Czy wasze 2,5 latki przesypiają noc bez budzenia się? Mój Michał miewa oczywiście lepsze i gorsze noce ale ogólnie to do wyjatków należą przespana w całości noce. Najczęściej ok. 4-5tej rano woła mamę, tatę, mleko, szuka swojej przytulanki, chce do nas do łóżka, chce spowrotem do swojego łóżka, czasami wszystkie te żądania potrafi wygłosić jedno po drugim (w różnej kolejności). W tym wszystkim jest też często widoczne (a raczej słyszalne…), że mu się coś śni. Czasem nawet krzyczy lub głosno dyskutuje z nami, ze sobą.
Zawsze mi powtarzano, że jak odstawi się dziecko od piersi, to zacznie przesypiać całe noce… Michał owszem, po odstawieniu (miał roczek) nie budził się już tak często, ale raz czy dwa razy na noc mleko wola do dziś. Nie ukrywam, że mam już dość, jestem po prostu zmęczona. Nawet z tego powodu Basi nie odnoszę do łóżeczka, tylko ciągiem śpi z nami, bo po prostu nie mam siły, zwłaszcza kiedy od stycznia wróciłam do pracy… Ostatnio często nad ranem kończymy noc we czwórkę w naszym łóżku, lub we trójkę: ja z dziećmi po bokach, połamana od bocznych pozycji w trakcie nocnego karmienia, a mąż w końcu wynosi się do drugiego pokoju na wersalkę…
Jak długo jeszcze? Pocieszcie proszę :-O
!
Ania, Michałek (24.09.2003) i Basia (15.07.2005)
12 odpowiedzi na pytanie: 2,5 latek budzenie, złe sny? :-O
Re: 2,5 latek budzenie, złe sny? :-O
moja cały czas się budzi w nocy i woła mnie do siebie, także w nocy zmieniam miejsce spania.
Nie tak dawno przez 4 miesiące spała z nami, jak nie gadała to wykrzykiwała lub płakała, wiekszość tych nocych rozmówek dotyczyło wrażeń dziennych
Re: 2,5 latek budzenie, złe sny? :-O
chyba cie nie pociesze..bo moja claudia podobnie..i tez marze o przespanej nocy:(..
claudia..ur.29maja2003;)))
Re: 2,5 latek budzenie, złe sny? :-O
Emilce zdarza sie budzic w nocy. Powody są zazwyczaj 3: zabkowanie (uf, finisz ), zły sen lub dziecko jest rozkryte i przez sen woła “mamusiu przykryj mnie”. Ale innej nocy przykrywa sie sama, wiec pewnie chodzi o to zeby sprawdzic czy mama czuwa
pozdrawiam
Ula – mama Emilki (2 i 4/12)
Re: 2,5 latek budzenie, złe sny? :-O
Lolek śpi ze mną…..kiedy spał sam to się budził………
Dawno temu zauważyłam, że xle na Niego dzialają bajki z tv……kiedy wykluczłym dobranocki było nieco lepiej……super zaczął spać wtedy, kiedy zaczął ogladać w tv bajki te, które wcześniej znal……..lub takie na kasecie video……….bo każdą nową bajkę przeżywal…….więc w kółko oglądał potem to samo………….
Julka i mój trzylatek
Re: 2,5 latek budzenie, złe sny? :-O
Moj starszy synek sie budzi tylko jak nie dostanie Ketotifenu na noc.
My tez czesto spimy we czworke, choc coraz rzadziej.
Jestem pewna, ze te nocne pobudki musza minac 🙂
Re: 2,5 latek budzenie, złe sny? :-O
A wiesz, co ja zauwazylam? Im mniej moj starszy oglada tv, tym lepiej spi.
Re: 2,5 latek budzenie, złe sny? :-O
Na pewno cos jest w tym, że przeżycia całego dnia wychodzą w nocy; i na pewno zastanowię się nad “Dobranockami”, bo Michał nawet reaguje podkówką na każdy czarny charakter.
ale dzięki Wam widzę, że nie odbiegamy od średniej normy i że to widocznie typowe w tym wieku.
