1,5 miliona par ma problem z zajściem w ciąże, a u ok. 25% z nich nie udaje się stwierdzić przyczyn niepłodności- rozmowa z doktorem Arturem Polakiem

Niepłodność to problem nie tylko medyczny, ale także społeczny. Department of Health and Human Services podaje, że 6,1 miliona kobiet w USA boryka się z trudnościami związanymi z zajściem w ciążę. Z raportu “Wspieram Płodność” wynika, że w Polsce temat niepłodności dotyka 1,5 miliona par rocznie. Światowe statystyki podają, że niepłodność dotyczy 10-18% partnerów w wieku rozrodczym, czyli w wieku maksymalnej aktywności zawodowej, rodzinnej i społecznej. Zapytaliśmy doktora Artura Polaka z Kliniki Leczenia Niepłodności Polmedis z Wrocławia o to, po jakim czasie starań o potomstwo para powinna zgłosić się do lekarza, jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności oraz czy da się niepłodność leczyć?

1 Małgorzata Wiśniewska (Rodzice.pl): Załóżmy, że para stara się o dziecko 3 miesiące. Nie udaje się. Czy to już jest czas, by odwiedzić klinikę leczenia niepłodności?

Dr Artur Polak: Para powinna się zgłosić do kliniki leczenia niepłodności dopiero po roku starań. Natomiast gdy kobieta ukończyła 35 lat (zakładając, że: żadne z partnerów na nic nie choruje, nie przebyło poważnych chorób czy operacji, a kobieta miesiączkuje regularnie) to już po 6- 8 miesiącach powinni pojawić się w gabinecie specjalisty. Jeżeli warunki takie jak regularność miesiączki partnerki bądź brak chorób przewlekłych nie są spełnione, to taka para powinna udać się do kliniki leczenia niepłodności znacznie wcześniej. Warto dodać, że wizyty u ginekologa muszą być zsynchronizowane z biologicznym rytmem płodności kobiety. Ważne jest to na etapie diagnostyki, jak i leczenia.

2 Małgorzata Wiśniewska (Rodzice.pl): Klinika Leczenia Niepłodności Polmedis z Wrocławia uruchomiła 8 marca kampanię “Wrocławianko, oceń swoją płodność”. Czy takie wydarzenia są potrzebne? Kampania miała potrwać do końca miesiąca – czy w obliczu obecnej sytuacji związanej z koronawirusem to się zmieni?

Dr Artur Polak: Choć widzimy wielki sens tej kampanii, dziś bardziej potrzebna jest kampania zostań w domu. Kampanią “Wrocławianko, oceń swoją płodność” chcieliśmy obudzić świadomość wśród par i pokazać im, jak ważne jest badanie płodności. Z relacji pacjentów, a także z obserwacji ich zachowania wynika, że najtrudniejsza jest dla nich ta pierwsza wizyta. Dlatego, postanowiliśmy wyjść naprzeciw osobom, które czują się niepewnie w tym obszarze i zorganizowaliśmy bezpłatne badania USG i konsultacje z lekarzem specjalizującym się w tej tematyce. To pierwszy kroku w diagnostyce niepłodności. Choć nasza klinika cały czas funkcjonuje i kontynuujemy leczenie naszych pacjentów, w obecnej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa, należy zachować szczególną ostrożność. Jak będzie dalej nie wiadomo. Na wizytę należy zgłaszać się bez osoby towarzyszącej, należy zachować bezpieczny odstęp. W tej chwili mogę polecić odwiedzenie naszego Facebooka i strony internetowej, gdzie można znaleźć szereg ciekawych informacji dotyczących diagnostyki niepłodności.

3 Małgorzata Wiśniewska (Rodzice.pl): W kwietniu planowaliście ruszyć Państwo z akcją skierowaną do mężczyzn, aby oni również badali swoją płodność. Znaczy to, że oboje partnerzy są równie ważni w procesie diagnostyki niepłodności?

Dr Artur Polak:  Z kampanią ruszymy, kiedy sytuacja się ustabilizuje. Należy pamiętać, że niepłodność może leżeć zarówno po stronie kobiety jak i mężczyzny. Niestety mężczyźni wstydzą się rozmawiać o swoich problemach natury urologicznej czy seksualnej, co wynika z uwarunkowań kulturowych. A przecież odpowiednie rozpoznanie i wdrożenie zasadnego leczenia jest niezwykle istotne przed rozpoczęciem starań o ciążę. Przy oznaczaniu płodności, takim najistotniejszym badaniem, które powinni wykonać mężczyźni, jest badanie nasienia.

