A wiecie gdzie ja bylam…………
Na dniach otwartych w szkole podstawowej gdzie H. bedzie chodzil. H. spodobalo sie i to bardzo, byl bardzo zadowolony, ladne sale itd. fajna swietlica z mnostwem zabawek i juz powiedzial, ze moze chodzic do swietlicy, i ze obiady to on bedzie w domu jadal.
Kurcze ta szkola taka przytulna, klasy 1-3 sa oddzielne, nie maja konretnych przerw, jak jest przerwa spedzaja czas razem, czyli ida sie pobawic lub na sniadanie na stolowke, w sali sa tez zabawki, dywan do wypoczynku.
no i od wrzesnia moj malusi synus idzie do szkoly
Ciekawe jak bedzie, bo nikogo nie zna tam niestety, do przedszkola i zerowki chodzi dalekgo od domu i szkoly, a teraz szkola bedzie na osiedlu.
Chyba wiosna zaczne z nim chodzic na plac zabaw na osiedlu i moze poznam jakas mame z synkiem….zobaczymy….
220 odpowiedzi na pytanie: 2003 do szkoly!!!!
a ja też byłam – młoda zachwycona:)
wszystko wygląda pieknie:)
młoda idzie do klasy z większościa grupy zerówkowej ale ja bym sie nie martwiła że nie zna nikogo…dzieci maja niezwykłą zdolność nawiązywania nowych kontaktów i zaraz przyjaciele sie znajdą:)
swoja drogą też mnie przygnębia że tak szybko dorasta..tym bardziej że Ją jedyną mam:(
sluchaj mam dwojke, jednego moge pozyczyc:) chcesz?jak zaczna przesypiac noce to oddasz, oki?
Natalke 6 marca czeka pierwszy w życiu poważny egzamin – do 1 klasy (i to nie na Sorbone zdaje, ale normalnej szkoly podstawowej ;)).
Jakby sie nie dostala, to mamy w alternatywie inna szkole, gdzie byla juz na rozmowie kwalifikacyjnej z P. dyr. Wypadła świetnie :).
Póki co mała się nie stresuje, choc w domu codziennie się uczymy, układamy PUS-y, loteryjki, czytamy.
Do szkoly, ktorej zdaje chce isc baaardzo. Bo ida tam kolezanki i bo jest sliczna ;).
hehehhehe:) och ile ja bym dała za nieprzespane noce z powodu dziecia:)
tak to mam nieprzespane z innych powodów:(
No cóż.. młody idzie do szkoły w której ja przez 2 lata pracowałam i sama zrezgynowałam
Nie podovba mi się rozwiązanie świetlicy a raczej jej braku, tzn. swietlica jest ale w klasach szkolnych
i ech…. strasznie sie boje, Miki jest jeszcze takim dziecinny
Podepnę się, choć moja z rocznika wyżej, jednak pierwsza klasę rozpocznie dopiero w tym roku.
Jeszcze nie jesteśmy pewni do jakiej szkoły pójdzie. Za tydzień powinnismy się dowiedzieć, czy udało się do wymarzonej, jak nie, to zostanie tam, gdzie chodzi do zerówki.
Czy możesz mi napisać, która jest tą awaryjną (może być na priva, jesli wolisz 🙂 ), bo która pierwszego wyboru to pamiętam.
Moja szkołę zaczęła w tym roku – wprawdzie chodzi do zerówki, ale szkolnej. Zabraliśmy ją z przedszkola, żeby zobaczyć jak nam szkoła przypadnie do gustu.
no u nas to samo – nela chodzi do zerowki do szkoly. jest ok, ale w pierwszej klasie to juz bedzie inaczej, bo trzeba chyba w lawce caly czas siedziec normalnie. nie wiem zreszta jak to teraz jest
To jest duży plus. O ile pani i klasa są w porządku :).
