Trwają przygotowania do sezonu pierwszych komunii świętych, które podobnie jak w innych krajach europejskich, mają swój wymiar duchowy i materialny. Choć sakrament pozostaje centralnym punktem wydarzenia, coraz większe znaczenie mają prezenty oraz okrągłe kwoty lądujące w kopertach. Co jednak może wydawać się zaskakujące, w Niemczech uroczystości komunijne nie mają tak podniosłego charakteru jak w naszym kraju.
Kiedy komunia w Niemczech 2025?
Uroczystość Pierwszej Komunii Świętej w Niemczech znacząco różni się od jej polskich tradycji. Podczas gdy w Polsce wydarzenie to często przybiera formę wystawnego przyjęcia z bogatymi prezentami, niemieccy wierni podchodzą do tej celebracji z większą powściągliwością. Przyjęcia komunijne dla gości, o ile w ogóle się odbywają, są zazwyczaj skromniejsze, organizowane w węższym gronie rodzinnym. Niemieckie rodziny rzadko decydują się na wynajmowanie restauracji czy sal – częściej uroczystość odbywa się w domu, z prostym poczęstunkiem przygotowanym przez bliskich.
Szczególnie widoczna różnica dotyczy kwestii wręczania prezentów. Niemieccy goście nie wręczają dzieciom kosztownych podarunków czy suto wypchanych gotówką kopert. Zazwyczaj jest to kwota symboliczna, mająca bardziej charakter pamiątki niż poważnego finansowego wsparcia.
W naszym kraju komunijne koperty często zawierają wielokrotnie wyższe kwoty, a dzieci otrzymują dodatkowo drogie prezenty, takie jak rowery, elektronika czy złota biżuteria. Co roku media zalewają doniesienia o legendarnych już prezentach takich jak quady czy wypasione smartfony, które wydają się powoli przesłaniać prawdziwy sens i religijny wymiar tego wydarzenia.
Wydaje się zatem, że w Niemczech większy nacisk kładzie się na duchowy aspekt sakramentu, podczas gdy w Polsce uroczystość nabrała wyraźnie komercyjnego charakteru, stając się okazją do rodzinnego świętowania połączonego z wyścigiem pod tytułem: „kto da więcej”.
Zobacz: Jak podpisać kopertę na komunię? Poradnik dla bliskich i gości
Ile euro na komunię w Niemczech?
W Polsce goście na I komunię wręczają dzieciom kwoty między 300 a 500 zł, ale np. od rodziców chrzestnych czy dziadków wymaga się jeszcze więcej. Niektórzy deklarują, że zamierzają włożyć do koperty nawet 1000 zł lub dokupić droższy prezent, np. rower.
Tymczasem w Niemczech sumy są znacznie skromniejsze. Dzieciom daje się między 50 a 100 euro. Nikt nie wspomina o tak kosmicznych kwotach, które po przeliczeniu byłyby zbliżone do polskich realiów. W internecie znaleźć można informacje, że dalsza rodzina daje nawet mniej – w okolicach 30-40 euro.
Sprawdź też: