Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy od naszego zaprzyjaźnionego pediatry (wywiad z nim możecie przeczytać tutaj) wyniki najnowszych badań nad koronawirusem u najmłodszych. Chińscy naukowcy pochylili się nad tematem i przebadali 2143 małych pacjentów. Z badań wynika, że COVID-19 może inaczej objawiać się u dzieci niż u dorosłych. Wśród dolegliwości u najmłodszych mogą pojawić się problemy żołądkowe, które u dorosłych występują niezwykle rzadko. Koronawirusa najciężej przechodzą niemowlęta i małe dzieci. Jakie są pozostałe wnioski z tego badania? Jak wyglądają objawy COVID-19 u dzieci?
Jak rozwija się koronawirus u dzieci?
Na początku grudnia 2019 r. w prowincji Hubei w Chinach pojawiło się wiele przypadków zapalenia płuc o nieznanym pochodzeniu. Choroba szybko się rozprzestrzeniała nie tylko w Chinach, ale też n świecie. W styczniu 2020 r. naukowcom udało się zidentyfikować w próbkach płynu oskrzelowo-pęcherzykowego zakażonego pacjenta nieznane dotychczas RNA kronawirusa, który został uznany za przyczynę infekcji. Również w styczniu 2020 Światowa Oranizacja Zdrowia (WHO) nazwała chorobę powodowaną przez koronowirusa 2019-nCoV znaną również jako choroba koronawirusowa 2019 (COVID-19).
Naukowcy z Centrum Dziecięcego w Szanghaju Yuanyuan Dong i Xi Mo przy wsparciu Andrei Cruza i Steve’a Zeichnera przebadali 2143 dzieci zakażonych koronawirusem. W badaniu wzięły udział noworodki, niemowlęta, dzieci oraz nastolatkowie do 18. roku życia. Mediana wieku wynosiła siedem lat. Jak pokazały badania, większość pacjentów przechodziło infekcję łagodnie lub miało objawy o średnim nasileniu. Na wczesnym etapie epidemii obserwowano gwałtowny wzrost zachorowań wśród dzieci, który następnie zaczął się systematycznie zmniejszać.
Jak pokazało badanie – dzieci, niezależnie od płci, są w równym stopniu podatne na zakażenie COVID-19 co dorośli. Jednak objawy koronawirusa u dzieci są zazwyczaj mniej dotkliwe niż u pacjentów dorosłych. Na infekcje podatne są przede wszystkim niemowlęta i noworodki. Jak przebiega infekcja i jakie są objawy COVID-19 u dzieci i niemowląt?
Koronawirus u dzieci: przebieg choroby
Jak pokazało badanie w sposób bezobjawowy, łagodny lub umiarkowany chorobę przechodziło ponad 90% dzieci. Przebieg choroby był najcięższy w przypadku niemowląt i małych dzieci. Dla porównania:
- dla grupy wiekowej ciężki przebieg choroby dotyczył 10,6%
- W grupie wiekowej 1-5 lat koronawirusa ciężko przekochodziło 7,3% dzieci
- wśród dzieci w wieku 6-10 lat tylko 4,2% miało najcięższe objawy
- 4,1% dzieci w wieku 11-15 lat
Spośród 21143 pacjentów objętych badaniem zmarło tylko jedno dziecko. W przypadku dorosłych aż 18,5% miało poważny bądź krytyczny przebieg choroby – to zdecydowanie więcej niż w przypadku dzieci.
Koronawirus u dzieci: objawy
Objawy koronawirusa u dzieci mogą różnić się od tych występujących u dorosłych. Należą do nich:
- gorączka
- objawy oddechowe
- objawy trawienne (wymioty, nudności, biegunka)
- zmęczenie
- nieprawidłowy obraz w badaniu rentgenowskim klatki piersiowej.
Objawy różnią się w zależności od tego, w jakim stopniu dzieci przechodzą chorobę.
W łagodnych przypadkach, których na grupie badanych było 52%, objawy koronawirusa u dzieci są bardzo podobne do tych, które towarzyszą przeziębieniu:
- gorączka,
- zmęczenie,
- kaszel,
- ból gardła,
- katar i kichanie
W badaniu okazało się jednak, że nie wszystkie dzieci mają gorączkę. W ich przypadku objawiały się jednak problemy trawienne:
- nudności,
- wymioty,
- bóle brzucha,
- biegunka
W przypadkach umiarkowanych (39% badanych) u dzieci występowały:
- zapalenie płuc z gorączką i kaszlem (suchy w początkowym stadium choroby, a mokry pod koniec infekcji),
- świszczący oddech (bez duszności)
W ciężkich przypadkach (5% badanych) u dzieci występowały:
- problemy oddechowe (duszności, kaszel, świszczący oddech),
- problemy żołądkowo-jelitowe (nudności, wymioty, biegunka)
Jeden z pacjentów, który brał udział w badaniu zmarł. W raporcie jednak nie ma szczegółów dotyczących tego przypadku.
Tylko 4% przypadków wśród badanych dzieci nie miało zupełnie żadnych z wyżej wymienionych objawów, mimo, że w w wymazach, które od nich pobrano wirus był obecny.
Jak widać po statystykach, nie do końca prawdziwa jest opinia, którą często można spotkać wśród rodziców, że dzieci są tylko nosiciele i są bezpieczne. To prawda, że statystycznie mniej dzieci choruje, ale wśród tej grupy ryzyko chorób i powikłań także występuje. To z tego powodu między innymi zamykane są aktualnie place zabaw, na które mimo licznych próśb rządu o niewychodzenie z domu, nadal przychodziło mnóstwo dzieci.
Cały raport na temat objawów koronawirusa u dzieci można przeczytać tutaj
„Dlaczego większość przypadków COVID-19 u dzieci była mniej dotkliwa niż u dorosłych, jest zagadkowe”
napisali Dong i Mo
Objawy żołądkowo-jelitowe wywołały niepokój u lekarzy nie tylko w Chinach. Sugerują one, że koronawirus może występować w kale przez kilka tygodni po zakażeniu, a to może utrudnić zahamowanie jego rozprzestrzeniania. Lekarze bardzo poważnie podchodzą do COVID-19 u dzieci i uważają, że wciąż jest on zdolny do wywoływania ciężkich chorób u osób w każdym przedziale wiekowym. Obserwujmy więc uważnie stan zdrowia naszych dzieci i zwracajmy uwagę na niepokojące objawy.
Sprawdź:
- Nie każdy otrzyma dodatkowy zasiłek opiekuńczy przyznany przez pandemię
- Szkoły będą zamknięte conajmniej do Świąt Wielkanocnych
- Zbierają podpisy, żeby wstrzymać wypłatę 500+ ze względu na koronawirusa
- Na jakie ulgi i przywileje mogą liczyć samozatrudnieni rodzice?
- Premier zapewnia, że zasiłek opiekuńczy zostanie przedłużony
- Koronawirus a karmienie piersią: zalecenia WHO i UNICEF