4 Małgorzata Wiśniewska (Rodzice.pl): Badając nasienie, mężczyźni potwierdzają swoją niepłodność?

Dr Artur Polak: Nie ma badań , które potwierdzałyby niepłodność. Można natomiast stwierdzić, że dana osoba ma obniżoną płodność albo ma duże ryzyko obniżonej płodności w przyszłości. Skoro powszechnie, podczas wizyt kontrolnych, chociażby w związku z badaniami profilaktycznymi pracowników albo wykonywania kontrolnych badań cytologicznych, dokonuje się oceny ryzyka pewnych chorób, można też dokonać oceny ryzyka niepłodności.

5 Małgorzata Wiśniewska (Rodzice.pl): Czy są jakieś wytyczne odnośnie przygotowania pacjenta do pierwszej wizyty w klinice leczenia niepłodności?

Dr Artur Polak: Na pierwszą wizytę należy dostarczyć wszelką dokumentację medyczną (wyniki badań laboratoryjnych, obrazowych, karty informacyjne z leczenia szpitalnego). Nie należy analizować, co z tej dokumentacji nie ma znaczenia – trzeba zabrać wszystko. Podczas wizyty obecny powinien być partner, co nie zawsze się udaje. Zalecane jest również, aby przed pierwszą wizytą przygotować pisemnie informacje dotyczące obojga partnerów na temat przebytych chorób, pobytów w szpitalu, przebytych urazów, stosowanych kiedyś i aktualnie leków, dotychczasowego leczenia niepłodności, długości cykli i miesiączek.

6 Małgorzata Wiśniewska (Rodzice.pl): A jak dokładnie przebiega proces diagnostyczny niepłodności?

Dr Artur Polak: Proces diagnostyczny niepłodności nie odbiega od diagnostyki innych chorób. Składa się z wywiadu lekarskiego, badania ginekologicznego i ewentualnie urologicznego, badań dodatkowych takich jak badania laboratoryjne i obrazowe. Następnie specjalista analizuje wszystkie uzyskane informacje i dokonuje diagnostyki różnicowej tzn. ustala co z pewnością jest przyczyną niepłodności, a co tylko prawdopodobnie oraz co nie jest przyczyną niepłodności albo bardzo mało prawdopodobne, by było. Tu zasadniczo kończy się etap diagnostyczny i zaczyna terapeutyczny. Zdarza się w trakcie leczenia pojawiają się nowe fakty o charakterze diagnostycznym. Często powodują one zmianę sposobu leczenia.

7 Małgorzata Wiśniewska (Rodzice.pl): Jakie badanie musi wykonać kobieta, a jakie mężczyzna, aby sprawdzić czy może zajść w ciążę?

Dr Artur Polak: Bardzo mocno chcę podkreślić, że nie tylko badania mogą świadczyć o problemie z zajściem w ciążę (kobieta z bezowulacyjnymi cyklami może mieć wszystkie badania prawidłowe). Ważne jest też to, że interpretacja badań nie polega na ustaleniu czy jest w normie czy nie (co z reguły pacjent może sam ustalić), ale ustaleniu jakie mogą być przyczyny nieprawidłowych wyników, co i jak leczyć. Wykonując pewne elementy diagnostyki można stwierdzić lub nie, że wyniki wykonanych badań wraz z przeprowadzonym wywiadem i badaniem lekarskim, nie wskazują na niepłodność. Zakres tych badań może być bardzo różny, co wynika z wywiadu i badania lekarskiego, ryzyka powikłań niektórych metod diagnostycznych i wiele innych kwestii. Oczywiście wykonanie badania nasienia w przypadku mężczyzn, a u kobiet badań hormonalnych (np. AMH, TSH) nie jest obarczone praktycznie żadnym ryzykiem, ale kosztami już tak. Może Pani teraz zadawać sobie pytanie: po co zatem nasza kampania skoro nie można ustalić płodności? Po to, aby pary, u których istnieją czynniki świadczące o obniżonej płodności lub wręcz niepłodności, nie zwlekały z podjęciem starań o dziecko i ewentualne leczenie. Czas traci się bezpowrotnie. Kobieta z niewielkimi mięśniakami macicy nie powinna odkładać w czasie prokreacji, ponieważ z czasem mogą one urosnąć i stać się problemem w zajściu w ciążę. Pragnę podkreślić ,że odkładanie planów prokreacyjnych, “bo mam wysoką rezerwę jajnikową” jest błędem. Płodność obniża się wraz z wiekiem niezależnie od rezerwy jajnikowej. Nie wiadomo, kiedy owa rezerwa jajnikowa zacznie się gwałtownie obniżać.

8 Małgorzata Wiśniewska (Rodzice.pl): Obniżona rezerwa jajnikowa to jedna z przyczyn niepłodności. A jakie są inne przyczyny niepłodności?

