Forum: Nasze związki

Mirek, mój mąż był kolegą mojego brata, z racji wieku jak go poznałam mówiłam do niego per pan Mirek, dzieli nas 9 lat różnicy gdzie ja w chwili poznania miałam 16 lat, następne spotkanie było 3 lata później w sierpniu a w marcu następnego roku nasz ślub, dzisiaj mamy za sobą 6 lat życia ze sobą, ...

witam, jestem z krakowa moj maz z wejherowa czyli pochodzimy z roznych koncow polski. po maturze 1997r pojechalam ze znajomymi nad morze. Na polu namiotowym na ktorym sie zatrzymalismy pracowal w recepcji b.przystojny mlodszy rok ode mnie chlopak odrazu miedzy nami cos zaiskrzylo,wiec krotko:szybko ...

Było to ponad pięć lat temu. Nie mogę uwierzyć, że minęło już tyle czasu. Na pierwszym roku studiów poznałam wielu nowych ludzi, między innymi kilkoro, którzy zostali moimi bliskimi przyjaciółmi, między innymi Jacek. Jeszcze dobrze rok się nie zaczął, już zaliczaliśmy razem wszystkie gejowskie ...

Mam na imę Asia, jestem rodowitą Gdynianką,mieszkającą od 25 lat w moim ukochanym mieście. Był pięikny listopad 2000r, kiedy dokładnie dnia 7 listopada rodzice kupili mi komputer w celach naukowych. Oczwyiście nie omieszkałam zainstalować sobie odrazu tak zwanej sieci blokowej,aby móc gawędzić ...

Poznalam swojego meza prawie dwa lata temu. Dlugi czas nie korzystalam z internetu, bo i nie mialam komputera, ale pewnego dnia po przedyskutowaniu sprawy z rodzinka kupilismy komputer i naturalnie szybciutko podlaczenie do internetu zostalo zalozone (mialo mi to pomoc w studiowaniu). Calkiem ...

13 czerwca 02 roku zaprosił mnie do siebie moj przyjaciel Jarek....bym pomogła otrząsnąć się z depresji nijakiemu Rafałowi! Oczywiście zjawiłam się na czas i... po pięciu minutach okazało sie, ze pomocy potrzebuje Jarek bo my tak mocno flirtujemy ze sobą, ze on nie może wytrzymać! Błagał byśmy ...

Jak opowiadam znajomym skad dokladnie wzial sie moj maz w moim zyciu to sie troche dziwią. zebyscie mogli zrozumiec dlaczego sie dziwią musze zaczac od 8 roku zycia, hehe. ale napisze krotko - obiecuje. jak mialam wlasnie 8 lat moja mama, po 4-letnim pobyciecie w Stanach wrocila do Polski. zaczelo ...

... nasza znajomosc rozpoczela sie bardzo niewinnie, on Zakopane, ja Warszawa, takie nic nie obiecujące ale dosc mile rozmowy na necie, po paru miesiacach spotkanie, bardzo mile chwile, jeszcze blizsze rozmowy, on studia w Krakowie ja praca w Warszawie - bylo ciezko, po trzech latach slub a teraz ...

My byliśmy szczeniakami. Ja 15 on 16 lat. Miłość od pierwszego wejrzenia - przynajmniej w moim przypadku. Rodzice ostrzegali mnie. Teściowie ostrzegali mojego męża. To pierwszy na pewno nie ostatni chłopak, jesteście młodzi wiele przed wami. I tak jesteśmy już razem 10 lat w tym 3 lata po ślubie a ...

Znudzona i trochę smutna poszłam do kafejki internetowej.... wybrałam go sobie spośród tysięcy nicków. Wymiana adresów mailowych, z czasem numerów telefonów, zdjęć aż wreszcie po sześciu miesiącach zapytał czy pójdę z nim do teatru.... 21 czerwca odbył się nasz ślub. Jestem nieziemsko szczęśliwa. ...

Byl 6 stycznia 1995 roku. Mialam 22 lata. Moja kumpelka ze szkoly sredniej i studiow chlopaka, ktory mial starszego brata (prawie) 29. Dla jaj postanowili nas poznac. Jechalam do Warszawy niby na wystawe i mialysmy nocowac u Piotrka i Tomka. Jechalam z mysla ze poderwe tego faceta i mialam ...

Poznałam swojego męża w pracy, a ściślej rzecz biorąc - podrywał mnie przez telefon. Pracowaliśmy w tej samej branży, w dwóch konkurencyjnych firmach. Nie mam zwyczaju umawiania się z facetami, których na oczy nie widziałam, więc byłam nieugięta. Kiedyś spotkaliśmy się na szkoleniu i wtedy ...

