znowu… mi nie wyszło

Wtam!
Mam okropnego doła. O kilku dobrych miesiecy staramy sie z mężem o dziecko. Myslałm że się udało: okres mi sie spóźniał a ja żyłam nadzieja że stało się. Mój mąż był wniebowzięty, że nie mam okresu. Pomimo regularnych cykli co 28-29 dni, dostałam okres po 10 dniach. Jestem załamana!!! Powoli tracę nadzieję na cud.Dałam sobie czas do końca roku a w styczniu idę robić specjalistyczne badania. Nestety został mi tylko grudzień. Boje sie iśc do lekarza że usłyszę wyrok: nie może pani mieć dzieci.
Mam już dość! Wszyscy na około pytaja dlaczego 3 lata po ślubie nie macie dzieci w końcu macie stałą pracę i jesteście na swoim. A ja im wciąz odpowiadam z uśmiechem, że teraz nie chcemy dziecka bo jest nam dobrze, a moje serce płacze z bólu…

2 odpowiedzi na pytanie: znowu… mi nie wyszło

  1. Re: znowu… mi nie wyszło

    Koniecznie chcę odpisać ale ponieważ pakuję sie do wyjazdu napiszę krótko- i niestety może przez to coś spłycę, dam wrażenie, że nie współodczuwam. Nie wiem, który to Wasz cykl starań ale mój 18 się zaczął bo znów i mi nie wyszło i okres właśnie się skończył- miałam nawet pewną załamkę choć ostatnio lepiej sobie radziłam po bardzo długim czasie gdy radzilam sobie całkiem źle.Rozumiem Cię w tych wszystkich emocjach jednak proszę nie przekreślaj tej całej wielkiej pracy, którą właśnie wykonujecie bo czekanie jest wielkim wysiłkiem i wielką pracą dla rodzicielstwa pracą zwłaszcza nad sobą by być kiedyś rodzicem anielsko cierpliwym a ta cierpliwość przy dzieciach na pewno będzie niezbędna:). Zwątpienie jest czymś co nawiedza mnie na okrągło każdego dnia puka a ja choć ma ochotę się mu oddać bezgranicznie i ryczeć nad tą niesprawiedliwością losu i pogrążyć się wreszcie w zgorzknieniu to ciągle powtarzam sobie:” ufam, ufam, ufam” i z tego za chwilę rodzi się potężna pewność i wtedy już wierzę i wiem, że na pewno dane mi będzie mieć dziecko i to niejedno. Tobie też dane będzie.A przede wszystkim nie oszukuj siebie uśmiechając się do innych przez wewnętrzne łzy i mówiąc że Wam się nie śpieszy, że Wam tak dobrze.
    My z mężem wobec przyjaciół- jesteśmy szczerzy i dzielimy się naszym bólem- ja nawet przy nich płaczę i oni są prawdziwym cudownym wsparciem i dzielą się także swoimi kłopotami i wielokrotnie byłam w szoku jakie to oni kłopoty z zajściem mieli zanim się doczekali) bo nie mówię, żeby obcych wtajemniczać czy znajomych dalszych- ich to po prostu nie powinno obchodzić i można to bez żenady w twarz powiedzieć- “przepraszam ale wydaje mi się, że to sprawa tak osobista,nasza małżeńska że naprawdę nie wypada o to pytać i wkraczać osobom postronnym w takie sprawy”- nawet moja mama tak zbywa wszystkie sąsiadki ciekawskie babska, które chcą koniecznie wiedzieć dlaczego to my jeszcze dzieci nie mamy- odchodzą zmieszane z podkulonym ogonem. A przyjaciele znając nasze problemy są delikatni i zawsze slużą wsparciem emocjonalnym.
    A na koniec- bo wracam do pakowania to powiem Ci tylko: naprawdę, zaufaj dziecko mieć będziesz- a jeśli coś Cię niepokoi w zdrowiu swoim lub męża w dziedzinie plodności to działaj- Ci ktorzy działają w końcu wreszcie dostają. Pozdrawiam. Kasia

    Edited by Kasiejka on 2006/11/10 21:53.

    • Re: znowu… mi nie wyszło

      przyczyny są naprawdę czasami prozaiczne i nadające się do szybkiego wyleczenia….zyczę powodzenia i nie załamuj się, znajdź dobrego gina, poróbcie badania i zobaczysz na czym stoisz, zawsze jest jakieś wyjście…

      Znasz odpowiedź na pytanie: znowu… mi nie wyszło

      Dodaj komentarz

      Angina u dwulatka

      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

      Czytaj dalej →

      Mozarella w ciąży

      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

      Czytaj dalej →

      Ile kosztuje żłobek?

      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

      Czytaj dalej →

      Dziewczyny po cc – dreny

      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

      Czytaj dalej →

      Meskie imie miedzynarodowe.

      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

      Czytaj dalej →

      Wielotorbielowatość nerek

      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

      Czytaj dalej →

      Ruchome kolano

      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

      Czytaj dalej →
      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
      Logo
      Enable registration in settings - general