Witam, jestem nowa i zestresowana. Mam termin na 11 maja, czyli na razie jestem na niezaawansowanym początku ciąży. Mam 180 cm wzrostu i do tej pory ważyłam 64 kilo. A tu nagle nie dość, że cały czas jestem głodna nie do opanowania (uczucie kiedyś całkiem obce), to jeszcze jem (a właściwie pochłaniam) słodycze. Właściwie po nich tylko nie jest mi niedobrze. I zaczynam się lekko stresować – jak tak dalej pójdzie, to dojdę do setki. Powiedzcie mi, proszę, ile (jeśli są takie dane) należałoby przytyć w 2 miesiącu i czy macie jakieś przepisy na wartościowe, ale nie za tuczące przysmaki. Przecież nie mogę jeść za dwie dorosłe osoby, bo moja fasolka jest na razie malutka. Pomocy
Magda
3 odpowiedzi na pytanie: 11 maja
Re: 11 maja
Witamy!
Nie przejmuj się tym jedzeniem, widać tego Ci potrzeba. A 64 kilo to, hmmm, naprawdę mało – ja mam 178 cm wzrostu i ważę dużo! więcej. Poza tym po porodzie na pewno zrzucisz, więc głowa do góry – są teraz ważniejsze rzeczy niż zamartwianie się wagą!!!
,
Planetka, Ola (05.10.2003)
i Ktoś (25.05.2005)
Re: 11 maja
Tu możesz sobie zobaczyć przyrost wagi w ciąży, choć ja myślę, że waga to najmniejszy problem. Nie przejmuj się nią wcale
Ewa AmelkAniołek2.04.04
Re: 11 maja
Zapraszam do wątku majóweczek – jest nas więcej i prędzej czy póżniej to nasz trzeci miesiąc 🙂 i każda z nas jakieś zmiany itp. ma wiec możemy się nimi wspólnie dzilić 🙂
Pozdrawiam 🙂
Jola, Maciuś i
Znasz odpowiedź na pytanie: 11 maja