Kuba chodzi do zerówki w przedszkolu
od września do szkoły, ale bez znajomych z zerówki
szkoły nie widziałam od środka – tak dokładniej
ma być zebranie, ale dopiero koło maja, w lutym dla rodziców dzieci z rocznika 2004
młody się cieszy
u nas tez to zebranie bylo dla rocznika 2004, ale co tam poszlam szkole obadac
Widze, ze Twoj tez bez znajomych pojdzie…mnie to strasznie martwi….eh…zwlaszcza ze u mnie to ja mieszkam w domkach a wiekszosc 7 latkow w blokach i sie znaja….
też chyba się wybiorę na takie spotkanie, przecież mnie nie wywalą
a u nas jest tak, że przedszkole mamy daleko od obecnego domu, a szkoła będzie blisko mieszkania, do którego mamy się wprowadzić pod koniec tego roku (mam nadzieję)
na razie jesteśmy “nie z rejonu”
mój już chodzi do przedszkola, zadowolony, obiady takze tam jada a dodatkowo w domu:)
nelly moja nela 🙂 poszla nikogo nie znajac, bo to w miescie (muzyczna szkola) i jest bardzo zadowolona.szybko poznala kolezanki i polubila pania. zreszta wydaje mi sie ze tam chyba wszystkie dzieci byly “nowe” takze ebdzie dobrze.
No dobra, to i my tutaj lądujemy
Akcja rekrutacja rozpoczęta, nie bede pisac jaki wk.. przy okazji zaliczylam – bynajmniej nie z powodu szkoły.
a co się stało?
Wiesz co, własciwie nie wiem co jest grane, kto ma racje, kto nie dopelnia obowiązkow, czy jak to inaczej ujac…..
Formalnie rekrutacja rusza u nas jakos w marcu i trwa do ktoregos kwietnia (chyba). Na stronie UM nie ma jeszcze informacji o tegorocznej rekrutacji. Kilka osob powiedzialo mi jednak, ze we wczesniejszych latach zglaszaly dzieci juz na poczatku roku. No wiec zaszlam do wybranej szkoly, pytam panie co i jak, a te mi mowia, ze widza w bazie danych 48 dzieci z kilku przedszkoli, ale ani jednego od nas. Dostalam formularz karty zgloszenia dziecka do szkoły (ubiegloroczny byl na 2 lata – pani dyrekto w naszym przesdzkolu o tym nie wiedziala) i prosbe o przekazanie info do przedszkola, zeby przeslali te dane jak najszybciej, bo szkola musi wystapic z wnioskiem o odpowiednia ilosc klas. Z jednej strony przedszkole ma racje, z drugiej jednak pozostale przedszkola jednak te dane mialy wprowadzone do bazy. No i nie wiem – czy wszyscy nadgorliwi, czy u nas cos olali. Nie wiem, niech to sobie wyjasnią. Ja dzisiaj poprosilam o przeslanie danych mlodej, w szkole juz ją widza na liscie kandydatow, dokumenty zlozylam i czekam. I tyle.
Ale w piatek cisnienie mi sie z lekka podnioslo. Deklaracje wyboru szkoly robilismy dawno temu (w karcie zgloszenia dziecka do przedszkola, aktualizowalismy to przed zerówką) – wyglada na to, ze inne przedszkola od razu wprowadzily to do systemu, a nasze nie.
Witam, to i my zgłaszamy się do tego wątku. Ola do szkoły zapisana była juz we wrześniu (jako dziecko z poza rejonu trza było wcześniej), na dniach otwartych była, szkoła się spodobała i z niecierpliwością czeka na wrzesień (mama chyba mniej). A ja po mału zaczynam przeglądać jakie są ceny tornistrów itp. coby wcześniej odłożyć kilka złotych.
Pozdrawiam
no to trochę zawalili, szczególnie dyrektorka
dobrze, że wszystko już załatwione
ja idę w czwartek na spotkanie dla 6 latków i złożyć podania
Znasz odpowiedź na pytanie: 2003 do szkoly!!!!