Witam zwlaszcza sierpnioweczki ale też wszystkie inne oczekujące 🙂
Ponieważ pierwsze dziecko urodziłam przed czasem to sie nie orientuję może powiecie jak jest…
Mam termin porodu z miesiączki na 19 sierpnia (z usg wychodzil pozniejszy nawet na 26 sierpnia) i pracowalam prawie do konca ciazy (jestem na zwolnieniu od miesiaca okolo). Zwolninie mi lekarka wypisala do 19 sierpnia. Myslalam ze jak nie urodzę do tego czasu to mi przedłuży ale powiedziała że od tego 19 to sie już liczy urlop macierzyński… Trochę to niefajne zwlaszcza jak sie przenosi…
Powiedzcie o swoich doswiadczeniach i czy to prawda że nie można przedłużyc zwolnienia az do dnia faktycznego porodu?…
serdecznosci dla Waszych Brzuszków !!
36 odpowiedzi na pytanie: zwolnienie do dnia terminu porodu?
cos chyba nie tak, ale się nie wymądrzam, bo sie nie znam i chetnie poczytam.
pozdrawiam Cię Kiuiku!!
.
Z tego, co ja wiem, to urlop macierzyński może się rozpocząć na 2 tyg przed porodem, ale jedynie na wniosek kobiety.
Ginekolodzy czasem wystawiają zwolnienia tylko do terminu porodu. Wiem, że wtedy można bez problemu dostać zwolnienie od lekarza pierwszego kontaktu – nawet jeżeli urodzisz w trakcie trwania zwolnienia, to w zusie sobie to wyprostują.
Chyba w zeszłym tygodniu był artykuł w Wyborczej o dziewczynie, która zgłosiła się do szpitala w dniu, kiedy miała wyznaczony termin, a urodziła dopiero po tygodniu i szpital odmówił jej wystawienia zwolnienia na ten tydzień. Wypowiadał się prawnik, że jest to niezgodne z prawem i że macierzyński przed porodem może się zacząć tylko na wniosek kobiety.
Macierzyński jest od FAKTYCZNEJ daty porodu. Tzn,że masz prawo wziąć zwolnienie nawet od lekarza pierwszego kontaktu, potem przedłużyć aż nie urodzisz. Ja mam termin cc na poczatek wrzesnia od 15.08 mam zwolnienie od lekarza internisty( zapomnialam wziac od gina, nie chcialo mi sie znowu do niego jechac), na 2 tyg potem wezme od gina zwolnienie a jak urodze wcześniej to zwolnienie straci ważność i będzie automatycznie macierzyński.
ja poszłam do lekarki przed planowanym dniem i mi wystawiła tak na tydzień, a mijał już termin. To chyba zależy od lekarza. Czasem nie chcą dawać
Ja miałam zwolnienie do dnia na który przypadał termin porodu. Później mogłam dostać zwolnienie od lekarza pierwszego kontaktu. Ja jednak po skończeniu zwolnienia lekarskiego wzięłam zwykły urlop. Na szczęście urodziłam tylko 2 dni po terminie.
Mam termin na 15 października. Czy przykładowo jeśli ginekolog da mi zwolnienie do 15 października, a ja jeszcze nie urodzę i wezmę zwolnienie od pediatry na dziecko, a nie od internisty na siebie, to też będzie OK?
tez bedzie ok, ale po co???
przeciez rodzinny wystawi ci ciazowe i masz platne 100%
Jestem pewna na 100% ze Twoja lekarka nie ma racji, sama bylam w podobnej sytuacji i dzwonilam po zusach itd i sprawdzalam. Tu wszystko zalezy od woli Twojej lekraki czy bedzie chciala Ci to l4 przedluzyc, ale macierzynskiego nie moze Cie nikt zmusic zebys wziela. Porozmawiaj z nia.
Ja mialam termin porodu na 13.04, do tego czasu mialam l4 ale przekonalam moja lekarke i dala mi jeszcze na piec dni, potem kazala iisc do szpitala, tam tez do porodu bylam na l4 i dopiero jak urodzilam (uwaga:4.05 czyli prawie miesiac pozniej niz termin mialam, zobacz ile byloby odkrecania z wczesniejszym macierzysnkim, bo moze go byc tylko 2 tygodnie przed oficjalnym porodem) to od tego dnia liczyl mi sie macierzynski.
