Hej – nasłuchałam się w telewizji, że lepiej nie podawać dzieciom leka smakowego, dosładzanego bo potem nie polubi zwykłego mleka, hm logiczne. Postanowiłam więc zmienić Emilce Nestle Junior waniliowe na inne. Z tego rodzaju jest jeszcze tylko z miodem lub z kleikiem ryżowym, oba odpadają bo miód zmienia smak na słodszy a kleik może dodać coś do naszego problemu z kupkami.
Kupiłam więc stojące obok w sklepie Bebiko choć pamiętałam, że rok temu gdy w ogóle zaczynałyśmy z mlekiem modyfikowanym miałam próbkę Bebika i po niej dostała wysypki, ALE teraz sądzę ma mniejszą alergię, przecież je przetwory ze zwykłego mleka, serki jogurty, budynie, naleśniki. Jednak już następnego dnia po podaniu jej Bebiko a wypiła tylko pół szklanki pod kolankami pojawiły się czerwone znane niektórym 😉 placki. Ot – winowajca znany. ALE co kupić innego? Bebilon 3 jest drogi, kupię go w ostatniej kolejności, choć chyba nic mi innego nie pozostało. Bo kupiłam Nestle Bifidus jakiś taki w puszce, pisze, że te bakterie dobrze wpływają na pracę jelit i zapobiegają biegunkom – tak sobie myślę, skoro my mamy raczej problem z zaparciami to to też pomaga czy szkodzi? Bo jeśli miałoby wyregulować pracę jelit to w obu przypadkach (zaparcia, biegunki) byłoby ok, czy to tylko jednostronnie działa – utwardza kupkę?
Postanowiłam jednak jeszcze dawać jej Bebiko, bo któregoś wieczoru jak jej te plamy wyszły to nie miałam innego mleka i po kilku dniach co się dzieje – plamy pod kolanami same zniknęły! Czyżby przyzwyczaiła się do “alergenu”? Na wszelki wypadek rano robię jej do picia mleko Nestle Bifidus a wieczorem kaszkę na tym Bebiku (bo przez przypadek kupiłam kaszkę bezmleczną). No i jak mówię po paru dniach nie było placków czerwonych.
A teraz ubieram ją po kąpieli a tu na udach z tyłu, powyżej zgięcia kolanowego jakby pokrzywka, dosłownie jakby usiadła w pokrzywach – czerwone z bąbelkami (nie dużo tych bąbli, raczej czerwone placki)! Czy to znowu uczulenie na Bebiko się nawróciło tyle że w innym miejscu i inaczej, czy na drugie mleko, czy też może – bo i tu zaszła nowość, uczuliła się na płyn, którym myjemy brodzik (od 3 dni akurat, ale dziś jej wyszła ta zmiana)
Ale zagmatwana historia, jeśli ktoś ją uważnie prześledził to proszę o radę – zmieniać mleko (na jakie?) czy płyn do mycia brodzika? (jeśli to płyn to czemu to uczulenie jest jak pokrzywka i tylko miejscowe?)
Dziękuję za wszelkie porady!
Dagmara i 
16 odpowiedzi na pytanie: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
Jula nie pija samego mleka, je kaszki robione na mieszance. Teraz kupuję NAN 3, albo NAN 3R.
*Julinka*
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
Bifidus powinien działać w obie strony – nie zaszkodzi, przynajmniej nie powinien. A może w ogóle już przejdz na zwykłe mleko? Skoro je przetwory mleczne i nic się nie dzieje? Ja wiem, że teraz zgodnie z zaleceniami mleko modyfikowane przez 3 lata życia, ale dla mnie to spisek producentów mleka
Kolejna sprawa to kaszki. Przecież te kaszki są ryżowe (chyba, że kupujesz jakieś specjalne), co na zatwardzenia chyba nie najlepsze.