Nie wiem tylko jak u Was z podawaniem mleka w czasie tych przebudzeń, wasze dzieci wołają o mleko? Czasem mam wrażenie, że Michał jest już za duży na butlę w nocy :-$
Ania, Michałek (24.09.2003) i Basia (15.07.2005)
Re: 2,5 latek budzenie, złe sny? :-O
Hej moja mała też często budzi się w nocy. Wykrzykuje przy tym różne rzeczy i woła też mleko. Zauważyłam, że jak je wypije to przesypia już do rana. WIem, że nie powinnam dawać jej tego mleka, ale narazie ustępuję.
baby-gaga.com/p/dev120pb___.png[/img] – majowy Michałek
Re: 2,5 latek budzenie, złe sny? :-O
Nina ok. 6 rano budzi się i przychodzi do nas do łóżka. Czasem prosi o mleko. Zdarzaja się też gorsze noce, kiedy cos jej się np. przyśni – wtedy szybciej ląduje w naszym łóżku.
Re: 2,5 latek budzenie, złe sny? :-O
U nas to samo, zawsze chociaz raz się obudzi, zazwyczaj z płaczem, czasem mocniejszym, a czasem tylko zająknie, zależy co robił w ciągu dnia, jak był supetmarkecie to na pewno mi sie obudzi. Natomiast przespał mi pare razy całą noc, ale to musiał byc bardzo zmeczony bo całe popołudnie szalał z innymi dziecmi i po prostu padł. Ale nie ma na to reguły, ja sobie juz mówie ze wyśpie sie jak Mateusz pójdzie do szkoły.
pozdrawiamy
Młoda i
Re: 2,5 latek budzenie, złe sny? :-O
to chyba w tym wieku normalne….
u nas od zawsze nocki były super -przesypiał całe bez zająknięcia.w kulminacyjnych momentach zabkowania spał z nami -a tak to u siebie w łóżeczku.gdzies pół roku temu spanie w łóżeczku stało się męka -dla niego i dla mnie…przy każdym przewracaniu sie oderzał głowa o szczebelki,popłakiwał,mruczał,w końcu siadał,wstawał i wołał…mama….
doszłam do wniosku że ma po prostu za mało miejsca -on zawsze spał w poprzek łózka -i nagle okazało się to niemozliwe….rozbudzał się tymi uderzeniami i w efekcie spał z nami.
zlikwidowałam łóżeczko,spał sobie jakis czas sam na tapczanie(otoczony zwinietymi kocami i poduchami żeby nie spaść w nocy).zaczeły sie nastepne jaja-wstawanie,gadanie przez sen i łażenie,czasem płacz,wykrzykiwanie czegoś….
kiedys w nocy zrobił taką afere że nie wiedzieliśmy co z nim jest -płakał,nie dał się dotknac,gadał coś że idzie jeść zupke,wyrywał sie i leciał przed siebie…z zamknietymi oczami….
zdarza się to co jakis czas, z wiekszym albo mniejszym natężeniem -dlatego śpie z nim…boje się że po prostu spadnie i krzywde sobie zrobi.bardzo nerwowo śpi jak wyłazi mu jakiś ząb…teraz mamy spokój, czekamy na 5-ki i nocki też spokojniejsze,,,
nie zauwazyłam żeby pobudzały go jego bajki,oglądanie ze mną seriali, zakupy w marketach,goście przychodzący do nas(typ domatora chyba z niego…)za to jest nie do okiełznania po wizycie u teściów….
dziadków widzi rzadko,szaleje z nimi cały dzien,jest na obcym terenie i nocke wtedy mamy z głowy…tak sie rzuca że nie mozna przy nim oka zmrużyć i gada jakies słowa bez ładu i składu…
jednym słowem to chyba taki wiek,dziecko coraz więcej rozumie,chce wyrażać swoje emocje i uczucia,nie zawsze mu się to udaje i potem “trawi” w nocy cały dzień….
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: 2,5 latek budzenie, złe sny? :-O
Własnie godzine temu odbylam pogawedke z moja coreczka, ktora tez dosc czesto budzi sie z placzem bo ma zle sny :(.
Czytalam jej ksiazeczke na dobranoc i nagle zobaczyla na obrazku sowe. Wtedy przypomnialo mi sie, ze ostatnio w nocy cos mowila ze sowa ugryzła mame w noge, wiec jej teraz mowie: tak, to sowa, ale sowy to sa takie fajne, miłe ptaszki. A ona mi na to, ze nie, bo sowa ma dziubek. Ja: tak, ale taki malutki dziubek. Ona: wcale nie, ja widzialam w bolku i lolku niedobrą sowe i miala taki duzy dziubek!
A myslalam ze bajka typu bolek i lolek jest z tych “bezpiecznych” 🙁
I wlasnie postanowilismy ze nie bedzie juz mini mini – czasem tylko Olinek i bob budowniczy – max 1 bajka dziennie.
Natalia(3 lata) i Ola(09.07.05)
Znasz odpowiedź na pytanie: 2,5 latek budzenie, złe sny? :-O