Ew zawsze mozesz wziac l4 od zwyklego lekarza internisty, ale wtedy jest tylko 80% platne (przynajmniej u nas internista nie moze wystawic ciazowego, bo na ciaze sie u niego nie lecze), wiec…
Jakis czas temu przepisy byly inne, teraz sie to pozmienialo i zus nie sprawdza i nie wie na jaki termin byl planowany termin porodu, ich interesuje tylko faktyczny termin. Takze rozmawiaj z lekarka, wytlumacz jej to wszystko i popros jak cos o przedluzenie.
oczywiście że internista może wystawić ciążowe zwolnienie z kodem B 100% płatne, mi wystawił bez problemu na 24 dni a poszłam w ciemno na dyżur, w końcu się jest ciężarną pacjentką, prawda?
mi powiedziala moja lekarka ze nie moze, bo na na ciaze mnie nie leczy tylko np na grype, ale to penwie tez indywidualna sprawa kazdego lekarza, jak wlasnie przedluzenie l4 do porodu.
to jakieś głupie rozumowanie ma ta lekarka, przecież po pierwsze jest się w ciąży a po drugie ma się grypę itp, moim zdaniem nie miała prawa dać ci 80% zwolnienia, no ale to i tak już po tzw. ptokach 🙂
nie no w koncu nie wzielam od niej przekonalam moja ginke 🙂
słusznie
Dzięki bardzo za odpowiedzi !!!
Dzięki Dzięwczynki – teraz już wiem na czym stoję i tego się będę trzymać 🙂
Z ginką już nie chcę mieć więcej do czynienia bo jakoś się z nią nie dogadywałam, ale że zalety bo blisko i bezpłatnie to już dociągnęłam do kocówki ciąży…Ale dziś poszłam do internistki (mama mojej qmpeli z podstawowki) b sie ucieszyła (jej corka tez w ciazy) i powiedziałą że bez problemu wystawi mi zwolnienie od czwartku 🙂
Teraz tylko aby było z kodem B czyli ciążowe….
No chyba że urodzę jutro…teoretycznie jest taka możliwość, w sumie byłoby w terminie 🙂
uściski na ciążowym froncie !!
kiuik na pewno ci da ciążowe 🙂 zwłąszcza że sama będzie babcią, ten internista co mi dał bo mnie upały rozwalały ma 6m dzieciaczka więc jest jeszcze na świeżo z dolegliwościami ciężarnych 😉
ja pierwsze 3 tygodnie ciazy bylam na zwolnieniu od internisty, leczona na bol brzucha bylam, a pozniej na przeziebienie i zawsze mialam zaznaczone ze w ciazy.
moja ginka na trzy dni przed terminem porodu na ostatniej wizycie nie chciala mi dac zwolnienia kazala macierzynski wypisac. powiedzialam nie? to nie i poszlam do internisty. dal mi bez problemu zwolnienie zaznaczyl ze w ciezy jestem tylko szukal na co by to zwolnienie wypisac. w koncu stwierdzil ze skoro jestem w ciazy to na pewno mam opuchniete nogi i rece i tak wpisal:)
Tak jak dziwczyny pisza, na zwolnieniu mozesz być do dnia porodu, urlop macierzyński mozesz zacząc na własne życzenie na 2 tygodnie przed porodem, tylko po co marnowac urlop przed jak po bardziej ci sie przyda :):):) idź do swojego lekarza pierwszego kontaktu i on da ci zwolnienie ( na pewno bez problemu ), a ta Twoja gin to jakos chyba złośliwa jest !!!!!!!!?????
moim zdaniem to oszustwo bo jeżeli kobieta o 2 tyg przenosi ciażę to ma być stratna? bez sensu!!!moze w państwowej insp.pracy sie dowiedz
popieram! pewnie baba dawno chłopa nie miała i dlatego tobie zazdrości i nie chce dać zwolnienia:)kit jej w oko:)
Znasz odpowiedź na pytanie: zwolnienie do dnia terminu porodu?