MEN: “będą wyciągnięte konsekwencje” wobec nauczycieli w związku z protestami

Komentarz MEN do protestów

W poniedziałek (2.11) wieczorem na stronie gov.pl opublikowano “Komentarz rzecznika prasowego MEN”, z którego wynika, że ministerstwo zamierza wyciągać konsekwencje prawne wobec nauczycieli, którzy namawiali uczniów do protestów.

Jeżeli potwierdzi się, że niektórzy nauczyciele namawiali uczniów do udziału w protestach lub sami brali w nich udział, powodując zagrożenie w czasie epidemii i zachowując się w sposób uwłaczający etosowi ich zawodu, będą wyciągnięte konsekwencje przewidziane prawem.

Wbrew pozorom MEN w swoim komunikacie nie określa, że jego działania mają na celu dbanie o zdrowie dzieci. Zaznacza tylko, że nie zgadza się na chuligańskie i wulgarne zachowanie uczniów.

Nie ma także naszej zgody na zachęcanie dzieci oraz młodzieży do chuligańskich i wulgarnych zachowań. Nie ma zgody na to, aby uczniowie zachowywali się w taki sposób.

Jak zaznaczają rzecznicy prasowi policji – chuligańskie zachowania podczas protestów prezentuje mniej niż promil ich uczestników. Ministerstwo Edukacji domaga się jednak spisania wszystkich nauczycieli i uczniów, którzy brali udział w protestach. Wczoraj przed południem na Twitterze opublikowano pismo, które Departament Kształcenia Ogólnego rozesłał do Kuratorów. Zwraca się w nim z prośbą o wypełnienie tabel dotyczących przebiegu protestów w podlegających im placówkach.

To jest skandal!
Jakim prawem @MEN_GOV_PL rozsyła pisma do wszystkich dyr szkół z zapytaniem o przebieg protestów uczniów i nauczycieli!W TRYBIE PILNYM każą opisywać dyrektorom szkół protest!
Panie min @CzarnekP proszę trzymać swoje ręce z daleka od naszych dzieci! @strajkkobiet pic.twitter.com/0sqaH6Ywae

— Bartosz Arlukowicz (@Arlukowicz) November 2, 2020

W tabelach, w przeciwieństwie do oficjalnego komunikatu, nie ma zapisów o namawianiu do udziału w protestach. Jest natomiast prośba o spisanie wszystkich tych, którzy brali w nich udział. Kuratorzy muszą w tabelach wpisać także, jakie działania w stosunku do tych nauczycieli podjęli. Tabele mają być omawiane dziś podczas wideokonferencji, na którą zaproszeni będą kuratorzy oraz kierownictwo MEN.

Strajkujący uczniowie nie są Polakami

Po wczorajszym wystąpieniu doradcy ministra edukacji, który stwierdził, że protestujący na ulicach nie są Polakami, nie dziwi fakt, że MEN nawet nie udaje, że swoim działaniem dba o zdrowie uczniów.