Dr Artur Polak: Najczęstsze przyczyny niepłodności to brak owulacji, nieprawidłowości w procesie spermatogenezy, czyli tworzenia się plemników, niedrożne lub uszkodzone jajowody. Rzadziej czynniki maciczne, immunologiczne, genetyczne. Jednak w ok. 25 % przypadków nie udaje się stwierdzić przyczyn. Ważne jest to, że nawet przy użyciu najlepszych procedur płodność z wiekiem się obniża. Niestety skutki terapii w znacznym stopniu ogranicza wiek kobiety. U mężczyzny wiek i płodność nie jest tak jednoznacznie skorelowana.

9 Małgorzata Wiśniewska (Rodzice.pl): Wyobraźmy sobie, że otrzymujemy wynik, który jasno określa naszą niską płodność. Jakie są podstawowe metody jej leczenia niepłodności?

Dr Artur Polak: Jest kilka sposobów. Z reguły leczenie farmakologiczne stosuje się w celu stymulacji owulacji oraz leczenia współistniejących chorób ogólnoustrojowych. Bywa, że w uzasadnionych przypadkach farmakologię stosuje się u mężczyzn. Jest też leczenie chirurgiczne. Polega ono na usunięciu lub korekcji anatomicznych przyczyn niepłodności zarówno u kobiet i mężczyzn. Najczęściej w przypadku możliwych do usunięcia zrostów okołojajnikowych, w leczeniu endometriozy oraz zaawansowanych żylaków powrózka nasiennego. Sytuacja płodności pary może wymagać leczenia metodami wspomaganego rozrodu, czyli metodą inseminacji lub zapłodnienia pozaustrojowego. Chciałbym też wspomnieć o istotnej roli poradnictwa medycznego. Polega ono na wskazaniu partnerom podjęcia działań prozdrowotnych np. rzucenie palenia, obniżenie masy ciała, odstawieniu narkotyków. A w przypadku, gdy leczenie chorób może doprowadzić do niepłodności zaleca się pobranie i przechowywanie gamet. To jest takiego rodzaju zabezpieczenie płodności na przyszłość.

10 Małgorzata Wiśniewska (Rodzice.pl): Jaka jest skuteczność leczenia niepłodności?

Dr Artur Polak: Zdecydowana większość par borykających się z niepłodnością zakończy leczenie z sukcesem. Uważa się, że jedynie kilka procent niepłodnych par wymaga leczenia metodą zapłodnienia pozaustrojowego. Stąd wniosek, że ponad 90% osiągnie sukces i nie będzie trzeba ich leczyć metodą in vitro. Skuteczność głównie zależy od przyczyny tej niepłodności i wieku kobiety.

11 Małgorzata Wiśniewska (Rodzice.pl): Czy Pana praktyka lekarska pokazuje, że niepłodność jest w Polsce tematem tabu?

Dr Artur Polak: Wprost przeciwnie. Z tematu tabu stał się tematem politycznym, etycznym, elementem dyskursu światopoglądowego, a także komercyjnym. Myślę, że dla wielu par, podobnie jak niepłodność w ogóle, jest tematem wstydliwym. Większość kontrowersyjnych metod leczenia np. przeszczep serca, ma swoją pozamedyczną historię zanim znalazło swoje właściwe miejsce. Podobnie jest z in vitro.


Kampania kliniki Polmedis trwa od 8 do 31 marca. W tym czasie należy zadzwonić do Kliniki Polmedis pod numer +48 71 339 83 62, skorzystać z hasła „bezpłatne badanie” i umówić się na wizytę w dogodnym terminie. Klinika mieści się we Wrocławiu, przy ulicy Partynickiej 45.

Więcej o kampanii i o Klinice pod linkiem: https://www.polmedis.pl/aktualnosci/wpis/ruszyla-kampania-wroclawianko-ocen-swoja-plodnosc/

Dr n. med. Artur Polak – Założyciel i Dyrektor Kliniki Leczenia Niepłodności Polmedis oraz Dyrektor ds. Laboratoryjnych, ginekolog-położnik z ponad 20-letnim doświadczeniem w leczeniu niepłodności. Artur Polak posiada certyfikat embriologa klinicznego ESHRE podkreślający wysoką i w pełni bezpieczną jakość usług.

Klinika Polmedis we Wrocławiu działa od 1998 roku. Od 2002 wdrożona jest w niej metoda leczenia niepłodności zapłodnieniem pozaustrojowym – in vitro (IVF). Klinika jest pionierem na rynku dolnośląskim w leczeniu metodą in vitro. To tutaj przyszło na świat pierwsze na Dolnym Śląsku dziecko urodzone w wyniku zastosowania zapłodnienia pozaustrojowego metodą ICSI oraz po podaniu mrożonych zarodków, a także w wyniku zastosowania gamet od anonimowych dawców.

Dodaj komentarz

Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
Logo