (a fantazjować umie wybitnie 😉 )

   Odpowiedz
2. kodo Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Lea
   Brat cioteczny mojego M. zaczął teraz zerówkę w szkole (ma 5 lat, nie był wcześniej w przedszkolu). Rewelacyjnie to przyjął, złości się, gdy się po niego przychodzi po odbiór, bo zwykle akurat bajeruje pani na jakiś temat (a fantazjować umie wybitnie 😉 )

   To super! Różnie bywa z dziećmi niechodzącymi wcześniej do przedszkola.

   Kuba jest w szkole od 7.20 do 16.
   Zajęcia są od 8.15 do różnie 12-14. Potem jest na świetlicy.
   Ma 3 posiłki, choć porcje chyba “skromne”, bo od jutra chce kanapeczkę i coś jeszcze do jedzenia.

   Odpowiedz
3. mrowka Dodane ponad rok temu,

   Moja córcia też w zerówce (ma 5 lat). Chodziła wcześniej do przedszkola i w szkole też świetnie sobie radzi. Jestem z niej bardzo dumna i ona z siebie również, jest jedynym pięciolatkiem w grupie. Jest w zerówce od 8-13, je jedzenie z domu, a do pierwszego śniadania dostają ciepłą herbatkę na stołówce. Będą dostawać też 3x w tyg. mleko i owoc. Trudne jest dla niej tylko wstawanie, dla syna pierwszaka zresztą też, ale myślę, że z czasem się przyzwyczają.

   Odpowiedz
4. kotagus Dodane ponad rok temu,

   Marta jest w zerówce szkolnej. Zajęcia ma od 8.10 do 13.25. Potem w świetlicy, aż przyjdę, średnio ok. 15-16. A Matiś kończy duuużo wcześniej, bo 3 razy o 11.25 i siedzi zatem dłużej. Ale świetlica fajna ponoć.
   Z “luksusów” obiad o 12 na stołówce. O akcji mleko i owoc też słyszałam, że ma być, ale jeszcze nie wiem jak ma to wyglądać…

   Odpowiedz
5. mewa Dodane ponad rok temu,

   No to i ja sie zapisuję 🙂
   Czarek w listopadzie skończy 6 lat. Wczesniej chodzil do przedszkola. Od 1 wrzesnia jest zerowkowiczem w szkole. Na razie podoba mu sie bardzo. Zajecia ma na zmiany. Poniedziałek, wtorek i środa na 7: 30 do 12: 30, czwartek i piatek 12:30 – 17:30. Bedzie tez chodzil na świetlice, gdzie bardzo mu sie podoba 🙂
   Pani wychowawczyni jest bardzo konkretna i to mnie cieszy 🙂 – w piątek Czarek juz zaliczł siedzenie w kącie

   Odpowiedz
6. blamik Dodane ponad rok temu,

   moja Blanka 5-latek w zerowca-zachwycona,rok chodzila do unijnego przedszkola bezplatnego z angielskim tzw.wykladowym czyli na zmiane z polskim codziennie.I to mnie wlasnie martwi bo w zerowce tak nie bedzie:(tylko raz w tygodniu. Pani wychowawczyni super:)zastrzezenai ma do zamawiajacych ksiazki do zerowki.O właśnie moze ktos ma ten sam zestaw co my-BAWIE SIE I NUCZE ROCZNE PRZYGOTOWANIE PRZEPSZKOLNE ja zaplacilam 79zl plus wycinanka 17zl,a na stronce wydawnictwa jest taniej komplet i wycinnanaka do tego daj jeszcze rabaty.prosze o info:)

   Odpowiedz
7. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kotagus

   Z “luksusów” obiad o 12 na stołówce. O akcji mleko i owoc też słyszałam, że ma być, ale jeszcze nie wiem jak ma to wyglądać…

   Ja Ci powiem bo wiem 🙂
   Mleko: w zwiazku z wycofaniem dotacji w tym roku szkolnym dzieciaki z krakowskich (nie wiem jak jest w innych miastach, ale Tobie sie o nasze cudne miasto wszak rozchodzi 😉 ) szkol mleko za darmo (białe) beda dostawały 3 razy w tygodniu. Za mleko czekoladowe jest dopłata. W ub. roku szkolnym miesięczna kwota dopłąty za mleko czekoladowe wynosiła coś koło 5 zł.
   W naszej szkole: poniedziałki, środy i piątki.
   Owoc: w ramach tej akcji dzieciaki będą dostawały owoce za darmo. U nas: wtorki i czwartki.

   Aby dziecko było objęta tymi akcjami – trzeba je wpisac na jakies listy u nauczyciela – na pewno beda na zebraniu.