Zimą 2 latka temu siedząc wieczorem w pracy otrzymałam wiadomość na GG: "cześć, poklikamy" Co mi szkodziło? Nudziłam się na wieczornej zmianie, więc mu odpisałam. Od razu przeszedł do rzeczy i po upewnieniu się, że jesteśmy z tego samego miasta zaproponował spotkanie. Zgodziłam się i kilka dni ...

... a mnie mój mąż poznał (a ja jego) w szkole, na dodatek podstawowej... niestety wg niego byłam za młoda;)... spotkaliśmy się ponownie po kilku latach i okazało się, że to jest właśnie TO... 12 września br będziemy mieli 5 rocznicę ślubu;)... a przed ślubem byliśmy już prawie 6 lat razem (z ...

Przygotowywałam się do egzaminów, szukałam materiałów do pracy i klikałam ze znajomymi i nagle ktoś napisał " nie przejmuj się mną ja tylko tak sobie pisze" odpisałam - i tak sie zaczęło i trwa do dziś aktualnie spodziewamy się dzidziusia jestem szczęśliwą przyszłą mamą strasznie go kocham i wiem ...

Może mało oryginalnie, w pubie "Lolek" w Warszawie. Przez znajomych. Było nam pisane spotkanie. Otóż nasi znajomi umówili się wcześniej w tym pubie, między innym własnie mój przyszły Mąż, a ja z koleżanką miałyśmy tam dojść po przedstawieniu w teatrze. Kiedy doszłyśmy okazało się, że znajomi są, ...

SPADŁ Z KONIA. WSTAŁ, OTRZEPAŁ SIĘ Z BŁOTA I WSIADŁ JESZCZE RAZ.ŚMIAŁAM SIĘ AŻ PO DZIŚ DZIEŃ PAMIĘTAM JAK MNIE TO ROZBAWIŁO.

Ja mojego męża poznałam przez jego siostrę. Chodziłyśmy razem do liceum. Zaczęłyśmy się przyjaźnić, pojawiłam się u niej w domu a tam... Pierwsze spotkanie w ogóle nie zapowiadało miłości! Zobaczyłam wysokiego na 2 m faceta z długą czarną brodą i długimi rozczochranymi włosami!!! Ogromny, wielki, ...

Mojego przyszłego męża poznałam w szkole średniej! Poznałam go przez jego kolegę na jednej z przerw- stałam i gapiłam się na niego- byłam zapatrzona jak w obrazek! ( tak teraz twierdzi po latach). On był facetem który podobał się połowie mojej klasy. Ja chodziłam do Zespołu Szkół- do Liceum ...

coraz bardziej dopada mnie depresja. jestem w polowie 7 miesiąca. niedawno odkryłam, że mój mąż ma w kompie mnóstwo zdjęć kobiecych stóp, rajstop itp. codziennie dochodziły nowe, wciąż oglądał nowe strony i zdjęć przybywało. próbowałam dać mu dyskretnie do zrozumienia, że weim o jego ...

Ja w polsce,29 stara panna,mieszkajaca z rodzicami w malym miasteczku w pipidowiu.On w Holandii,ale z Nigerii.Zlapal mni ena czacie.I tak jak to zwykle bywa zaczelismy gadki gadki,telefony,pomysl na odwiedziny,potem postanowilismy zostac juz razem i tak od listopada mieszkamy razem w ...

Mojego męża poznałam w pracy. A minowicie w pewnym zakładzie gastronomicznym mój mąż był kucharzem a ja odbywałam tam praktyki za ladą. I tak też przy każdej sposobności Karol próbował złapać ze mną kontakt. Na początku nie byłam zainteresowana nim, ponieważ był to zakład mojej rodziny i źle sie ...

Witam ja mojego męża poznałam w szkole średniej, choć o dziwo mieszkalismy ulice obok siebie, razem chodziliśmy do jednej podstawówki,ale dopiero szkoła średnia pokazała swoja magie, zauważyliśmy się kiedy ja byłam w drugiej klasie on w czwartej, potem juz poszlo jakoś, razem wracaliśmy jedna ...

To moze ja tez opowiem o naszej historii. Otoz mojego mezczyne zlapalam na ciacha francuskie. Tuz po maturze podjelam prace na molo w Gdansku. Co dzien dojezdzalam tam 40 min w jedna i tyle samo w druga strone. Potem caly dzien smazylam na sloncu siebie i ciasteczka. Ich zapach roznosil sie wokol. ...

Miałam wtedy może 17 lat, On - 16. Był gburowatym wyrostkiem, za którym szalały wszystkie dziewczyny w szkole. Robiłam sobie z nich "jaja", że gustu nie mają itd. Na dodatek zaczął chodzić z moją bardzo mi bliską kuzynką. Szok, na szczęście przez krótki okres czasu. Był mało interesujący, wulgarny ...

