Forum: Mam z dzieckiem taki problem
Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?
No właśnie, zapalacie jakieś światełko na noc w pokoiku maluszka. My mamy taką malutką lampkę i jakoś nie mogę się przełamać żeby zostawić go w ciemnościach. A jak jest u Was??
Aga i Michaś
13 odpowiedzi na pytanie: Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?
Re: Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?
Są różne teorie na ten temat.
Od tych, które mówia, ze to szkodzi maluszkowi po takie, które wręcz każa zostawiać zapalona mała lampke.
Ja zostawiałam tak do momentu przesypiania nocy przez Jonatana. Czyli do konca 3 miesiaca.
Zostawiałam ja głównie po to by nie obijac sie o meble w ciemnościach.
Jonatan od nowosci śpi w swoim pokoiku. Kiedy wstawałam do niego w nocy często co godzine to raczej nie wiele widziałam. Wolałam mieć lampke zapaloną.
Jonatan
Re: Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?
Zostawiam lampkę. Żeby się nie bała, tak na wszelki wypadek.
Pozdrawiam!
Re: Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?
Moj Michalek ma skonczone dwa latka i caly czas spi z wlaczona malutka lampka.do tego od urodzenia spi z wlaczona wieza na ktorej naokraglo leci plyta misiowych przeboi. Nic nie slyszy co sie dzieje w mieszkaniu… A i nie zasnie bez muzyki upominajac sie o lalala.
pozdrawiam
kasia i michalek 9 styczen 2004
Re: Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?
Jak jeszcze byl malutki to zostawialam lampke, ktora oswietlala kacik do przewijania i to tak ledwo, ledwo (dla siebie zeby sie po ciemku nie obijac po pokoju), Jak noce zaczely byc troche spokojniejsze, albo po prostu nie wymagaly przebierania pieluchy, to mialam tylko latwo dostepna pod reka lamke, ktora zapalalam w miare potrzeby. Potem dlugo ciemnosc;-) a jak zaczal sie z placzem budzic w nocy i widac bylo ze sie boi, albo nie wie gdzie jes, to zostawialam lampke, zeby po przebudzeniu w nocy wiedzial gdzie sie znajduje. Teraz spi po ciemku, jak jest chociaz odrobine jasno w pokoju to nie ma mowy o spaniu 🙂 I zawsze bylo to swiatlo bardzo bardzo delikatne, czesto jeszcze przysloniete lekko, zeby tylko “zlamalo” calkowita ciemnosc. Trzeba tezuwazac zeby punktowe swiatlo nie padalo na przedmioty, ktore tworza jakies dziwne cienie na suficie albo scianach, bo zamiast uspokoic dziecko mozna je tylko bardziej wystraszyc
Elik i Antek 2 latek
(*) (*)
Re: Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?
My palimy maleńką lampkę. Karolina niestety nadal budzi się w nocy, ciężko byłoby poruszać się po pokoju, walczyć z butelkami etc. w zupełnych ciemnościach.
Kaśka
Łukasz (3l. 3m-ce), Karolina (rok)
Re: Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?
Moi sąsiedzi przeżyli wielki strach jak pękła żaróweczka i chyba ten drucik trafił na jakiś papier i od tego się zajęła narzuta na łóżko. Łóżeczko ze spiącym stało parę kroków dalej!!! Naszczęście zauważyli to szybko i ugasili nawet małej nie budząc. Tak że ja sieboję tych lampek….chyba że jakaś taka, która ma obudowaną żarówkę? Na razie Domi spi bez ąwiatła i boję się co będzie jak sobie go zażyczy….
Re: Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?
Sławek śpi bez światła.
Na początku jak trzeba było go przewijać w nocy to czasem spaliśmy przy zapalonej lampce, aby się o meble nie obijać.
Teraz śpimy w ciemnościach, nie wydaje mi się, aby odczuwał strachz tego powodu, bo jakim sposobem?
Śpi całą noc od 19-20 budząc się o 1 i 5-6 na cyca, ale wtedy to nawet oczu nie otwiera.
Drzemki w ciągu dnia ma w pokoju, gdzie są opuszczone rolety.
Zmieniamy mieszkanie i będzie miał swój pokój – tam też nie będę mu świecić lampki.
Pzdr
Sławek 20.05.2005
Re: Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?
hi,hi
podoba mi się to sformułowanie “Jonatan od nowosci”, my też tak mówiliśmy na naszą.
Viccy+Sara 11.07.2005
Re: Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?
Aśka od początku śpi w ciemnościach – zauważyłam, że tak szybciej zasypiała i lepiej spała. Lampkę włączaliśmy tylko na czas przewijania, karmiłam (piersią) już po ciemku. Zresztą przy karmieniu częściej ja wcześniej zasypiałam.
Pozdrawiam,
Re: Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?
Od zawsze spi z taka mala lampka…ma juz 1,5 roku:)
w ciemnosci sie boi spac…od razu sie budzi.
Re: Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?
Ja miałam dla siebie, nie dla Olinka. Mam wrażenie że jemu nie jest światełko do niczego potrzebne.
Re: Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?
Ja nie zostawiałam, po prostu nie chciałam żeby się nie uzależnił bo później ciężko odzwyczaić od tego, zresztą Kubuś spał z nami w pokoju w swoim łóżeczku i jak się budził lub wiercił za bardzo to słyszałam
ula i kubuś (05.05.04)
Re: Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?
poczatkowo przez rok Szymon spal w naszej sypialni – karmilam go duzo w nocy wiec mialam mala lampke zeby za kazdym razem nie szukac pstryczka
potem nie chcial juz spac w ciemnosciach i do dzis spi przy lampce
co jakis czas probuje mu wylaczyc, ale jak sie przebudziw nocy to wyje
boi sie ciemnosci
ponoc jest szansa ze to kiedys minie
na razie nie stresuje go tylko czekam
Znasz odpowiedź na pytanie: Zostawiacie na noc lampkę maluchowi?