   Odpowiedz
8. kotagus Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Mamrotka
   Ja Ci powiem bo wiem 🙂
   Mleko: w zwiazku z wycofaniem dotacji w tym roku szkolnym dzieciaki z krakowskich (nie wiem jak jest w innych miastach, ale Tobie sie o nasze cudne miasto wszak rozchodzi 😉 ) szkol mleko za darmo (białe) beda dostawały 3 razy w tygodniu. Za mleko czekoladowe jest dopłata. W ub. roku szkolnym miesięczna kwota dopłąty za mleko czekoladowe wynosiła coś koło 5 zł.
   W naszej szkole: poniedziałki, środy i piątki.
   Owoc: w ramach tej akcji dzieciaki będą dostawały owoce za darmo. U nas: wtorki i czwartki.

   Aby dziecko było objęta tymi akcjami – trzeba je wpisac na jakies listy u nauczyciela – na pewno beda na zebraniu.

   po dzisiejszym zebraniu też jestem mądrzejsza 🙂 Ale u Marty w zerówce będzie tylko mleko 3x w tygodniu. O dopłatach do czekoladowego mowy nie było. Akcja owoc jest w klasach 1-3. Mati się łapie, ale go to nie uszczęsliwia. Może będzie przynosił dla siostry 🙂

   Odpowiedz
9. kodo Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kotagus
   po dzisiejszym zebraniu też jestem mądrzejsza 🙂 Ale u Marty w zerówce będzie tylko mleko 3x w tygodniu. O dopłatach do czekoladowego mowy nie było. Akcja owoc jest w klasach 1-3. Mati się łapie, ale go to nie uszczęsliwia. Może będzie przynosił dla siostry 🙂

   U Kuby też będzie tylko mleko, chyba od października.
   Owoce i warzywa w kl.I-III.
   U nas ( w mojej szkole), niestety, trafiały się spleśniałe rzodkiewki czy skwaśniałe mleko (co prawda rzadko). W przypadku mleka były potem dodatkowe kartoniki w formie rekompensaty.

   Odpowiedz
10. iwoonka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Kodo
    U Kuby też będzie tylko mleko, chyba od października.
    Owoce i warzywa w kl.I-III.
    U nas ( w mojej szkole), niestety, trafiały się spleśniałe rzodkiewki czy skwaśniałe mleko (co prawda rzadko). W przypadku mleka były potem dodatkowe kartoniki w formie rekompensaty.

    U nas byly zawsze tylko kartoniki – Ola to mleko zawsze przynosiła do domu i było na zupki mleczne (nie musialam juz kupowac mleka w sklepie:D). U nas nie bylo mowy o dopłatach na mleko czekoladowe, a takiego zwykłego zimnego Ola nie wypije…

    Odpowiedz
11. wihado Dodane ponad rok temu,

    Wiktorek( 5 lat) chodzi do zerówki szkolnej
    jest bardzo zadowolony, w klasie jest łącznie siedmioro pięciolatków,
    narazie z tego co widzę większość czasu poświęcona jest na zabawę
    dziś byli nawet na placu zabaw
    trzy razy w tygodniu ma zajęcia od 8-13
    i dwa razy od 12-17

    W sali są dwa regały z zabawkami, stoły czterosobowe, wykładzina.
    Wizualnie od sali przedszkolnej rózni się tylko tym, że jest tablica.

    dziś odebrałam zakupione podręczniki za 79 zł
    ” Bawię się i uczę ” w teczce znajduje się łącznie 5 książek.
    oprócz tego mamy kupić jeszcze ‘alfabet ruchomy’ – czy ktoś używał?
    no i jeszcze książka do religii do klasy.0, czy Wasze dzieciaczki też mają religię dwa razy w tygodniu?

    Odpowiedz
12. kodo Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Dowiha
    Wiktorek( 5 lat) chodzi do zerówki szkolnej
    jest bardzo zadowolony, w klasie jest łącznie siedmioro pięciolatków,
    narazie z tego co widzę większość czasu poświęcona jest na zabawę
    dziś byli nawet na placu zabaw
    trzy razy w tygodniu ma zajęcia od 8-13
    i dwa razy od 12-17

    W sali są dwa regały z zabawkami, stoły czterosobowe, wykładzina.
    Wizualnie od sali przedszkolnej rózni się tylko tym, że jest tablica.

    dziś odebrałam zakupione podręczniki za 79 zł
    ” Bawię się i uczę ” w teczce znajduje się łącznie 5 książek.
    oprócz tego mamy kupić jeszcze ‘alfabet ruchomy’ – czy ktoś używał?
    no i jeszcze książka do religii do klasy.0, czy Wasze dzieciaczki też mają religię dwa razy w tygodniu?

    W podstawie programowej dla klasy 0 zajęcia z religii są 2 razy po 30 minut.
    Akurat u mojego dziecka pani zmieniła na 1 godzinę w tygodniu- moim zdaniem to dobra zmiana.

