Nacięcie krocza jest działaniem wzbudzającym strach w przyszłych mamach. Jest one procedurą wykonywaną tylko w drugim okresie porodu i przy występujących wskazaniach medycznych. Nie jest to postępowanie rutynowe, co oznacza, że nie każda rodząca ma nacinane krocze podczas porodu. Niestety, procedura ta w wielu szpitalach jest wciąż nadużywana.
Każda ciężarna zastanawia się, czy nacięcie krocza faktycznie coś daje. Otóż tak, czasami prowadzenie porodu bez nacięcia krocza jest wręcz niemożliwe. Jego brak przy istniejących wskazaniach może spowodować trwałe kalectwo dziecka. Z drugiej strony zdarzają się również sytuacje, że procedura ta jest nadużywana.
Niemniej jednak istnieją następujące korzyści, które wiążą się z nacięciem krocza podczas porodu (i przy istnieniu wskazań):
Wskazania do nacięcia krocza
Istnieją następujące wskazania do nacięcia krocza (które wciąż podlegają modyfikacjom):
Nacięcie krocza wykonywane jest na końcu drugiego okresu porodu, kiedy w szparze sromowej widoczna jest już główka dziecka. Prawidłowo wykonane nacięcie krocza nie boli. Zawsze przed wykonaniem procedury personel medyczny musi zapytać pacjentkę o zgodę na wykonanie nacięcia krocza. Następnie na szczycie skurczu oraz podczas parcia przez rodzącą wykonywane jest niewielkie nacięcie. Rana zaopatrywana jest po porodzie łożyska szwami rozpuszczalnymi.
Rana po nacięciu krocza może być zaopatrzona przez położną prowadzącą poród lub lekarza ginekologa w czwartym okresie porodu. Na początku krocze jest dokładnie oglądane, aby oszacować ewentualne dodatkowe obrażenia. Używany jest do tego niewielki wziernik, co może sprawiać dyskomfort. Następnie rozpoczyna się szycie krocza. Przed rozpoczęciem szycia zawsze aplikuje się znieczulenie miejscowe. Wszystkie szwy są szwami rozpuszczalnymi. Natomiast lepiej wchłaniają się szwy zakładane na błonę śluzową pochwy (wewnątrz) ze względu na wilgotne środowisko. Przy wypisie ze szpitala pacjentka zawsze powinna otrzymać informację kiedy powinna się zgłosić na zdjęcie szwów. Gojenie krocza zawiera się w czasie trwania w połogu tj. 6-8 tygodni po porodzie.
Higiena zszytego krocza po porodzie różni się w dużym stopniu od higieny krocza w ciąży. Po każdej wizycie w toalecie należy umyć krocze wodą z szarym mydłem. Jest to specyfik niedoceniany w tym zakresie, a bardzo użyteczny w tym okresie. Proponuje się go również kobietom, u których odroczono zdjęcie szwów ze względu na niecałkowite zagojenie się rany. Osuszanie krocza powinno się odbywać za pomocą papierowego ręcznika w delikatny sposób. Warto również pamiętać o regularnej wymianie wkładek poporodowych, gdyż jest to również siedlisko bakterii, co może przyczynić się do zainfekowania tej rany. Korzystne jest również wietrzenie zszytego krocza podczas odpoczynku w łóżku. To także przyczynia się do szybszego gojenia rany. Proponowaną bielizną po nacięciu krocza jest bielizna bawełniana.
Zaniedbanie rany po nacięciu krocza zdarza się bardzo często i jest możliwe przy nawale obowiązków związanych z opieką nad noworodkiem. Alarmujące objawy to: znaczny obrzęk rany w miejscu zszycia, ból, pieczenie i dyskomfort w tej okolicy, wyciek płynu surowiczego, zaczerwienienie. W takiej sytuacji warto wcześniej zgłosić się do lekarza (a nie np. w terminie zdjęcia szwów), aby podjąć leczenie zaistniałego zakażenia.
Zdjęcie szwów z krocza odbywa się po około 7 dniach od porodu w przychodni przyszpitalnej. Szwy zawsze zdejmuje położna przeszkolona w tym zakresie. Zdjęcie szwów może zostać również odroczone (zazwyczaj o tydzień), kiedy rana wygląda nieprawidłowo. Procedura ta wykonana w prawidłowy sposób również nie jest bolesna i trwa około 5 minut. Polega na usunięciu szwów zewnętrznych ze skóry, szwy wewnętrzne rozpuszczają się samodzielnie. W przypadku odroczenia tej procedury należy postępować zgodnie z zaleceniami położnej. Zazwyczaj są one związane z wykonywaniem okładów lub nasiadówek z kory dębu, aby zmniejszyć obrzęk krocza oraz ze zmianą higieny (korzystanie z innego płynu do higieny intymnej).
Jak po wszystkich procedurach medycznych, również po nacięciu krocza mogą występować powikłania. Nieprawidłowo wykonane nacięcie krocza nie chroni przed wystąpieniem dalszych pęknięć. Natomiast jego nieprawidłowe zszycie może powodować dyskomfort w trakcie stosunków płciowych, czy oddawania moczu. Zakażenie rany po nacięciu krocza w dużej mierze przypisuje się zaniedbaniom higienicznym.
Nacięcie krocza jest procedurą wykonywaną u dużej liczby pacjentek. Nie powinno się go wykonywać rutynowo, tylko w przypadku wystąpienia wskazań. Po porodzie pamiętaj o właściwej higienie okolic krocza!
Zobacz też: Czy poród boli?
Wczoraj pisałam o tym co powinno znajdować się na wiejskim stole weselnym i jak ten stół wiejski powinien wyglądać. Dzisiaj skoncentruję się na zwykłych stołach weselnych. Jak powinny wyglądać stoły...
Czytaj dalej →Przyjęcia zaręczynowe są coraz bardziej popularne również w naszym kraju. Oczywiście moda na nie, jak i na połowę innych tradycji ślubnych przyszła do nas z zachodu. Same przyjęcia zaręczynowe nie...
Czytaj dalej →Kto finansuje ślub i wesele? Najtrudniejszym podczas przygotowań wesela i mogącym być powodem nieporozumień tematem jest podział kosztów. Istnieje wiele możliwości takiego podziału od najbardziej tradycyjnych do zupełnie nowatorskich. Niezależnie...
Czytaj dalej →
2 komentarzy: Nacięcia krocza przy porodzie siłami natury
Przy pierwszym porodzie mialam naciet krocze, i nikt nie pytal o zgodę. W dodatku jak lekarz nacinal zrobil to w zlym miejscu, on i położna zalani byli krwią tak poszła z neciecia i tylko przeklinali. Do szycia nie znieczulili. Bolalo bardzo! W dodatku tak zszyl lekarz, ze na nastepny dzien po wyjsciu ze szpitala wrocilam do niego ze stanem zapalnym i goraczka 40stopni. Okazalo sie ze lekarz zapowiedział mocno pozaciagal szwy. Tak to niestety wyglada w polsce.
Moja mama zostala zle nacieta w czasie swojego pierwszego porodu, jej zycie seksulane zostalo zrujnowane na cale 6 lat, do momentu kiedy urodzila mnie i zostala nacieta i zszyta poprawnie przez dobrego specjaliste. Moja siostra miala dwa cesarskie ciecia ze wzgledu na okrecenie sie dzieciakow pepowina, wspomina swoj porod cudownie i bezbolesnie, a drugi dzien smigala po szpitalu.