… a raczej rady; bo mam kilka pytań, a skoro już znalazłam chwilę i “przepędziłam” męża od kompa… to zaczynam
1 – kupkowy problem – juz drugi dzień jak moje dziecie nie zrobiło kupki… wiem, że to nie jest jeszcze problem gigant; moje pytanie brzmi – kiedy mogę zacząć się przejmować??
2 – ciepłe łapki – mit czy prawda?? w moim domu (starej kamiennicy z “wywietrznikami” przy oknach) jest raczej chłodno i staram się ciepło ubierać Piotrusia; czasami ma takie cieplutkie ręce, a gdzieś słyszałam i dzisiaj od mojej babci też, ze dzieci nie powinny mieć ciepłych dłoni, bo to świadczy o chorobie (domyślam się że chodzi o przeziębienie); Piotruś ząbkuje (prawie bez przerwy – MAMY 7 ZĄBEK) i trochę kicha (z czym już walczymy); więc – czy to prawda czy mit??
3 – miewam zawroty głowy i powinnam przyjmować regularnie magnez (taka drobna “wada” serca, której się nie leczy dopóki nie dzieją się rzeczy niepokojące); czy jeszcze karmiąc mogę przyjmować taki magnez w tabletkach zwykłych lub musujących??
4 – czy popełniam duży błąd karmiąc Piotra (8,5 miesiąca) kaszką przez butlę?? przyznam, że robie to z wygody, a wieczorem dlatego, że Piotruś się przy butli uspakaja i lepiej zasypia
Poza tym muszę się pochwalić, moje dziecie chodzi przy meblech i jak stanie na nóżki to się puszcza i jakiś czas (z resztą coraz dłużej) utrzymuje równowagę, aż nie pacnie (lub usiądzie – też coraz częściej) na pupę
Pozdrawiam cieplutko
moni i 01.05.05 i Aniołek 02.12.03
4 odpowiedzi na pytanie: 100 pytań do…, czyli proszę o radę…
Re: 100 pytań do…, czyli proszę o radę…
1: kupki – my na 5 dzień dopiero pomagaliśmy Dorocie przy kupce
2: ciepłe łapki – pierwsze słyszę o czymś takim
3: nie wiem co z tym magnezem
4: jak dla mnie to nie popełniasz błędu, ja to bym nawet powiedziała, że ciesz się, że Ci to pije, moja dopiero niedawno dała się przekonać do takiego czegoś!
A nowej umiejętności gratuluję, tak samo jak tego, że pada na dupkę – to bardzo ważne, przynajmniej sobie krzywdy nie zrobi:-)
Dorota 08.08.04
[Zobacz stronę]
Re: 100 pytań do…, czyli proszę o radę…
1. Jeszcze pare dni sie nie martw…
2. Moje dzieci miały/maja zimne rece jak je boli brzuszek A jak wszystko jest ok to maja cieple. W czasie goraczki faktycznie zuzkowe lapki sa wrecz gorace…
3 nie wiem
4 Zu jadla wszystko przez butle, bo miala duze klopoty z nauka jedzenia lyzeczka, wiec ja niczego zlego w tym nie widze…
Kas
Buzi od Zuzi i synka Tymka
Re: 100 pytań do…, czyli proszę o radę…
Według mnie:
1- ja się nie przejmuję. Moje dziecię w zależności od tego co je robi kupki co 1-3 dni. Jak nie wykazuje objawów bólu brzuszka to olewam. Możesz dać ciepłej wody do picia, to rozluźnia kichy…
2 – ja zawsze sprawdzałam, czy dziecku jest ciepło na karku – często było tak, że jak już łapki były ciepłe to karczek upocony – wtedy trzeba rozebrać. Weź pod uwagę, że maluch teraz się wiecej rusza, moze więc możesz go lżej ubierać?
3 – nie wiem, nie pytałaś lekarza, który dał Ci magnez?
4 – Ja karmiłam kaszką tylko łyżeczką – bałabym się próchnicy po takim wieczornym posiłku (bo i tak Aśka nie tolerowała butli), bo chyba nie myjesz mu potem ząbków? Wg mnie lepiej na dobranoc dać pierś – mleko kobiece ma inny skład, technika ssania jest taka, że nie dotyka zębów – podobno udowodnili, że nawet nocne cycanie nie powoduje próchnicy.
No i gratuluję nowej umiejętności!
Pozdrawiam,
Re: 100 pytań do…, czyli proszę o radę…
ja tylko do 4. ja bym tego nie robila, rozumiem, ze tak jest wygodnie, ale po pierwsze szkoda zabkow, kasze sa upiornie lepkie i slodkie, a jak rozumiem skoro przed snem, to nie myjecie juz tych 7 zabali, a poza tym to nie jest dobry nawyk zasypianie przy jedzeniu. 8,5 miesiaca, to juz wystarczajaco duzy czlowieczek, zeby nauczyl sie samodzielnie zasypiac, potem bedzie go tego znacznie trudniej nauczyc.
moj Ptynio jadal na kolacje kaszki, ale wylacznie lyzeczka, zreszta butli nigdy nie uzywalismy.
Effcia, FLANEK (20.08.03) i….ktoś (30.08.06)
Znasz odpowiedź na pytanie: 100 pytań do…, czyli proszę o radę…