    Odpowiedz
13. kodo Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez iwoonka
    U nas byly zawsze tylko kartoniki – Ola to mleko zawsze przynosiła do domu i było na zupki mleczne (nie musialam juz kupowac mleka w sklepie:D). U nas nie bylo mowy o dopłatach na mleko czekoladowe, a takiego zwykłego zimnego Ola nie wypije…

    Owoce i warzywa były tylko w kl. I-III. Nie każda szkoła musiała przystępować do programu, stąd nie wszędzie to funkcjonowało.
    Mleko białe było bezpłatnie, czekoladowe i waniliowe po 21 groszy za kartonik, a za jogurt truskawkowy 30 groszy za kartonik.

    Odpowiedz
14. rybcia Dodane ponad rok temu,

    To i ja sie zapiszę do wątku. Tosia chodziła do przedszkola, ale ze względu na fakt, że chcemy aby chodziła do tej szkoły zapisaliśmy ją już od zerówki, bo od 1 klasy ciężko sie dostać.
    Dziecko bardzo zadowolone, chociaż jak spotka swoje koleżanki z przedszkola na dworzu to pieje z radości.
    Troche wywiało mi portfel z początkiem roku:
    podręczniki 91zł na cały rok
    podręcznik do angielskiego i karty pracy do religii 65,4zł
    ubezpieczenie na cały rok – 25zł
    koncerty muzyczne za cały rok – 35zł
    składka klasowa – 10zł na cały rok
    komitet rodzicielski szkolny – na szczęście nie ma
    zakup wyprawki – równo 60zł (to znaczy sami kupowaliśmy bez składki, ale według listy)
    strój na wf – 11zł spodenki czarne, koszulka biała była jakaś w domu

    Dzieci mają obiady 5,5zł jedzone pod opieką, około 12.15. Pani na zebraniu powiedziała, że trafił sie jakiś wyjątkowo głody rocznik
    Prac domowych nie ma. Z 17 dzieci 3 umie czytać – w tym moje. Program jest bardzo zredukowany, ale Pani powiedziała, że zakłada, że na koniec zerówki wszyscy wyjdą z umiejętnością czytania.
    Mamy w klasie 3 pięciolatków. Ogólnie jestem zadowolona. Dzieci mają swoją szatnię, gdzie są odbierane przez Panią. Widzę taką opiekę ze strony szkoły, ale i jednocześnie wpajanie nawyków, jak już zostaną bez opieki.
    Dziecko chodzi na świetlicę. Dla młodszych dzieci jest osobna.

    Odpowiedz
15. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Witam.

    Moja Liwcia też jest w zerówce. Ogólnie jest zachwycona i uczy się pilnie wszystkiego. Na świetlicy najchętniej by zostawała do nocy. Na początku wybrała sobie wraz z koleżanką 2 ławeczke, ale niestety pani poprzesadzała dzieci ze względu na wzrost i tylko to jedyne jej się nie podoba, bo siedzi w ostatniej ławce. Pani ją chwali, mała chwali szkołe. Jest super!
    Obiady i śniadania je w szkole, w domu też 🙂

    Odpowiedz
16. anke77 Dodane ponad rok temu,

    to i my się stawiamy do raportu 😉
    Jurek to 6-latek z 3 letnim stażem przedszkolnym
    zapisaliśmy go do zerówki integracyjnej- grupa liczy 15-ścioro dzieci, są 2 wychowawczynie
    3 dzieci jest z orzeczeniami o niepełnosprawności (2 chłopców niedosłyszących i 1 niedowidzący)
    sala nówka sztuka, właśnie czekają na nowe półeczki
    J. zadowolony i dumny jak paw codzienie rano 😉
    z zajeć dodatkowych mają:
    gimnastyke korekcyjną za free,
    angielski za 1,50 za 45min. (unia dopłaca)
    taniec free
    oczywiście uwielbia świetlicę (jest tylko dla zerówkowiczów) – u nas płatna 15zł na 3mce na zakup materiałów, gier itp

    pod koniec września jadą już na wycieczkę autokarową do gospodarstwa agroturystycznego (będzie ognisko i przejażdżka bryczką, karmienie zwierzat itp)

