Faustynka przyszła na świat w 26 tygodniu ciąży, ważąc zaledwie 350 gram – niewiele więcej niż w waszej ręce waży kubek kawy. Lekarze walczyli o to, by nie tylko przybrała na wadze, ale także nauczyła się samodzielnie jeść, a nawet oddychać. Teraz stan dziewczynki jest stabilny i niedługo zostanie wypisana ze szpitala.
Faustynka: najmniejsze dziecko w Polsce
Lekarze w szpitalu w Lublinie musieli zmierzyć się z niemałym wyzwaniem. Jedna z ciężarnych zmagająca się z dużym nadciśnieniem, problemami z tarczycą oraz cukrzycą, miała zagrożoną ciążę. Jak mówią lekarze z placówki w Lublinie w rozmowie z TVN, jeżeli nie zdecydowaliby się na cesarskie cięcie, istniało zagrożenie, że dziewczynka umrze w łonie matki. Problem nie wiązał się jednak jedynie z przedwczesnym porodem, który odbył się już w 26 tygodniu ciąży, ale także faktem, że dziecko było o wiele mniejsze, niż powinno. Ważyło jedynie 350 gram, kiedy w 26 tygodniu ciąży dzieci zazwyczaj ważą około dwa razy tyle.
Zaraz po narodzinach dziewczynka, której nadano imię Faustynka, została objęta kompleksową opieką specjalistów. Musiała nauczyć się samodzielnie odżywiać, a nawet oddychać. Badania wykazały, że widzi oraz słyszy, a fizjoterapeuta określił jej rozwój ruchowy jako prawidłowy. Lekarze przyznali, że nie spodziewali się, że dziewczynka tak szybko nabierze na siłach. Przy wadze 350 g i 26 centymetrach zaraz po porodzie, nawet specjaliści bali się ją brać na ręce, by jej nie skrzywdzić. Dziecko najprawdopodobniej jest najmniejszym wcześniakiem, którego udało się uratować w Polsce.
Sprawdź także:
- W Krośnie odnaleziono martwe niemowlę. Matka mieszkała ze zwłokami dziewczynki
- Kościół poprosił dzieci o podzielenie się datkami z Komunii
Dziewczynka zostanie wypisana ze szpitala
Pani Renata, która jest mamą dzielnej Faustynki, mogła wziąć dziecko na ręce dopiero miesiąc po narodzinach. Jak przyznała w rozmowie z TVN-em, to wtedy właśnie poczuła się jak mama. Dziś dziewczynka ma cztery miesiące i waży 2 kilogramy. W tym tygodniu Faustynka zostanie wypisana do domu. Czeka ją jednak długotrwała terapia wspomagająca prawidłowy rozwój, a rodzice muszą nauczyć się opiekować tak drobnym niemowlęciem. Mimo to rokowania najmniejszego wcześniaka w Polsce są bardzo dobre. Życzymy Faustynce oraz jej rodzicom dużo sił i zdrowia.
Zdjęcie główne: kolaż Instagram TVN, screen z rozmowy mamy Faustynki z TVN