Przeciek na maturze z angielskiego? CKE kieruje sprawę do prokuratury. Czy egzamin zostanie unieważniony?

Przeciek na maturze z angielskiego? Sprawa w prokuraturze

Jednym z przedmiotów, które musi zdać każdy maturzysta, aby otrzymać świadectwo maturalne, jest język obcy nowożytny na poziomie podstawowym. Corocznie zdecydowanie największą popularnością cieszy się angielski – w tym roku wybrało go aż 95% wszystkich abiturientów. Aby zaliczyć egzamin, należy uzyskać co najmniej 30% punktów. Tegoroczni maturzyści przystąpili do tego wyzwania w piątek 6 maja o godzinie 9.00. Na rozwiązanie wszystkich zadań mieli w sumie 120 minut.

Niestety jeszcze przed zakończeniem egzaminu w sieci i w mediach zaczęły pojawiać się pierwsze doniesienia informujące, że doszło do przecieku. W serwisie Twitter jedna z użytkowniczek wstawiła post ze zdjęciem, które przedstawia dokładnie treść ostatniego, pisemnego zadania (jednocześnie także najwyżej punktowanego). Fotografię opatrzyła podpisem “Nieoficjalne przecieki” oraz hashtagiem #matura2022. Post został opublikowany o 8:31, a więc na pół godziny przed oficjalnym rozpoczęciem pisania i rozdaniem arkuszy przez komisje. Dodatkowo, na zdjęciu widać telefon, na którym widnieje godzina 6:54. Wkrótce po opublikowaniu autorka usunęła jednak cały post.

Ponieważ do wycieku doszło przed zakończeniem pisania, nie było pewności, czy jest to autentyczny temat maturalny. Przeciek został jednak potwierdzony, kiedy egzamin zaczęli opuszczać pierwsi maturzyści. O 14.00 na stronie CKE opublikowano zaś cały arkusz i okazuje się, że ujawniona po 8.00 treść zadania w pełni pokrywa się z oficjalnym arkuszem. Sprawa trafiła już do prokuratury.

Mamy podejrzenie, że któryś dyrektor złamał procedury egzaminacyjne. Rzeczywiście zdjęcie fragmentu arkusza, na którym widać zadania, zostało opublikowane przed godziną 8, czyli ponad godzinę przed rozpoczęciem egzaminu. Złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury.Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej

Zobacz: Kiedy wyniki matur 2022? Gdzie i jak będzie można je sprawdzić?

Czy egzamin z angielskiego może zostać unieważniony?

Na razie nie wiadomo, czy poza skierowaniem zawiadomienia do prokuratury Centralna Komisja Egzaminacyjna zamierza wyciągnąć z tego zdarzenia dalsze konsekwencje. Wiadomo natomiast, że w którejś ze szkół musiało dojść do złamania regulaminu na długo przed rozpoczęciem egzaminu. W takiej sytuacji zawsze istnieje możliwość unieważnienia tej jednej matury dla całego rocznika. Nie ma jednak pewności, czy taka decyzja zostanie podjęta.

Mamy wątpliwości co do tego, czy egzamin przebiegł zgodnie z procedurami. Zgodnie z procedurami dyrektor szkoły jest zobowiązany na pół godziny przed egzaminem okazać przewodniczącym wszystkich zespołów nadzorujących wszystkie pakiety (z arkuszami egzaminacyjnymi) zapakowane. Oni mają obowiązek podpisać protokół, że zgadza się to wszystko z listem przewozowym.Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej

Z powodu potencjalnych przecieków CKE skierowało zgłoszenie do prokuratury również rok temu. Wówczas sprawa dotyczyła matury z języka polskiego na poziomie podstawowym. 4 maja o godzinie 7:30, czyli na półtorej godziny przed rozpoczęciem pisania, wyniki z Google Trends pokazały, że bardzo często wyszukiwana była fraza “ambicje Lalka”, co odnosiło się do głównego zagadnienia jednego z tematów wypracowań. W tamtej sprawie nie znaleziono jednak osób odpowiedzialnych i nikt nie został dotychczas ukarany.

Sprawdź też:

• Ile trzeba mieć procent, żeby zdać maturę w 2022?
• Błąd kardynalny na maturze? Przykłady, które mogą skutkować niezaliczeniem egzaminu