Systematyczność i konsekwencja – dlaczego są tak ważne w procesie poznawania języka obcego?

Systematyczność i konsekwencja – klucz do sukcesu

Kształtowanie u najmłodszych właściwych nawyków w nauce to naprawdę solidna inwestycja w przyszłość. Nie od dziś wiadomo, że podstawą sukcesu, zwłaszcza w edukacji, jest systematyczność i cierpliwości. Potwierdzają to również badania i obserwacje. Ludzki mózg nie lubi, gdy zasypujemy go ogromną liczbą zróżnicowanych informacji w jednej chwili. Ma wówczas problem z ich uporządkowaniem i przyswojeniem, co skutkuje tym, że spora część wiadomości po prostu mu umyka. Problemów z zapamiętywaniem można jednak uniknąć, jeślinasz umysł będzie je otrzymywał w mniejszych, ale regularnych dawkach. Dlatego też wszelkie, nawet krótkie i szybkie powtórki niewielkich partii okażą się dużo skuteczniejsze niż maraton nauki raz na tydzień. Metoda ta jest szczególnie skuteczna w przypadku nauki języków obcych.

Im częściej i regularniej dziecko powtarza np. słówka, słucha bajek czy czyta książki w języku obcym, tym więcej zostaje w pamięci. Systematyczna praca sprawia, że język przyswaja się szybciej, bardziej naturalnie i niemal bezwysiłkowo, ponieważ maluch dysponuje już naprawdę solidną podstawą. Można więc uniknąć również nerwów i frustracji związanej z ciągłym wracaniem do tych samych zagadnień, które z powodu przerw w nauce nie zostały właściwie przyswojone.

Chociaż początkowo wdrożenie tych pozytywnych przyzwyczajeń na co dzień, może wydawać się zbyt trudne i wręcz niemożliwe, to systematyczność i konsekwencja daje rezultaty naprawdę warte poświęcenia i cierpliwości ze strony rodziców. Regularna nauka nie tylko przyśpiesza proces zdobywania wiedzy w danej dziedzinie, ale jednocześnie rozwija także pamięć i koncentrację, a gdy efekty stają się widoczne – dziecko samo zaczyna rozumieć i doceniać siłę nawyku.

Zobacz: Jakie są największe wyzwania dla dzieci uczących się języka angielskiego? Sprawdzone wskazówki, jak radzić sobie z trudnościami

Jak zachęcić dziecko do regularnej nauki?

Lista korzyści płynących z regularnej nauki jest naprawdę imponująca i rzeczywiście może motywować do zmiany przyzwyczajeń. Wiadomo jednak, że z mobilizacją i obowiązkami bywa różnie, zwłaszcza w przypadku dzieci. Niestety racjonalna argumentacja i tłumaczenie rodziców raczej nie na wiele mogą się zdać. Kilkuletni maluch nie zrozumie przecież, że regularna nauka angielskiego przyda mu się w przyszłości i może zapewnić lepszą edukację czy pracę. Konieczne jest więc znalezienie takich sposobów, które rzeczywiście skutecznie zachęcą najmłodszych do pracy.

Przede wszystkim należy zadbać o to, aby nauka nie kojarzyła się dziecku z przykrym obowiązkiem i najnudniejszą częścią dnia. Zajęcia z języka obcego (czy to z profesjonalnym nauczycielem, czy z rodzicami) powinny być po prostu kolejną okazją do zabawy – najlepiej korzystać więc z rozmaitych gier, ciekawych aktywności (również ruchowych) czy angażujących konkurencji. Zamiast nudnych powtórek czy odpytywania ze słówek, można nauczyć się wspólnie wierszyka czy piosenki. Zadania z gramatyki zawsze można zastąpić krótką konwersacją np. o ulubionej postaci z bajki (nie jest problemem to, że dziecko będzie przeplatać polski z angielskim).

Pamiętajmy, że dzieci znacznie krócej potrafią zachować uwagę i koncentrację, dlatego takie językowe sesje nie mogą trwać dłużej niż kilkanaście minut, pół godziny (w zależności od wieku). Co ważne, wszelki gry i zabawy powinny być maksymalnie angażujące dla malucha (najlepiej aby działo się dużo, szybko i było kolorowo), a ich zasady niezbyt skomplikowane – dopasowane do wieku i możliwości dziecka.

Istotne jest również dawanie dziecku pozytywnego przykładu. Nie można wymagać od pociechy systematyczności, jeśli rodzice sami mają z nią poważny problem. Można jednak temu zaradzić, wypracowując wspólną rutynę, np. codziennie siadamy do gier czy zadań o tej samej porze i robimy to wspólnie (lub rodzic w tym czasie zajmuje się swoimi obowiązkami).

Tak naprawdę wcale nie trzeba organizować dziecku specjalnych zajęć z języka obcego. Każda codzienna sytuacja może bowiem stać się okazją do powtórek i zachowania kontaktu z językiem. Podczas wieczornej szykowania się do spania można zamiast po polsku nazywać przedmioty po angielsku, to samo w trakcie gotowania czy wyjścia na spacer do parku.

Sprawdź: Kiedy zacząć uczyć dziecko języka obcego? Odpowiedni wiek może być kluczowy w osiągnięciu pożądanych rezultatów