Witajcie.
Dobry miesiac do was nie pisałam. Mam okropnego doła, czuje się okropnie.Dlaczego?
Byłam u gina stwerdził ze mam macice powiększona i zalecił zrobienie usg na którym byłam 17 kwietnia.Doktor badajacy mnie powiedział że,, pani nie może zajść w ciąże ponieważ pani macica jest za mała, jest jak u 14letniej dziewczynki”.W pewnym momencie zdurniałam gin stwierdza że jest powiekszona, a tu taka wiadomość. Nie wiem juz co mam robić,choruje na PCO mam podwyzszona prolaktyne i testosteron+ kamienie na nerkach+dodatkową pętlę na jelicie grubym w punkcie esicy + zrosty na kręgosłupie. Nie wiem co mam leczyć w obliczu tylu chorób zastanawiam się co robić czy warto walczyc o dziecko, czy mi sie uda.Jestem wykonczona psychicznie i fzycznie.
Proszę powiedzcie mi że nie jest tak żle.
Acha wymiary macic to 30-15-27.
Anna Góra
9 odpowiedzi na pytanie: Żyć mi się już nie chce
Re: Żyć mi się już nie chce
Wymiary prawidlowej macicy nie sa mi znane, ale mysle ze z reszta chorob jest tak: Kazda z nas ma pewnie jakies dolegliwosci o ktorych nawet jej sie nie sni. Gdybym sie tak gruntownie przebadala wzdluz i w szerz dowiedzialabym sie ze zbliza sie 30 – stka a wtedy jak wiadomo czlowiek zaczyna sie sypac :)) Na moje szczescie nie mam czasu isc nawet do okulisty :)) a powinnam, naprawde i po prostu nie wiem co powinnam zbadac, co leczyc. I mysle ze tak naprawde nie roznimy sie zbytnio. Chociaz zawsze dbam o swoje zdrowie :)) nie przejmuj sie za bardzo, lekarze bardzo czesto sie myla, nie bierz wszystkiego do siebie. moja niegdys 10 mies. corka przestala raczkowac i lekarka powiedziala ze to przez upaly a po 2 tygodniach okazalo sie ze dziecko mialo zlamany nadgarstek i nie raczkowala bo bolala ja reka. Takze nie zawierzaj lekarzom ta do konca, nie lekcewaz swoich chorob, ale moze tak po kolei, powolutku, krok po kroku…. Bedzie dobrze :))
Monika (4 cykl)
Re: Żyć mi się już nie chce
Powiem Ci tylko tyle..mojej bliskiej kolezance gin w maju zeszlego roku powiedzial, ze bedzie miala olbrzymie klopoty z zajsciem w ciaze, bo ma macice jak 14 letnia dziewczynka..ze w ogole uwaza, ze ciaza w jej przypadku to cud…miesiac pozniej kolezanka byla juz w ciazy.. A dzis tuli w swych ramionach 2 miesiecznego Szymka:)
GABI
11 cykl staran
Re: Żyć mi się już nie chce
Powiekszony brzuch to moze być ta dodatkowa pętla na jelicie grubym, macica jak u 14latki – i one mają szansę stać sie mamami. Lekarze duzo mówią i nie zawsze trafisz na takiego, który wie co mówi.
Ja w tej chwili chodzę po lekarzach. Pytam, zawracam im głowę, nie odchodzę jeżeli nie otrzymam odpowiedzi. A jeżeli nie satysfakcjonuje mnie to idę gdzie indziej.
Nie poddawaj się/
Warto walczyć o swoje dziecko. Tak długo jak sie da. nie będzie drugiej szansy. Teraz jest czas na to by Twoje dziecko się tu znalazło.
jeszcze raz nie poddawaj sie.
Proponuje idź do lekarza (nie do konowała). Ustal z nim co najpierw powinnaś leczyć. Napisz sobie wszystko o co chcesz go zapytać na kartce. Idź do gina, do internisty, gastrologa, endokrynologa. Są po to by Twoje dziecko mogło bezpiecznie przyjść na świat.
3maj sie cieplutko i głowa do góry.
Musi sie udać :o)))))))))))))
Pozdrawiam,
Olinka
Re: Żyć mi się już nie chce
Głowa do góry ludzie mają gorsze choroby i mają dzieci, nie przejmuj się na zapas, ja np, miałam mięśniaka w macicy i naczytałam się że ciężko jest zajść, a jeżeli zajdę wogóle to w większości są poronienia i takie tam, i gdyby nie mój lekarz to chyba bym dostała copś w łeb, powiedział że ludzie mają gorsze schorzenia i choroby i mają dzieci, teraz jestem w 19tc i jak narazie jet wszystko oki, a mięśnika poprostu gdzieś znikł.