    religię mają ofkors, no i oczywiście W-F

    Odpowiedz
17. mewa Dodane ponad rok temu,

    Jesteśmy juz po zebraniu i tak:
    1. klasowe 30 zł/ rocznie
    2. ubezpieczenie 37
    3. książka do religii 8 zł
    4. we czwartek mają wycieczkę integracyjną do stadniny koni, bedzie przejazdzka kucykiem, bryczką, ognisko itp.
    5. z tajnych źródeł wiem że ponad połowa dzieci zna literki, częśc z nich czyta, pisze (m. in. Czarek) i pani delikatnie zasugerowała pozostałym rodzicom zeby w domu w trakcie zabawy próbowali poćwiczyć literki. Z każdym z rodziców rozmawiała osobno – to wiem. No i część z nich się obruszyła – bo szkoła jest od nauki i to wg nich jeszcze nie teraz, a pojedyńcze sztuki (mamy 5 latków) myślą o zabraniu dziecka z zerówki. Nie wiem czy cos ze mną nie tak ale dla mnie pani nie zrobiła nic złego – nie kazała im przecież ich uczyć tylko raczej zainteresować tematem. Moja sasiadka była wrecz zdziwiona jak mozna uczyc liter w wieku 5 lat. Czarek zna juz wszystkie litery od 3 lat – nie uczyłam go specjalnie – sam się nauczył przy okazji gier i pytań. To samo z liczeniem…
    Mam nadzieję, że nie będzie jakichs konfliktów w klasie…

    Poza tym dzieci są wg pani bardzo żywe i od początku dosc zgrane. Przez pierwsze dni ciągle chodziły do toalety w ramach ciekawości.
    Czarkowi bardzo się podoba – ale jeszcze jest trochę rozbrykany – energia go rozpiera. Musi się wczuć w szkolny klimat 🙂

    Dopisuję:
    Z zajęć dodatkowych Czarek będzie chodził do szkółki tańca. Z angielskiego chyba zrezygnujemy – choć trochę nam szkoda, bo w przedszkolu chodził i sporo się nauczył… Nie chcę by codziennie musiał siedzieć w szkole do wieczora – a za rok i tak angielski jest od 1 klasy. Myślę, że bardziej potrzebuje zajęć ruchowych zwłaszcza w sezonie jesnienno -zimowym. Dodatkowo raz w tygodniu na basen – ale to poza szkoła – w sobotę.
    Dodatkowo jest gimnatyka korecyjna raz w tygodniu – za free, logopeda, zajęcia z origami – raz w tygodniu (za free), i zajęcia muzyczne – raz w tygodniu (płatne 4 zł/ m-c).

    Odpowiedz
18. anke77 Dodane ponad rok temu,

    Dziewczyny, musze zapytać w Jurka szkole o to mleko i warzywa,
    na zebraniu była mowa tylko o herbacie (7zł na miesiąc), że można wykupić..
    ale J. z tych niepijących

    jak się nazywa ta akcja z mlekiem?

    Jeśli chodzi o kase- to nie jest najgorzej:
    20zł na rok na fundusz szkole
    50zł na komitet rodzicielski
    15zł/3mce świetlica
    37zł ubezpieczenie

    wyprawka (same książki +reigia) 100zł

    Odpowiedz
19. anke77 Dodane ponad rok temu,

    aaa i dzienniczku vel zeszycie kontaktowym panie wprowadziły oceny za zachowanie i pracę

    kolor zielony wspaniale, wszystko wykonujesz idealnie
    zielono-zółty dobrze, masz problem z jednym zagadnieniem,aspektem
    żółty masz problem z kilkoma rzeczami, popracuj
    czerwony masz problemy,potrzebna ci pomoc

    to tak w skrócie. Z tyłu dzienniczka mają wklejoną kartkę z kółeczkami do pokolorowania na każdy dzień.
    J. pierwszego dnia dostał zieloną kropę, a wczoraj zielono-żółtą, bo nie chciało mu się kolorować rybek.. więc jesobie poobcinał 😉

    Odpowiedz
20. agnessa Dodane ponad rok temu,

    Ola też w zerówce.
    Pierwszy semestr 08;00- 13:- kolejny 13:00- 18:00.
    Dziecko zadowolone, szczególnie, że duża czasu na powietrzu spędzają. Sala kiepsko wyposażona w zabawki, pani poprosiła o przyniesienie jakichś gier, puzli, jakichś szczególnych rzeczy z nimi nie robi….
    jak dla mnie trochę zagubiona jest, prosiłam, żeby wypuszczała je ciut przed 13:00 bo autobus powrotny odjeżdża spod szkoły 13:07 i mama, która ja odbiera ma mało czasu na dotarcie na przystanek szczególnie z juniorem pod pachą… ale pani nigdy się nie wyrabia…. wczoraj ją znowu poprosiłam o 5 minut wcześniej…. gdzie tam, punkt 13:00 dzieci były do odebrania…. pani rozbrajająco stwierdziła, że znowu się ze wszystkim nie wyrobiła…. dziwne to dla mnie.
    młoda zachwycona religią. To fakt, ojciec prowadzący fantastyczny…. chodzimy na msze do kościoła pasjonistów i jego kaznia i nastawienie do ludzi bardzo mi odpowiada.
    książki 85 zł
    ubezpieczenie 33 zł
    rytmika 125/semestr
    angielski płatny, ale nie zapisywałam.

    Odpowiedz

• 1
• 2
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Zerówka w szkole