Zacznę od tego: jeszcze podczas studiów (dokładnie na V roku) koleżanka z grupy zwierzała się nam (tj. kilku dziewczynom) jak to bardzo zakochała się w pewnym przystojniaczku, majacym swoja firmę na tym samym pietrze, gdzie mieściła sie firma, w której z kolei ona pracowała. Opisywała nam ...

Na poczatek chce powiedziec, a raczej napisac, ze tytul jest jaki jest, bo tak wyszlo najkrocej, a mnie chodzi o.... Czytam z zaciekawieniem wasze posty rozne (i tu i na "oczekujac..." i na "wszystko o porodzie") i pare razy przeczytalam, ze jestescie w ciazy ale nie jestescie z tatusiami po ...

W zeszlym roku wybralam sie na wakacje do USA. Dostalam przedtym 6-ciomiesieczna vize turystyczna,pozwolenie na wyjazd i w droge. Pobyt moj w Charlotte w polnocnej Karolinie zaplanowalam na 2 i pol miiesiaca. Spedzilam czas tam wspaniale.Upal, zabawy,imprezki z nowopoznanymi ludzmi. Super. Pod ...

Mój mężczyzna jest Hiszpanem o szerokich zainteresowaniach, które obejmują również Europę Środkową. Poznaliśmy się, kiedy na internecie zamieścił informację, że poszukuje kontaktów w Polsce, jako że zamierza tu przyjechać na wakacje i chciałby mieć się z kim spotkać itp itd... Odpisałam po raz ...

Nasza historia byla bardzo romantyczna. Na 4 roku studiów (anglistyka) zapisalam sie jako "chetna" na 3-miesieczne stypendium do Irlandii myslac sobie w duchu : pewnie i tak nie mam szans. Ale bylam wtedy po dlugim nieudanym zwiazku (5 lat), wspólny krag znajomych znacznie sie po naszym rozstaniu ...

Mój mąż, gdy się poznaliśmy był najlepszym kumplem mojego "boyfrienda", a moja dobra koleżanka była narzeczoną mojego męża... Pewnego dnia spotkaliśmy się przypadkiem na ulicy (znając się już dłuższy czas) i...trafiło nas oboje, po równo. Nic się nie liczyło. Jesteśmy szczęśliwym małżeństwem 12 ...

Chcialbym napisac o Mojej Rodzinie, tej ktora stworzylem. Poznalismy sie na poczatku 1999 roku. Jak latwo sie domyslec poznalismy sie na dawnym WP(dla niezoietowanych WPoznacza nie Wojsko Polskie, nie Wirtualna Polska lecz Wirtualne Pogawedki). Tak sie wtedy jakos zlozylo, ze po przejsciu do ...

Poznałam mojego Miśka juz w podstawówce. Mieszkalismy na jednym osiedlu, ale wtedy nie wiedziałam że on interesuje się mną. Wogóle nie dopuszczałam do siebie mysli że ktokolwiek może sie mna interesować (przecież zawsze wszyscy uwielbiali moja koleżanke a nie mnie). I tak mijały słodko lata ...

Hmmm.... kiedy to było;) Chyba tak z 7 lat temu. Wtedy jeszcze internet był czymś wręcz niedostępnym dla przeciętnego człowieka:) Poznaliśmy się więc na radiu CB. Potem pisaliśmy do siebie dużo listów, gdyż był w wojsku,aż zabłysła jakaś iskierka:) Od tamtego czasu bardzo się kochamy i jesteśmy już ...

Jestem tu kompletnie nowa. Mojego ukochanego poznałam też przez Internet (konkretnie przez anglojęzyczny czat). Jesteśmy parą od pierwszej chwili, od pierwszego słowa :o). On jest Anglikiem, ja Polką. Nigdy nie szukałam męża, tym bardziej za granicą a znalazłam go w wieku, kiedy już straciłam ...

A my z moją żoną poznaliśmy się przed urzędem pocztowym. Ja jestem Bułgarem, a ona akurat była u nas na specjalizacji z literatury bułgarskiej. Poprzednego wieczoru zadzwoniła do mnie, przedstawiła się i zapytała się mnie... czy mam polską czcionkę na komputerze, bo na uczelni nie mieli. No i ...

A nas polaczyl IRC - niby zabawka dla dzieci, ale w naszym przypadku udalo sie. Mimo dzielacych nas 300 km - Andrzej (moj partner) pochodzil z Nowego Sacza a studiowal w Krakowie, ja mieszkam w Wielkopolsce (kalisz) zdecydowalismy sie na wspolne zycie. Dzis (minely juz ponad 2 lata) mieszkamy razem ...