JoVi i…KTOŚwrześniowy
Re: Żyć mi się już nie chce
Aniu – nie jest tak źle 😉
Liczne przykłady dowodzą że jednak można urodzić dziecko mając małą macicę – sama mam koleżankę która urodziła dziecko mając 15 lat więc śmiem twierdzić że również miała macicę wielkości odpowiadającej swojemu wiekowi kiedy zaszła w ciążę.
Proponuję Ci jak moje przedmówczynie zrobić sobie listę “wszystkiego do leczenia” i zacząć od tego czego można pozbyć się najszybciej. I starać się o dzieciątko !
I nie słuchaj człowieka od usg bo on się zna tylko na usg a nie na zachodzeniu w ciążę. Chyba większość z nas miała przypadki gdy jakiś pseudospecjalista gadał kompletne bzdury. Może zapytaj swojego gina co on na taką “diagnozę”…
Główka do góry i nie poddawaj się 🙂
Miyu
+ moja tempka
[Zobacz stronę]
Re: Żyć mi się już nie chce
Aniu, jak lekarz mógł tak Ci powiedzieć.. Czy on jest na pewno lekarzem czy konowałem..?
Ileż to jest przypadków,że kobiety nawet nie wiedza, ze mają jakieś „dolegliwości” –(małe macice) w narządach rodnych i nagle wszystko się wyjaśnia przy porodzie czy po…
Ja tez dotychczas słyszałam jedno ” będzie pani mieć problem z donoszeniem ciąży” i tez brzmiało to jak wyrok.. Zdecydowałam,ż dam sobie spokój z tym ginem, bo szkoda zcasu i nerw!! i teraz obecny nawet nie wysnuwa takich tez, bo to nie ma żadnego znaczenia…po prostu tamtego „poniosło” Dlatego może zmień lekarza albo skonsultuj się jeszcze z innym….
Aniu głowa do góry.. nie wolno Ci się poddać, to Ty masz zwalczyć choroby a nie one Ciebie.
POWODZONKA będzie dobrze Trzymam kciuki!!!!
Napisz jak poszło i nie martw się…
Re: Żyć mi się już nie chce
Aniu, kochanie… główka do góry… może rzeczywiście “ziła złego na jednego”, ale przecież wiele Twoich dolegliwości nie ma żadnego wpływu na zachodzenie w ciążę (choć na pewno moga być uciążliwe)…. też mam znajomą, która miąła małą macicę, a teraz ma ślicznego, wielkiego syna…. więc nie można się poddawać… poradź się swojego lekarza… na pewno nie jest tak źle…. trzymaj sie cieplutko i postaraj nie tracić wiary…
ami7
[Zobacz stronę]
Re: Żyć mi się już nie chce
Aniu ! Nie martw sie mala macica! Ja tez mam podobno PCO, i bardzo mala macice – a przy drugim cyklu po odstawiniu pigulek zaszlam bez problemu w ciaze i urodzilam zdrowego chlopczyka. Moj lekarz powiedzial ze teraz po porodzie mam macice jakbym nigdy nie rodzila i mniejsza od przecietnej. Nie martw sie – wszystko jest moziwe 🙂 taki chyba nasz urok !!! Poza tym co to za lekarz – moj by sie zbulwersowal takim stwierdzeniem !
Re: Żyć mi się już nie chce
Nie możesz się załamywać
Ja też mam kamicę (zresztą mój mąż też)+ stwierdzoną lekką epilepsję(co prawda od ładnych paru lat uśpioną ale jednak)+jakieś maleńkie narośla na zewnętrznych narządach rodnych(podobno niegroźne- ale cały czas się przecież martwię bo nie chcą znikać)+ maleńką macicę (jestem w pracy to nie pamiętam wymiarów ale później jak chcesz mogą Ci napisać)+ do tego mój wykres FF zawsze przypominał wysokie Tatry j jak się dopatrywał owu to zaznaczał go tylko linią przerywaną. No to tyle mojej wyliczanki, bo mimo tego jestem w siódmym tygodniu ciąży i już widziałam swoją dzidzię na USG- udało mi się z tymi moimi wszystkimi przypadłościami i maleńką macicą. Tobie też się uda, nie wolno Ci się poddawać !!! Z racji wielkości mojej macicy biorę profilaktycznie duphaston 2x dziennie i wit E od początku ciązy i odpukać nic się nie dzieje !!! Dlatego podnieś głowę, wokół jest wiosna i uwierz, że wszystko będzie dobrze, tak jak ja wierzę!
Zyczę Ci żebyś jak najszybciej zobaczyła upragnione 2 kreski!!!
Trzymam kciuki
B. i maleńki grudniowy Cud
Znasz odpowiedź na pytanie: Żyć mi się już nie chce