1. Nieznosne marudzenie!! 2. Krotki sen.

Wiem, ze dzieci maja lepsze i gorsze dni / godziny / minuty, ale Mateusz ostatnio robi sie nieznosny. Jest potwornie absorbujacy; jeczy, marudzi, zlosci sie, ryczy, ciagle sie czegos domaga. To, ze potrzebuje zmian i nie usiedzi dlugo w jednym miejscu jest oczywiste. Ale czasami naprawde zachowuje sie nie do zniesienia.
Kiedy ma dobry humor (a zmienia mu sie to jak w kalejdoskopie), pieknie sie bawi sam w kojcu, gada do siebie, a zaczepiony smieje sie i w ogole jest cudowny, kontaktowy i kochany, ale potem mu sie zmienia i wowczas terroryzuje caly dom (tj. przewaznie mnie). Wink W efekcie robie sobie sniadanie przez godzine, zjadam je przez nastepna, przez kolejna probuje sie umyc na raty, w miedzyczasie powtarzajac sobie jak mantre, ze nie moge sie przy nim denerwowac, bo taki maluch odrazu zalapie, jak nalezy sie zloscic. Wink
Wczesniej tak nie mial. Moze wplynelo na to do pewnego stopnia to, ze w czasie swiat, kiedy byla u nas sporo mama, czesto usypiala go na rekach (niestety nam tez sie zdarzylo), wczesniej zawsze zasypial sam, i teraz pewnie tez by tak chcial. Zreszta wszyscy bysmy chcieli, bo to sama przyjemnosc, no i maly zasypia w 5 sekund, ale jest obawa, ze potem te 5 sekund zmieni sie w 5 godzin z chodzeniem, kolysaniem, szyszaniem i innymi cudami. Zreszta moze to nie ma zwiazku, bo Mat marudzi nie tylko przed snem, ale o roznych porach w ciagu dnia i uspokaja sie dopiero na rekach (dotad tez nie przyzwyczajalismy go do czestego noszenia).
Wybaczcie, ze tak chaotycznie i dlugo, ale pomyslalam, ze wiecej danych lepiej naswietli problem. Pytanie brzmi: Jak znalezc zloty srodek miedzy przetrzymywaniem go (nie moge nie reagowac na ryczace dziecko) a poddawaniem sie jego wymuszaniu – bo chyba do tego sie to sprowadza? Nie chce ignorowac jego placzu, ale nie moge wszystkiego podporzadkowac jego humorom. Macie podobne problemy? Jak sobie radzicie?
PS: Posta pisalam kiedy maly zabkowal, ale problem pewnie pojawi sie i w “normalne” dni. Jak to, holender, zrobic, zeby byc czula mama, a rownoczesnie nie rozpiescic maluszka?

2. Krotko: Moje dziecko potrzebuje 8, gora 9, godzin snu (z kilkoma wybudzeniami). W ciagu dnia spi tylko raz 2 godz. i kilka razy po 15 min. To chyba malo jak na niemowlaka? Nie wiem po kim on tak ma, ja moglabym spac i z 10 godzin…

Ja i moj Mateusz majowy ’05

5 odpowiedzi na pytanie: 1. Nieznosne marudzenie!! 2. Krotki sen.

  1. Re: 1. Nieznosne marudzenie!! 2. Krotki sen.

    Witam

    Mam podobny problem tylko mój maluszek jest jeszcze mniejszy ma 4 miesiace) i sądze że potrzebuje więcej snu, a śpi podobnie jak twój. Jak mial 2 miesiace to dostał kolki i zaczelo się lulanie, noszenie a nawet suszarka zeby mu ulzyć. Teraz suszarka nie skutkuje a maly potrzebuje coraz wiecej lulania zeby zasnac. W dzień dłużej śpi tylko na spacerze a tak któciutkie drzemeczki po 15 min. Niestety nie mam konkretnej recepty, próbuję wielu rzeczy np. od kilku dni usypiamy Jaśka puszczając mu muzykę bobasa to go uspokaja i już 2 noce udało mu się przespać z jedną pobudką. Kupiłam też książkę słynnej zaklinaczki i usiłuję zastosować się do kilku jej rad m.in. staram się wprowadzić harmonogram dnia żeby synem wiedział że po jedzonku jest zabawa a po niej spanko. Jeśli masz jakieś pomysły to daj znać

    Powodzenia
    Ala i Jaś

    • Re: 1. Nieznosne marudzenie!! 2. Krotki sen.

      u nas identycznie. pewnie to taki wiek.
      kuba domaga się na ręce, żeby gdzieś się przemieścić (umie raczkować ale MU SIE NIE CHCE!), wrzeszczy bo chce klawiaturę, albo stoi przy fotelu/kanapie i chce iść dalej a tego jeszcze nie potrafi, no i wrzask, no bo gdzie miałby się zniżać do poziomu raczkowania skoro już stoi?
      ja staram się na te demonstracje nie reagować. mówię że nie można, staram się czymś zająć… czasem bez skutku, ale próbuję, nie można być sterroryzowanym przez własne dziecko.
      Ze spaniem jest jeszcze gorzej: w nocy 9 godzin, w dzień 2x po pół godziny, czasem godzinę. więcej mu nie potrzeba, skoro tyle spi to chyba mu wystarczy. no bo jak zmusisz go do spania?