Cóż, to żadna już obecnie nowość, ale swatką w przypadku mnie i mojego męża był internet :-). Zaczęło się od grupy dyskusyjnej i jakoś ta prywatna korespondencja zaczęła się dziwacznie rozrastać... Ale cóż, nie przykładaliśmy do tego wielu złudzeń, odległość 500 km mocno chłodziła zapał by się ...

Dziś wraz z moją dziewczyną zostaliśmy rodzicami ona ma 16 a ja 20 lat... hehe znamy sie dokałdnie 9 miesiecy i 2 tygodnie. Mamy piękną córeczkę Kasię !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Byliśmy na wycieczce w pierwszej klasie szkoły średniej..Ja z Warszawy on ze Zgorzelca... Po 7 latach wzięliśmy ślub Fynn - mama Pionia

poznalam mego meza na slubie kolezanki, i to chyba musialo byc przeznaczenie, bo ja tego dnia mialam isc do pracy a jednak to odwolano, a moj maz czekal na przedluzenie paszportu (baaaaaardzo dlugo) i kiedy mieli zamykac konsulat a on mial wychodzic ktos krzyknal jego nazwisko i dal mu paszport. ...

Poznałam męża w pociągu! Jechaliśmy zatłoczoną kolejką SKM, ale ON był z jakimś starszym panem (potem okazało sie że z ojcem). Wysiedliśmy na tej samej stacji i... poszliśmy każde w swoją stronę. Moje zdziwienie było ogromne, gdy nagle ktoś dotknął mojego ramienia. Okazało się że On wrócił i ...

Ja z kolei poznalam mojego meza w liceum. Ja bylam w I klasie on z kolei w IV. Przyznam sie szczerze ze spodobal mi sie jego tyleczek i od tego sie zaczelo. Z powodu niesmialosci poprosilam kolezanke zeby do niego zadzwonila i powiedziala, ze mi sie podoba. Teraz wiem, ze bylysmy obie niezle ...

A my poznaliśmy się w akademiku, wyjątkowej brzydoty we Wrocławiu(Słowianka). Skrzat mieszkał na tym samym piętrze co ja. Jeśli ktoś oglądał film Amadeusz Formana, to wie jaki śmiech miał Mozart. Tak samo śmieje się Skrzat. Ten śmiech zwrócił moją uwagę. A kiedyś pogryzł mnie na korytarzu(zabrałam ...

Ja wszyscy, to i babcia... Ostrzegam, że będzie długo i harlekinowato... Wszystko dlatego, że nasza (moja i mi_) historia jest dość mocno pokręcona... Nawet chyba bardzo mocno... Poznaliśmy się trzeciego dnia pierwszej klasy w ogólniaku. Ja robiłem różne "przenoski" z klasy do klasy na ...

Skonczyly sie matury wiec postanowilysmy z przyjaciolka w formie relaxu wybrac sie na tydzien do Zakopanego.Juz w drugi dzien pobytu poznalismy sie...Jaki to los!!! On przyjechal do stolicy Tatr z odleglego o ponad 1000km Köln a ja z Bytomia.Od tego momentu jestesmy razem. Po pierwszym roku studiow ...

Moja kolezanka z pracy umiescila pewne ogloszenie i na nie odpisal moj obecny partner. On mieszkal w Warszawie a ja w Gdansku, wiec na poczatku przez ponad 8 miesieczy bykl moim telefoniczno - listownym przyacielem. Jednak gdy sie spotkalismy COS miedzy nami zaskoczylo, jak by przyciaganie.. ...

No, nasze poznanie na pewno nie nalezy do standardowych. Poznalismy sie na czacie Gazety Wyborczej. Po dwoch miesiacach korespondencji, najpierw na privach czata, a potem na Gadu-Gadu, w listopadzie spotkalismy sie. Za tydzien znowu. Potem to juz potoczylo sie expresowo- trzeci weekend naszej ...

Mojego Tomka poznałam gdy miałam 17 lat. Gdyby ktoś wtedy mi powiedział,że to on będzie moim mężem nie uwierzyłabym. Mając 17 lat nie myśli się o takich sprawach. Poznaliśmy się przez wspólnych znajomych. Potem częste spotkania we wspolnym gronie, łapanie się na tym że moje myśli krążą wciąż wokół ...

Czy chcecie wierzyc, czy nie - ja swojego meza poznalam z ogloszenia (ale nie matrymonialnego, tylko takiego o przyjazni i korespondecji). Potem sie spotkalismy, kilka miesiecy pozniej ja sie przeprowadzilam do niego (kilkaset km od mojego domu), potem byly zareczyny, a po roku od nich slub. Dzis ...