Kas
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
Uczulenie na jakis alergen moze pojawic sie natychmiest albo po kilku dniach wiec lepiej nie testuj na dziecku kilku rzeczy od razu. Poza tym alergia moze byc tez wywolana przez kilka zlaczaonych ze soba rzeczy. Jesli nie rozumiesz to napisze- ze same jedna rzecz nie powoduja alergii a jesli je sie polaczy nawet w ciagu dnia to juz moga wywolac alergie. Pisze o tym bo napisalas ze jednego dnia rozne mleka dawalas. to moze byc wlasnie przyczyna wysyki. Moj maly wlasnie tak ma. moze jesc banany i np bakusia waniliowego ale jak jednego dni zje i banany i bakusia to w ciagu 3 dni robia mu sie straszne czerwone plamki pod kolankami. i tak jest z innymi produktami. Co do biegunek albo zaparc to moj maly nie ma z tym problemu i wydaje mie sie ze to dlatego ze wlasciwie nei ma dnia zeby nie wypil 1 l soku, kubusia albo innego z tego typu przecierowych. wlasciwie odkad je pije to kupki robi normalne, nie ma biegunek ani zaparc. a kaszki powodowaly problemy z kupkami u mego malego jak byl maly wiec teraz mu ich po prostu nie daje.
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
ja podaje krowie 🙂
a najlepiej Adiemu smakuje to w szklanej butelce, poddane procesowi filtracji (podobno usuwa 99 % bakterii) – smak ma taki, jaki pilam w Anglii i zawsze do niego tesknilam, jest po prostu pyszne !
nie jest to mleko UHT, nie poddawane zadnym temperaturom wysokim.
Adi uwielbia !
aha i nazywa sie “Zimne Mleko”
maja i
Adaś
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
nestle junior bifidus nawet mojej młodej nie szkodzi – a bifidus powinien pomóc na zaparcia.
Bebilon3 można kupić za 30zł za 900g i wychodzi wtedy cenowo na poziomie bifidusa o ile nie taniej.
marcowe szpileczki
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
a dlaczego nie zwykle mleko?
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
Zastanawiam się ale jeszcze pobędę na modyfikowanym gdyż jest on uzupełniony w witaminy, żelazo i inne, których zwykłe mleko nie ma, a dieta dziecka na pewno nie zawsze pokryje to zapotrzebowanie.
Tak, często kupowałam kaszki ryżowe sądząc, że nie mogę całkiem wyeliminować ryżu z jej diety, ale aktualnie ma kaszkę pszenną, także dieta jest w miarę różnorodna.
Dagmara i
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
Dziękuję za wyjaśnienie, możliwe, że to taka mieszanka, ale nadal jestem w kropce bo dziś ta pokrzywka całkiem znikła, ja nie wiem co ją mogło wywołać, na co ona jest uczulona…
Dagmara i
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
No tak, ten Bifidus nie jest taki tani jak Nestle czy Bebiko, ale chyba właśnie się na niego zdecyduję, może poprawi sprawę kupek. Odstawię Bebiko. A pokrzywka zniknęła więc i tak nie znam winowajcy…
Dagmara i
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
Odpowiedziałam już niżej komuś ale oczywiście powtórzę – jeszcze nie chcę bo mleka modyfikowane są uzupełnione w witaminy, żelazo, czego nie ma zwykłe mleko a nie wiem czy jej dieta codzienna pokryje zapotrzebowanie na te składniki. Do 3 roku życia – książkowo 🙂
Jeśli chodzi o modyfikowane to wystarczy, że wypije szklankę dziennie – tego staram się trzymać. A reszta mlecznych potraw – mogą być na zwykłym.
Dagmara i
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
Ja bym zrobiła tak. Obecny stan żywieniowo-kosmetyczny utrzymałabym przez kilka dni. Tak, aby zaobserwować, czy stan się w jakikolwiek sposób zmienia, czy nie. Z tym, że musisz podawać dziecku do jedzenia dokładnie te same rzeczy i w takich samych proporcjach, co teraz. Gdy stan się ustabilizuje (będzie stale źle), to wówczas na jakiś czas odstawiłabym produkt, który uważasz za najbardziej podejrzany. Gdyby zmiany zeszły w miarę szybko (dzień, dwa), obserwowałabym przez kolejnych 5, czy stan jest stabilny. Gdyby zmiany nie ustępowały poczekałabym ostatecznie do 2 tyg. (mówię tu o pokarmie). Jakby zeszły, wiedziałabym, że znalazłam sprawcę. Jeśli nie, tym samym systemem szukałabym nadal.
Co do rodzaju mleka nie pomogę, bo my stale i niezmiennie na Nutramigenie.
