Kolejne obniżenie wieku emerytalnego po wyborach. Ten kontrowersyjny plan PiS nie będzie obowiązywał wszystkich

PiS, na czele z Jarosławem Kaczyńskim, planuje obniżyć wiek emerytalny po wygranej w wyborach. Czy obniżenie wieku emerytalnego to dobry pomysł? Czy jest to krok w stronę stabilności finansowej seniorów, czy raczej droga do pogłębienia problemów związanych z systemem emerytalnym?

PiS traktuje obniżkę wieku emerytalnego jako część swojej kampanii wyborczej

Jarosław Kaczyński ocenił, że “otwarta została” droga do emerytur stażowych o które postulowała od lat Solidarność. Mateusz Morawiecki natomiast poinformował na twitterze, że wspólnie z Jarosławem Kaczyńskim i szefem NSZZ Solidarność podpisał porozumienie dotyczące między innymi wieku emerytalnego.

⚠️Droga do emerytur stażowych jest otwarta⚠️
Razem z prezesem Jarosławem Kaczyńskim i szefem NSZZ Solidarność @DudaSolidarnosc podpisaliśmy porozumienie, które realizuje testament Solidarności lat 80, o którym zapomniały wszystkie poprzednie rządy. pic.twitter.com/m9LfM8QO07— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) June 7, 2023

Chociaż porozumienie dotyczy m.in. jednorazowych wypłat dla nauczycieli, wsparcia dla pracowników opieki społecznej oraz zmian w emeryturach pomostowych, to najistotniejszym elementem z punktu widzenia polityki jest kwestia emerytur stażowych. Jak informuje “Gazeta Wyborcza”, ma to być następny punkt kampanii wyborczej partii rządzącej. Potwierdzają to nie tylko słowa Jarosława Kaczyńskiego, ale również kampania promująca ten temat, prowadzona przez PiS i członków rządu w mediach społecznościowych.

Po kolejnym obniżeniu wieku, gdy kobieta rozpocznie pracę w wieku 20 lat, na emeryturę będzie mogła przejść, gdy skończy 55 lat! To o 12 lat wcześniej, niż przewidywała reforma “67”, i o pięć lat wcześniej niż teraz, po zmianach wprowadzonych przez PiS (dziś wiek emerytalny wynosi dla kobiet 60 lat). Zaś mężczyzna rozpoczynający życie zawodowe mając 20 lat, będzie mógł zostać emerytem w wieku 60 lat, czyli pięć lat wcześniej niż dziś.czytamy w Wyborczej.biz

Czym są emerytury stażowe?

Emerytury stażowe to postulat, który od lat jest podnoszony przez “Solidarność”. Zgodnie z tym pomysłem, emerytura mogłaby przysługiwać każdemu, niezależnie od wieku, pod warunkiem, że przepracował odpowiednią liczbę lat – 35 lat w przypadku kobiet i 40 lat w przypadku mężczyzn. Drugim warunkiem jest wypracowanie w tym okresie na tyle wysokiego kapitału w ZUS, że wystarczałby on na wypłaty świadczenia w wysokości przynajmniej emerytury minimalnej.

Ten ruch może podważyć fundamenty systemu emerytalnego w Polsce

Obniżenie wieku emerytalnego może wydawać się atrakcyjne dla wielu osób, zwłaszcza tych, które z różnych powodów nie mogą już dłużej pracować. Jednak obniżenie wieku emerytalnego oznacza krótszy okres składkowy, a to z kolei przekłada się na niższe emerytury. Wyjątkiem są osoby, których dochody nie pozwolą na uzbieranie kapitału wystarczającego do wypłaty ustawowego minimum. Dla nich “dociągnięcie” do obecnego wieku emerytalnego oznaczałoby podniesienie świadczenia do tego poziomu.

Podniesienie, a nie obniżenie wieku emerytalnego w Polsce jest zaleceniem wielu organizacji międzynarodowych, w tym OECD i MFW. Powodem jest demografia i kurcząca się liczba Polaków. Wzrost wieku emerytalnego miałby także pozytywny wpływ na wzrost gospodarczy, dzięki ograniczeniu spadku siły roboczej.

Eksperci ostrzegają, że ta polityka może prowadzić do ubóstwa przyszłych emerytów.

Pomimo wcześniejszych krytyk, Jarosław Kaczyński popiera pomysł obniżenia wieku emerytalnego

Rząd wcześniej zobowiązał się do podniesienia, a nie obniżenia, wieku emerytalnego. Jak widać jednak, gra wyborcza rządzi się zupełnie innymi prawami. Przypomnijmy, że w 2017 roku obniżono wiek emerytalny. Wtedy także był to element kampanii. Jak się później okazało – skuteczny.