      • Re: 1. Nieznosne marudzenie!! 2. Krotki sen.

        niektóre dzieci chyba potrzebują mało snu moja córcia jak była mniejsza to w dzień też parę razy po 15- 30 minut potem 2x 1 godzinę a odkąd zaczęła 10 miesiąc to rano nie może zasnąć /chyba juz nie potrzebuję tylko ja próbuję uśpić/ więc zasypia ok południa 1-1,5 godz i to tyle na cały dzień w nocy spi od 19 do 7 rano z pobudkami różnie bywa bo umiała sama przesypiać całą noc bez jedzenia a w 9mcu coś się stało i tylko na rękach więc zaczęło się uspokajanie cycem i teraz jest zaprogramowana ne pobudkę koło północy i ok 4 rano ale walczymy z tym…

        Elżbieta

        • Re: 1. Nieznosne marudzenie!! 2. Krotki sen.

          Mysle, ze pewnych rzeczy nie da sie unkanc, chocbysmy starali sie robic wszystko tak, zeby nam i dziecku bylo nalepie, a to dlatego, ze wlasnie pojawiaja sie zabki i dziecko bardziej marudzi, a my tez poswiecamy mu wiecej czasu, a to pojawi sie babcia jedna druga i wiecej ponosi dziecko, niz sami tego bysmy sobie zyczyli.
          Mysle, ze rodzice niestety sa skazani na “ciagle pomysly”. Ja np jezeli moj Matelko zaczyna marudzic, a zdaza mu sie to czesciej niz kiedys, a to tez przez to, ze poprostu im starszy tym wecej chce poznawiac i sie przemieszczac a sam jeszcze za bardzo tego nie potrafi, to np daje mu pudelko z roznymi zabawkami, wtedy siedzi i wyciaga kolejno zabawke. Jest na jakis czas spokoj.
          Moze to nie jest pocieszajace, ale dzieci pozniej wyrastaja z pewnych rzeczy, ale wiem napewno ze dobrze jest jak dziecko samo zasypia, wiem rowniez ze nauka kazdego dziecka jest inna i jedno uczy sie szybko a drugie krzyczy przy tym okrutnie i metoda zaklinaczki jest dla rodzica czasami bardzo bolesna;)

          Beata Madziutka 13-02-2004 i Mati 25-05-2005

          • Re: 1. Nieznosne marudzenie!! 2. Krotki sen.

            Mój synek skończył 4 miesiące. Dotychczas przesypiał w ciągu dnia niecałe 5 godz. To niewiele jak na takie małe dziecko. Muszę dodać, że lulanie go do snu odbywało się na zasadzie rożek-ręce i miało charakter kołysankowo- gwizdowo- wahadłowy ;). Sen miał niezwykle czujny, no i rozbudzał się po kilkunastu minutach. Był przy tym niespokojny, czasem budził się z przepotężnym płaczem. Obowiazkowo wierzgał nózkami. Stawialiśmy z mężem przeróżne diagnozy, najczęściej :kolka, zaparcie. Jakież było nasze zdziwienie, kiedy okazało się po badaniach moczu, że synek ma infekcję układu moczowego. Przeszedł 10-dniową kurację antybiotykową i zmiana diametralna! Dziecko śpi pięknie 1,5 do 2 godz., nie wybudza go hałas w domu, budzi się z szerokim uśmiechem na twarzy. Żartujemy z mężem, że odsypia dzieciństwo.
            Dziewczyny, bądzcie czujne, to nie jest normalne, zeby dziecko spało tak krótko. Nie musi to być nic poważnego, ale ja nie bagatelizuję już żadnych objawów odchylonych od normy. Nawet z delikatnym kaszelkiem uderzam do specjalisty- dla dobra maleństwa i własnego spokoju.
            Co do tego nieznośnego marudzenia, nie pozwól sobą dyrygować- działaj już teraz, bo zaczyna się od wybuchu złości, sprzeciwianiu się, a kończy na praniu po twarzy – znam przypadek;)Bądz konsekwentna przede wszystkim, tak to tak, nie to nie. Dziecko musi znać pewne granice, oczywiscie wszystko z rozsądkiem i bez przemocy!-to najgorsze rozwiązanie, a własciwe jego brak. Nie daj si e sprowokować, to ty wiesz, tymczasem,co dla niego najlepsze. Wytrwałości i cierpliwości!!! 🙂

            Znasz odpowiedź na pytanie: 1. Nieznosne marudzenie!! 2. Krotki sen.

            Dodaj komentarz

            Angina u dwulatka

            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

            Czytaj dalej →

            Mozarella w ciąży

            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

            Czytaj dalej →

            Ile kosztuje żłobek?

            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

            Czytaj dalej →

            Dziewczyny po cc – dreny

            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

            Czytaj dalej →

            Meskie imie miedzynarodowe.

            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

            Czytaj dalej →

            Wielotorbielowatość nerek

            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

            Czytaj dalej →

            Ruchome kolano

            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

            Czytaj dalej →
            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo
            Enable registration in settings - general