[PILNE] Dzieci z klas I-III także przechodzą na naukę zdalną + Bon dla nauczycieli

Kolejne kroki w walce z koronawirusem. Konferencja prasowa premiera

Właśnie zakończyła się konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego dotycząca kolejnych obostrzeń związanych z walką z koronawirusem. Wiemy już, że uczniowie klas 1-3 także przechodzą na naukę w trybie zdalnym. Zarówno oni, jak i uczniowie klas 4-8 będą się uczyć z domu co najmniej do 29 listopada.

Od kiedy nauka zdalna dla uczniów klas 1-3?

Uczniowie klas 1-3 przechodzą na naukę w trybie zdalnym od poniedziałku 9 listopada. Nauka zdalna dla wszystkich uczniów na chwilę obecną planowana jest do 29 listopada. Jeżeli nie zmniejszy się liczba zakażeń, to termin ten może zostać przedłużony.

Co z przedszkolami, świetlicami i zajęciami opiekuńczymi?

Dziennikarze po konferencji dopytywali przedstawicieli rządu o zamknięcie przedszkoli. Premier zapewnił, że nowe obostrzenia nie dotyczą przedszkolaków. Najmłodsze dzieci nadal będą miały zapewnioną opiekę stacjonarną w przedszkolach i oddziałach przedszkolnych.

Premia dla nauczycieli

Nauczyciele otrzymają bon w wysokości 500 zł, który ma ich wspomóc w prowadzeniu nauki zdalnej. Nie znamy jeszcze szczegółów dotyczących bonu dla nauczycieli za pracę zdalną.

Co z zasiłkiem opiekuńczym?

W czasie dzisiejszej konferencji premier nie powiedział nic na temat zasiłku opiekuńczego. Nie wiemy, czy podobnie jak przed wakacjami rodzice będą otrzymywali zasiłek na dzieci, które nie ukończyły 8 roku życia.

Podczas poprzednich konferencji, przedstawiciele rządu wielokrotnie zapewniali, że jeśli dojdzie do pełnego lockdownu i uczniowie przejdą na naukę zdalną, to zasiłek opiekuńczy także zostanie przywrócony. Należy więc przypuszczać, że będzie on dostępny na tych samych zasadach, na których obowiązywał wiosną tego roku.

Aktualizacja:
Dziennikarze dopytali premiera o zasiłek opiekuńczy. Odpowiedź nie była jednoznaczna. Według wypowiedzi premiera, część rodziców już otrzymuje zasiłek. Chcąc poznać szczegóły, musimy zaczekać na oficjalną notatkę kancelarii premiera.

„Wskaźnik Sasina” nie zawiódł

Minister Jacek Sasin jest nie tylko zaczynem nowej jednostki miary (1 sasin = 70 MLN – przyp. redakcji), ale także uważany jest za synonim przeciwności. W skrócie: jeśli minister Sasin mówi „nie”, to prawie na pewno oznacza to „tak”.

Podobnie jest tym razem: