Edyta Górniak przez lata była skonfliktowana ze swoją mamą, z którą teraz odbudowuje relacje. Piosenkarka dla odmiany jest bardzo zżyta ze swoim synem. Często publikuje na swoich portalach społecznościowych zdjęcia z jedynakiem i równie chętnie zabiera go na ścianki. Burzę wywołało jedno z ostatnich wideo,na którym Edyta Górniak całuje syna w usta. Czy słusznie? Do jakiego wieku można całować dziecko w buzię?
Edyta Górniak całuje syna w usta
Edyta Górniak, diva polskiej sceny muzycznej, przez wiele lat miała burzliwą relacje z mamą i przyszywaną siostrą. W obliczu choroby matki wszystko się zmieniło. Kobiety zżyły się, a Edyta zapewnia, że ich relacja jest równie silna, jak z jej ukochanym jedynakiem Allanem. To właśnie wypowiedzi dotyczące wychowania syna i ich wspólny filmik sprzed kilku dni wywołał burzę w sieci.
Piosenkarka na swoim instagramie opublikowała wideo, na którym całuje w usta 14-letniego syna. Wielu internautów uznało, że Allan jest już za duży, by dostawać całusy od mamy. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy:
Dla mnie całowanie w usta ma „inną energię” i nie całuję tak moich dzieci. […] Rezerwuję pocałunki w usta dla mojego męża. Wiem, że dla niektórych mamusiek to takie cool i nowoczesne, dla mnie to niezbyt smaczne, zwłaszcza z nastolatkiem.
Kiedy dzieci takie do pięciu lat dają buziaka w usta, to nie widzę w tym nic złego, to nawet urocze. Ale w pewnym wieku to już gruba przesada.
Część fanek piosenkarki stanęła w jej obronie, jednak to nie pierwszy raz, kiedy Edyta Górniak podzieliła internautów.
To jest dziecko! Nic w tym zlego nie widze! Moje dzieci tez caluja mnie w usta ?
Moim zdaniem gówno burza, media rozdmuchały temat. Bliska relacja matki z synem nie widzie tu nic chorego. Szkoda, że p.Edyta robi to na pokaz cały instagram i świat nie musi wiedzieć, że syn całuje ją w usta.
Dzieci jako opiekunowie rodziców na starość
Bliska więź łączy Edytę Górniak nie tylko z synem. Diva polskiej sceny muzycznej ostatnio zrezygnowała z pracy jako jury w programie The Voice of Poland Kids, ponieważ chciała mieć więcej czasu na opiekę nad chorą matką, która przebywa w szpitalu. Jak zapewnia, jest to dla niej coś naturalnego i liczy, że Allan również zaopiekuje się nią na starość.
Mam nadzieję, że gdybym kiedyś znalazła się w podobnej sytuacji, mój syn rzuciłby wszystko, aby dać mi siłę, uśmiech i wsparcie. Aby pokazać mi, że moje życie jest dla niego cenniejsze niż kontrakty. Tak jak ja dziś udowodniłam to mojej mamie – mówiła Edyta dla “Na Żywo”
Nie ulega wątpliwości, że każdy z nas stara się wychować swoje dziecko jak najlepiej. Chcemy mieć z nim bliskie relacje. Ale gdzie przebiega granica? Czy całowanie niemal dorosłego syna w usta jest normalne, czy może przekracza pewne normy społeczne? Co sądzicie na ten temat?
[Zdjęcie: kolaż, instagram edytagorniak]