Michaś
09.05.04
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
Bebilon wcale nie jest najdroższy, wszystkie te mleka sa w podobnej cenie, bebilon kosztuje 30 zł. ale jestgo 900 gram a np. nestle zmiodem czy z wanillją kosztuja 10 ale jest ich 350 gram więc wychodzi podobnie, a jeżeli chodzi o nestle bifidus to własnie ono jako jedyne jest najdrozsze bo jest go tylko 400 gram a kosztuje 20 zł. To tyle na temat cen. Jeżeli chodzi o smak to bebiko nie ma i tak żadnego sensu bo ono jest słodkie, bebilon faktycznie smakuje jak zwykłe mleko. Ja dawałam Oliwce do roku bebilon a teraz jesteśmy na nestle(rano z miodem popołudniu z wanilja a wieczorem bifidus) i jestem bardzo zadowolona dotej pory nie maiała apetytu a teraz wypija całe butelki, jeżeli chodzi o nestle bifidus to prawdziwa rewelacja (mimo,że drogie), oliwka ma skłonnosci do żadkicvh kupek a po tym mleku bardzo sie poprawiły, ono reguluje prace jelit ponieważ zawiera bifidobakterie bardzo potrzebne ale tracone w wielu sytuacjachnp. po kuracji antybiotykiem. Generalnie po przejściu na mleka nestle ucierpia nasz budżet( wcześniej na mleko szło 12o zł. na m. a teraz 160 zł, na miesiąc),ale Oliwce ono służy i smakiem i właściwościami. A jeżeli po wprowadzen iu bifidusa Twoja córka je chciała pić to znaczy, że nie musisz się martwić o to,że nie będzie chciałą pic normalnego mleka bo bifidus jest bezsmakowe i niesłodkie.Ja bym została przy nestle:)
Oliwka 13.09.2005.
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
Łucja od początku pije to z kleikiem.
I nie pomogło na “polubienie” zwykłego mleka 🙁 Zwykłe jest niejadalne.
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
Dziękuję! To dziwne ale jej zmiany ustąpiły a tak jak piszesz daję jej ciągle te mleka, tj. Bebiko jutro się skończy i przestanę, pozostanę na Bifidusie, ale i tak nie zrobiła po nim kupki… “Pupa boli” i już – tyle z jej strony 🙁
Dagmara i
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
a owoce je dziecko!!!! czemu nic nie piszesz o owocach! z moch dowswiadczen wiem ze owoce poprawiaja trawienie i kupki. moj maly nalezy do tych ktorzy po odstawieniu piersi zadnego mleka nie chce. przez prawie rok udawalo mi sie w nocy mu wciskac butle / bebilon pepti 2- bo jest alegrikiem/ i przez sen zjadal. ale nigdy nie bylo tak zeby jednej kupki nie bylo w dzien, a przewaznie sa 3 do 5. mysle ze to nie mleko odpowiada za przemiane materii i to wszsytko co sie dzieje w organizmie dziecka. poradzilabym tobie zeby porozmawiac z pediatra i moze jezeli jest mozliwosc dal namiary na dietetyka. w niktorych szpitalach wiem ze sa tacy ludzie i dietetyk latwiej moglby ustalic przyczyne zaparc. mam jeszcze jedno spostrzezenie. moja kolezanka mial z synkiem takie problemy ze nie mogl kupki zrobic to od razu dawal mu jablko i pomagala. ale to jak organizm reaguje zalezy od dziecka. to jest kwestia obserwacji i dostosowania. nie jest tak ze je codziennie to samo i raz robi kupke normalnie a raz nie. musicie moze sobie pisac co je dziecko i obserwowac co to powoduje. moze to by byla metoda. po kilku tygodniach sadze ze byscie doszli do wnioskow. to jak z alergiami. trzeba znalezc metoda prob i bledow i potem stosowac okreslone zasady w jadlosisie.
Re: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie
Oczywiście, że daję jej owoce, w tym wątku pisałam tylko o rady co do mleka 🙂
Staram się podawać jej co dzień świeże surowe owoce ale jak to dziecko, raz zje cale jabłko, raz nie chce. Lubi też winogrona, mandarynki, gruszki. Pije soki przecierowe (do 150ml), klarowne. I inne napoje. Staram się jej budować dobrą dietę, bez rzeczy zaparciowych, ale ona ma te “zaparcia nawykowe” czyli wstrzymuje sama siłą woli, jej się chce kupkę praktycznie codziennie, ale ona to powstrzymuje. Jednak jest nie tak źle, poradzimy sobie z tym, wiem jaka powinna być dieta i staram się tak, a i staram się namówić ją na nocnik co dnia, ostatnio robi kupki z 2 dniową przerwą to i tak dobrze.
Dziękuję za rady!
Dagmara i
Znasz odpowiedź na pytanie: Zmieniam mleko, poradźcie na jakie